Praca jest jak jej sie dobrze poszuka

Z tym czy nielegalne to moze tak nie do konca. Moj pracodawca zapłacił za mnie niecale dwa tysiace funtow agencji :) z drugiej strony mam znajomego, ktory dostawał od szefa po 500f za znalezienie pracownikow do firmy. Kase dostawał po 6 miesiacach od wprowadzenia nowej osoby do zakładu pracy. Oczywiscie w obu przypadkach w podatek został zapłacony, niemniej jednak takie rzeczy sa mozliwe. Natomiast wracajac do podatkow, rejestrowania działalonosci i takie tam to widze, ze wielu z wam towarzysza jeszcze nawyki z Polski. Jak dla mnie to w Anglii dlatego zyje sie normalnie, bo wszyscy łacznie z urzednikami maja do tego bardziej liberalne podejscie i juz nawet nie chce mi sie tłumaczyc dlaczego.

Lomax, mylisz kompletnie pojecia. Zlecanie firmom zewnetrznym znalezienia odpowiedniego pracownika czy gratyfikacja osoby polecajacej dobrego pracownika to zupelnie normalne procedury. Przeniesienie tego obowiazku wiaze sie oczywiscie z kosztami, ale ze strony pracodawcy. W koncu to on daje zlecenie, placi i oczekuje efektu, nikt za niego charytatywnie nie zrobi ani procesu rekrutacyjnego, ani kampanii reklamowej ani realizacji oferty handlowej - przeciez to oczywiste.
Natomiast nielegalne jest pobieranie jakichkolwiek oplat od potencjalnego pracownika, tym bardziej za mglista obietnice podania jakiegos nieweryfikowalnego telefonu..

Co do hjkier'a - znajomy umowil sie z nim na spotkanie, co do oplaty dla 'managera' powiedzial mu ze zaplaci w pierwszy dzien pracy, no coz... gosc sie nie pojawil... i jak go tu nie drapnac?

mam znajomego, ktory dostawał od szefa po 500f za znalezienie pracownikow do firmy

Wiekszosc duzych firm to praktykuje. Tyle ze nikt na tym nie cierpi. Moja kolezanka np. jet tak mila ze jesli dostanie kase za poleconeg pracownika to dzieli sie z nim na pol. Taka jest mila. Dostaje 800 stowek jesli polecona przez nia osoba przejdzie 3 m-ce okresu probnego. To jest, powiedzmy premia. Nic w tym zdroznego czy nielegalnego.

To jest historia, od 15 listopada tragicznie z pracą, powspominać przyjemnie.
Na wojnie w Iraku i na kryzysie wzbogacają się nieliczni,większość traci.
Jest tragicznie nowym znalezć prace

Praca jest, była i będzie dla tych, którzy naprawdę chcą pracować. Bez względu na to czy to Polska czy Anglia. Ci, którzy jej szukają i długo nie znajdują nie chcą jej znaleźć.

Uważam się za osobę dobrze wychowaną i ku....kurydzami w Ciebie rzucać nie będę. Bo czasem naprawdę aż przykro czytać, jak niektórzy się nawzajem obrażają.
Ale nie życzę sobie już więcej rzadnych wiadomości i komentarzy na mojego prv od Ciebie!

Zdenerwowałam się, a naprawdę rzadko się denerwuję. :mad: