Napasc

Jestem kierowca autobusu. Kilka tygodni temu zostalem napadniety w pracy. Jestem na zwolnieniu lekarskim od 6 tygodni. Gdzie i od kogo moge starac sie o odszkodowanie?

Czy dobrze rozumiem? Zostałeś napadnięty podczas wykonywania pracy jako kierowca?
Napisz trochę więcej szczegółów to może coś poradzę.
Czy, jeśli zdarzyło się to podczas pracy, został spisany raport przez pracodawcę, czy zostało to zgłoszone na policję, czy sprawca został zatrzymany itp.
Jak najwięcej szczegółów. Jak chcesz to możesz napisać na priva.

Zostal spisany raport przez pracodawce, byla policja, sprawca zostal zatrzymany a ja pojechalem do szpitala, gdzie zupelnie nic mi nie zrobili. Odeslali do domu z zaleceniem przyjmowania paracetamolu.

Witam
Możesz starać się tutaj:

http://www.justice.gov.uk/about/crimina ... /index.htm

dzieki

Dodano: -- 15 gru 2011, o 20:00 --

moze jeszcze ktos ma jakies wiadomosci.

Wiec:

Claiming Compensation for an Assault at Work
If you have been the victim of a workplace assault, it is always important to seek prompt advice from a specialist lawyer, such as The Legal Line's lawyers.

In any personal injury claim it is necessary to show that the person you are making a claim against owed you a duty of care, that they breached that duty of care (were negligent), and that the injury you sustained was a reasonably foreseeable consequence of that negligence. Your lawyer will be able to collate all of the information about your case and advise you on the best way in which to proceed.

It is rarely practical to make a civil claim against the individual who committed the assault, as in many cases they would not have the means to pay damages. If however you believe that the risks to your health and safety at work were high and additional measures should have been taken by your employer to protect your safety, and that these measures would have prevented the assault, it may be possible to make a claim against your employer.

In some cases an employer may also be liable for the deliberate actions of an employee in assaulting someone, provided the act is closely connected with the assailant's employment.

A lawyer can assess the prospects of making a successful compensation claim against an employer and whether or not it can be proved that they are responsible for your injuries.

W zaleznosci od scenariusza calego zdarzenia, twoich obrazen fizycznych oraz psychicznych i warunkow umowy z pracodawca, mozesz sie starac o odszkodowanie od ubezpieczyciela.
W twoim wypadku, prawnik musialby udowodnic pracodawcy, ze nie zapewnil ci bezpiecznych warunkow pracy, nie przestrzegano lub pominieto zasady Health & Safety lub ich regularnie nie poddawano inspekcjom.
Taka sprawa jest wtedy kierowana przeciwko pracodawcy z mysla i z przeslaniem o skuteczniejszym zapobieganiu takich zdarzen w przyszlosci.

Do odszkodowania wlicza sie doslownie wszystko (zaden prawnik nie podejmie sie twojej sprawy, jesli nie bedzie pewny wygranej!), wliczajac bol czy niemozliwosc dzwigania reklamowek ze sklepu. Jesli przez okres chorobowego otrzymujesz grosze z SSP (czyli Statutory Sick Pay), mozesz starac sie o zwrot utraconego wynagrodzenia, ale tez zwrot wydatkow zwiazanych z pobytem na zwolnieniu (rachunki za taksowki itp.). Ja na twoim miejscu rejestrowalabym sie do GP, narzekala na bol, bezsennosc, panike itp. w celu potwierdzenia tych objawow w twoich dokumentach medycznych.

Sama jestem w trakcie procesu o odszkodowanie, moja sytuacja jest zupelnie inna (za duzo pisania juz :P)
Korzystam z National Accident Helpline - wypelnilam swoje dane na www i po krotkiej rozmowie z panem prawnikiem (tego samego dnia!), byl w stanie potwierdzic, o co moglabym sie starac i co musialabym im zapewnic ze swojej strony.

U mnie wlasnie konczy sie 4ty tydzien na zwolnieniu, wiec jesli potrzebujesz jakichkolwiek informacji, bardzo prosze walic smialo na pw.

No i powodzenia! :)

Powiem tak, jak dasz prowadzić tą sprawę dla prawników ze związków ( w pracy), bądź pewien, że .......przegrasz :grin:

wielkimar, ma racje, daj sie prawnikom zajac.
Tak jak pisalam wyzej, zadna firma dzialajaca na zasadzie No Win No Fee, nie podejmie sie sprawy przegranej ani nawet takiej, po ktorej spodziewaja sie niewielkiego odszkodowania!
Taki proces trwa niestety miesiacami i chlopaki tez chca zarobic :)
Mi powiedziano tez w NAH, ze po podpisaniu i odeslaniu umowy nie musze sie juz niczym martwic, oni zajma sie wszystkim, lacznie z kolekcjonowaniem dowodow.

Radzicie mi podac firme w ktorej pracuje do sadu..... Jaki stosunek do mnie bedzie mial moj pracodawca do mnie po przegranej sprawie?? Moze sa inne mozliwosci.

Dodano: -- 15 gru 2011, o 22:16 --

Nie chce zmieniac pracodawcy.

Nie podajesz pracodawcy, tylko wyciagasz odszkodowanie z firmowego ubezpieczyciela, pod ktorego podlegasz w godzinach pracy takze ty :)
Zawsze mozesz skontaktowac sie z szefem, moze maja jakies specjalne procedury albo nawet i dodatkowe ulgi czy swiadczenia, o ktore mozesz sie starac.

Albo zapytaj prawnikow o porade, nie jestes zobowiazany do niczego, dopoki nie podpiszesz oswiadczen i umowy.

Glowa do gory! :) Trzymam kciuki 8)

dzieki :grin:

Dodano: -- 29 gru 2011, o 20:20 --

witam jeszcze raz
jestem 7 tydzien na zwolnieniu
mam watpliwosci czy wrocic juz do pracy czy nie.....
prosze o rade.

Dodano: -- 29 gru 2011, o 20:22 --

nie pozwalem pracodawcy poniewaz moja firma jest self insurer.....
co mam dalej robic???

Czesc, jesli chodzi o tego rodzaju wypadki, to nie pokrywa tego ubezpieczyciel, ale CICA - instytucja rzadowa z Glasgow. Jezeli chcesz, moge polecic Ci dobra kancelarie adwokacka z Birmingham.Cale postepowanie dla polakow robia po polsku. Sprawa nic cie nie bedzie kosztowac, ani pracodawca nic nie placi. Nie bedzie to z ubezpiezcenia pracodawcy.