szukam pracy

bawa31 sprawdzalam to. niestety jest to ogloszenie od firmy eurolinex... ;/
artsun451 no malo ciekawie sie to przedstawia :(

Intryguje mnie Solihul, bo okazuje się,że tam wskaznik bezrobocia to tylko 2%.

Solihull to bogata dzielnica,wystarczy popatrzeć na wypasione domy i samochody ludzi,którzy tam mieszkają,więc nie dziwi mnie,że nie ma tam wielu ludzi poszukujących pracy.


Powodzonka i pozdrawionka :)

stillinback, a tu dzwoniłas? moze jeszcze aktualne ;)

http://bham.pl/ogloszenia?page=show_ad& ... 4&catid=56

Stillinback.moze nie odrazu pozbyc sie wszystkich polakow ale powykruszac najslabszych.nie wszyscy maja tu benefity a kto nie bedzie mial pracy to bedzie mial problem z przezyciem bo nie ma nic za darmo.najdrozsze jest tu mieszkanie szczegolnie dla rodzin a jeszcze bardziej sie to odczuwa gdy tylko jadno w domu pracuje i dostaje tysiac funow raz w miesiacu.mam widmo glodujacej Etiopii przed oczami jesli sie nie ruszy z praca.

pio46 madrze mowisz...
ja nie pracuje, nie pobieram zadnych benefitow i nie zamierzam sie o nie prosic, jednak "nigdy nie mow nigdy", jednakze nie zamierzam sie tu osiedlic na stale. Na kilka lat i owszem, ale nie na dlugo...
Szkoda tylko, ze nie mam tej pracy.. . .

Ale jakos naprawde ciezko to widze. Jeszcze sie nie poddaje. Wierze, ze jest gdzies cos, co czeka wlasnie na mnie, ale juz nie wiem gdzie szukac tego zatrudnienia ;)

Stillingback.naprawde nie wirm co ci poradzic ,do tego mieszkasz daleko od Rugby.Dobrze ze sie nie poddajesz,a co nas nie zabije to nas wzmocni.ja musialem 2raz sie rejestrowac na bezrobociu bo przepracowalem w ostatnim tygodniu 16 godzin i to juz jest wliczane jako normalne zatrudnienie a tem tydzien znowu cisza.Co dalej?nie wiem dadza mi jalmuzne 140 funow na 2 tygodnie i przezyj z rodzina gdzie 2 dorastajacych chlopcow potrzebuje zjesc a i oplaty tez trzeba zrobic.ide dzisiaj po nastepna jalmuzne do consilu niech mi dadza dofinansowanie do mieszkania.sami do tego zmuszaja.

Mi jako osobie bezrobotnej nic nie przysluguje, Dostalabym z jobcenter, ale musialabym przepracowac cale 6miesiecy. A to jakis zart w moim przypadku ;) Polki co, nie chce sie rzucac na benefity. Rozumiem Polakow, ktorzy sa w takiej, a nie innej sytuacji i po prostu potrzebuja. Ale znam tu takich, ktorzy przyjechali, pracowali do momentu kiedy urodzilo sie dziecko, potem drugie i od trzech lat nie pracuje, ani maz, ani zona... Dlaczego? Bo maja wszystko co mozliwe oplacane z panstwa... ich jedynym kosztem jest wyzywienie dzieci no i siebie... Ale na to tez przeciez maja benefity ;/ ruszyliby dupe. tym bardziej, ze on jest spawaczem i dostalby prace, ale po co...

nie trace nadziei, bo trzeba wierzyc :) wkurza mnie juz chodzenie po agencjach dwa, czasami trzy razy w tygodniu, ale wiem, ze jak osiade na dupie, to nie znajde nic.

wkurza mnie juz chodzenie po agencjach dwa, czasami trzy razy w tygodniu,

No to sporo,ja jak szukałem pracy to chodziłem po agencjach i fabrykach 5 dni w tygodniu.Rano śniadanko kawa i w teren i nie było to odwiedzenie jednego miejsca poświęcałem kilka godzin dziennie.

Przejdź się do agencji GAP w Wolver

ja chodze po wszystkich mozliwych w Walsall. Tez juz myslalam o innych miastach, bo tu mozna zniesc jajo. jestem jeszcze w o tyle dobrej sytuacji, ze chlopak ma stala prace. niby nie musialabym pracowac, ale bez sensu jest siedzenie w domu. potrzebuje pracy, bo zwariuje ;]

W GAP rekrutują teraz na cokolwiek? Bo ja też jeżdżę po róznych i zaczyna mnie to denerwować. :oops:
Jeżeli tak będzie wracam skąd przybyłem.

Bez pracy siedziałem miesiąc czasu. Cisza jak makiem zasiał, żadnego telefonu, w agencjach spławianie. Teraz mija trzeci tydzień jak pracuję, a w ciągu 3 dni od rozpoczęcia pracy dostałem kolejne telefony z trzech różnych agencji, że aplikowałem na jakieś stanowisko i zapraszają na interview. Przedwczoraj dostałem też maila, że kiedyś na coś aplikowałem i czy jestem nadal zainteresowany.
Z tym, że to na pewno jakieś fizyczne prace typu warehouse operative bo takich szukałem. Ale fakt faktem chyba aż tak tragicznie nie jest w ciągu ostatnich tygodni.

Dostałem telefony z Peopleline, Staffline, Next Recruitment i Purestaff jeżeli komuś się to przyda.

Nastaje okres urlopowy. Szukają na zastępstwa.

Witam ;) Piszę, ponieważ mój chłopak znalazł się w sytuacji bez pracy i chciałby w końcu pracować w swoim zawodzie - jest stolarzem, posiada dyplom i doświadczenie. Jeżeli ktokolwiek wie coś o zapotrzebowaniu na stolarzy w okolicach Birmingham, proszę o kontakt, gdyż na dzień dzisiejszy ciężko mi w ogóle znaleźć nazwy lub adresy jakichkolwiek polskich stolarni. Piszę polskich, ponieważ nie mówi on zbyt dobrze po angielsku.

stillinback a dzwoniłaś do staffline w sprawie pracy w tym tk maxie w walsall? przynajmniej u nas na sklepie ciągle wisi ogłoszenie.
Rejestrowałaś się może w jakiś agencjach w centrum?