szukam pracy

Jeszcze jest jeden taki maly szczegol jesli chodzi o wynajmowanie domu nie wiem czy zdajesz sobie sprawe ale jesli chcesz wynajac dom w Angli z agencji nieruchomosci to musisz miec stala prace czyli podpisany kontrakt z firma (ja mialem kiedys nawet problem bo mialem podpisany kontrakt czasowy i nie chcieli mi wynajac domu i nie pomogly tlumaczenia, ze kontrakt jest czasowy bo taki jest system rekrutacji w firmie i to jest tylko formalnosc, ze podpisze kontrakt bezterminowy).

Fajnie, ze myslisz pozytywnie i tak trzymaj napewno sie uda "kto gra grubo wygrac musi" :) Jak tu przyjechalem tez nie znalem jezyka i wszyscy mowili nie poradzisz sobie, a ja jakos na zlosc wszystkim zyje do dzisiaj i stawiam krok za krokiem do przodu. Taka prawda, ze "punkt widzenia zmienia sie od punku patrzenia". Dzisiaj juz bym np. nie poszedl do takiej pracy jak mialem w UK na poczatku, a wtedy myslalem, ze pana Boga za nogi zlapalem.

Zycze wam powodzenia i mam nadzieje, ze sie wam uda.

kasiazadylak zdecydowanie masz racje. Moim zdaniem, kiedy jest juz sie zdecydowanym na wyjazd, to nie mozna sie zastanawiac nad plusami i minusami. Tak jak piszesz, poczatki zazwyczaj sa ciezkie, ale niekiedy szczescie usmiecha sie do czlowieka na samym starcie. Wystarczy byc dobrej mysli. Prace Twoj maz na pewno znajdzie. W chwili obecnej jest okres martwy, ale i tak mozna czegos sie zlapac.

Zle pani mowia,maz przyleci zanim znajdzie prace a to nie jest takieproste,druga sprawa bedzie na poczatku jak uda mu sie znalesc prace to przez agencje i tez nie wiadomo ile dni bedzie pracowal,nastepna sprawa nikt pani nie powiedzial ze musi wyrobic insurans number znowu czekanie pare dni a nawet tygodni,nastepna sprawa zacznie pracowac dadza mu najwyzszy tax czyli bedzie zarabial grosze ,tak trzeba miec kontrakt staly zeby wynajac dom z agencji,ale zeby dostac kontrakt w pracy jest bardzo ciezko,teraz nie chca dawac kontraktow,a zycie w anglii jest coraz drozsze.Najlepiej by bylo gdyby maz wczesniej umowil sie na spotkanie o insurans number,potem wyrobienie konta w banku.Polecam mezowi agencje pracy careerlink na walsall.

Muszę pozytywnie myśleć o rozpoczęciu życia w innym kraju-bo w Polsce nawet pozytywne myślenie już nie pomaga. W Polsce nic nie wskazuje żeby ludziom żyło się lepiej, a wegetacja - to co to za sens? W UK dzieci na pewno będą miały lepszy start w życiu, a w Polsce można się tylko garba dorobić. Jeśli dzieci będą chciały kiedyś wrócić (w ogóle) do Polski to dużym plusem dla nich będzie dobra znajomość języka angielskiego. Wiadomo każdy chce jak najlepiej żyć i nikt nie jest zmuszony żyć w biedzie i w kraju przy ludziach, którzy rządzą i rujnują to o co walczyli nasi przodkowie-liczyć każdą złotówkę i patrzeć czy starczy do końca miesiąca-jeśli w ogóle starczy. Ja chcę lepszego życia i jestem zdecydowana i się cieszę z podjętej decyzji, bo kiedyś nawet o tym nie chciałam słyszeć.
Pozdrawiam.

Ja mam takie pytanie.
Przylatuje do anglii 19 kwietnia, wczesniej juz mieszkalem i pracowalem w angli takze doswiadczenie jest. Z jezykiem tez jest w miare, dogaduje sie bez problemow.
Jakie agencje polecacie ? Najlepiej to bym chcial pracowac jako order/picker albo gdzies na produkcji. w tym mam doswiadczenie.
Dzieki za pomoc.

Łukasz o czym Ty piszesz nawet teraz miałem telefon z firmy w której w październiku byłem na rozmowie kwalifikacyjnej ale odrzucilem ich ofertę bo dostałem lepsza z innej firmy.do dzisiaj nikogo nie znaleźli na stanowisko o które aplikowalem dzwonili sie upewnić czy mam prace i czy nie chce do nich przyjść albo czy nie znam kogoś z podobnymi umiejętnościami kogo mogę im polecić. Więc nie sciemniaj mi ze nie ma pracy skoro oni od października szukają i nikogo nie znaleźli, a o pracy przez agencje nawet mnie nie interesują. Dlaczego niby Twoim zdaniem maja mu dać najwyższy tax?

Boże jak mnie irytują tacy ludzie.

Kasiu bardzo dobrze robicie starając sie zmienić swoje życie na lepsze, a nie wegetujac w tym samym punkcie i narzekajac jakie życie jest złe. Tak z ciekawości Twój facet przyjeżdża tu do jakiś znajomych rodziny?

wszystko zalezy od szczescia,umiejetnosci i znajomosci angielskiego.
ja po przylocie do UK tylko 3 tyg bylam bez pracy. dla innych to dlugo, dla drugich krotko. chodzilam po agencjach,rejestrowalam sie, zostawialam swoje cv. bylo bez odzewu dopoki nie znalazlam agencji best connection. na drugi dzien po rejestracji zadzwonili do mnie z oferta. pierwsza praca byla na ok 2 miesiace. po niej 3 dni bylam bez pracy i znow zadzwonili. druga byla tylko na 2 tyg. po niej tylko jeden dzien bez pracy bo zaraz dzwonili z kolejna. do tej trzeciej pracy wyslali mnie na kilka dni a jestem do dzis :)
po kilkunastu tygodniach dostalam kontrakt na stale wiec podziekowalam agencji. wcale nie mialam najwyzszego taxu jak ktos napisal.
mysle,ze mialam szczescie i tego zycze wszystkim ,ktorzy chca pracowac.
ja chcialam, pokazalam to i dzis ciesze sie ,ze mam dobra robote
ps. razem ze mna - do tej pracy , w ktorej dostalam kontrakt - wyslali jeszcze 3 osoby - dwoch Anglikow i jedna z Boliwi. im nie pasowalo,ze za ciezka praca i min wage, jej nie pasowalo bo ......za goraco na hali i tylko jedna przerwa!!! nie pojawili sie nawet nie dzwoniac ,ze juz nie przyjda!!! ja zostalam. dzis mam 3 przerwy i znacznie powyzej min wage.

Nie-bez rodziny,bez znajomych. Wynajmie gdzieś pokój na miejscu chyba,że przez internet się uda coś umówić na temat wynajęcia pokoju.

lukasz1980 ja przyjechalam do UK w pazdzierniku 2012. Na National Insurance number czekalam okolo 2 tygodni. Bylam umowiona na spotkanie, pojechalam, a po tygodniu dostalam list. Nie gadaj, ze przez agencje zabieraja najwyzszy tax. Dostalam prace od Extra Personel, nie mialam najwyzszego taxu. Zarejestrowali mnie, wyslali do pracy, mimo iz nie mialam jeszcze otwartego konta w banku. Jesli ktos chce isc do pracy i pokaze to, to pojdzie.

Dziękuję wszystkim za wsparcie. Z niecierpliwością czekam na wyjazd.
Pozdrawiam.

Ludzie zawsze jest tak ze jak zaczynasz nowa prace albo to jest twoja 1 praca dostajesz tax bw i jest to 22% z wyplaty dopiero jak ci zmienia tax masz wtedy mniejszy ja kiedy dostalem kontrakt to firma mi zmienila tax na 0T i pobierali mi 20% z wyplaty dopiero jak zadzwonilem do ravenue mi z powrotem dali normalny tax.Nastepna rzecz na spawacza musisz miec licencje angielska tak samo jak stolarz musi miec wyrobione cscd.A kontrakt to zalezy w jakiej firmie bo tez nie we wszystkich.

Jak zle wypelniles P45 albo go wcale nie wypelniles to miales taki tax cod o jakim piszesz. O spawaczach nigdy w zyciu sie z Toba nie zgodze kiedys jak pracowalem w JCB to rekrutowali spawaczy bezposrednio na Slowacji i nikt sie ich o licencje nie pytal. Poza tym nikogo tam o zadna licencje nie pytali przychodziles spawales probki sprawdzali i Cie przyjmowali proste (i wiekszosci firm rekrutacja tak wyglada mam kolege, ktory jest spawaczem). Ja pracuje na maszynach CNC nigdy nikt mnie nie zapytal o zadna szkole w zadnej firmie w ktorej do tej pory pracowalem tylko o moje umiejetnosci i lata doswiatczenia.

kasiazadylak, bardzo dobrze robisz ja w dokladnie takiej sytuacji bylam 2 lata temu moj maz tu przylecial do znajomych po 3 miechach nas sciagnol pracy szukal 2 tygodnie a teraz juz pracuje gdzie indziej ale od czegos trzeba zaczac dom wynajelisvy prywatnie nie przez agencje i uwazav ze jest o niebo lepiej niz w pl

Dodano: -- 23 mar 2013, 18:37 --

kasiazadylak, powodzenia 3-mam kciuki

Tax 0T sobie przeczytaj daja wtedy kiedy przechodzac na kontrakt nie dostarczysz nowemu pracodawcy p45 przed 1 wyplata,tax bw to wtedy kiedy zaczynasz 1 prace albo zmieniasz prace i nie dostarczysz p45 wszystko pisze na stronie ravenue,a teraz czy na wozki widlowe czy do pracy na spawacza czy stolarza trzeba miec angielska licencje,ja jestem stolarzem i technikiem drewna i musialem wyrobic cscs i licencje angielska.Ale zycze powodzenia i jezeli maz bedzie szukal pracy niech uda sie do agencji careerlink tam rekrutuja do dpd i interlink exsprees,na poczatek dobre i to.

CSCS to nic innego jak karta zaswiadczajaca twoja wiedze z tematu H&S ... Nie wszedzie jest wymagana bo niektore firmy przeprowadzaja wlasne szkolenia w momencie rozpaczecia pracy u nich.