koty
Dla wszysktich którzy mieszkają lub zamierzają przyjechac do Birmingham i potrzebują informacji na różne tematy
Napisane by BOZENA1972 » 31 Aug 2007, 20:12 Re: koty
Kochani mam problem z...kotami mojej sasiadki.Mieszkam w domu obok pani,ktora ma 2koty i 2psy.Otoz ja w swoim ogrodzie zrobilam sobie ladny klomb(wg mnie) i zasialam trawe.Koty przychodza wlasnie na klomb sie zalatwic.Probowalismy je straszyc ale to nic nie daje.Kupilam taki specjalny zel o specyficznm zapachu-jet dobry ale na krotko(musialabym miec go tone i codziennie sypac ziemie)Powiem szczerze,ze nie mam nic do kotow ale one niszcza kwiaty i to mnie wkurza.Czy macie jakis sposob lub pomysl zeby je odstraszyc?Prosze pomozcie!!! :cry:
-
- BOZENA1972
- Początkujący
- Posts: 33
- Joined: 30 Aug 2007, 20:59
- Location: Erdington B-ham
- Reputation point: 0
Top
0
hehe sposob na koty , jesli chcesz zeby przeniosly sie od ciebie do sasiadow albo gdziekolwiek indziej zdobadz krople walerianowe i wylej je z daleka od twojego ogrodka beda tylko tam chodzic gdzie je wylejesz to je przyciagnie .
albo kup sobie psa
[ Dodano: Pią Sie 31, 2007 21:21 ]
hej a moze poprostu zasialas taki gatunek trawy ktory koty lubia , powaznie , sa gatunki traw ktore sie specjalnie sieje dla kotow i one wtedy wiedza ze tam maja zalatwiac swoje potrzeby
albo kup sobie psa
[ Dodano: Pią Sie 31, 2007 21:21 ]
hej a moze poprostu zasialas taki gatunek trawy ktory koty lubia , powaznie , sa gatunki traw ktore sie specjalnie sieje dla kotow i one wtedy wiedza ze tam maja zalatwiac swoje potrzeby
-
- KA i PE
Top
0
Napisane by BOZENA1972 » 31 Aug 2007, 20:29 Re: koty
Spoko pomysl!? :idea: szwagierka przyjedzie za tydzien to jej kaze kupic kropelkiOdrazu sprobuje! :wink: Niestety psa nie moge miec.
[ Dodano: Pią Sie 31, 2007 21:33 ]
Wlasnie chodzi o to ze nie w trawie,tylko kopia dolki w ziemi na klombie.
[ Dodano: Pią Sie 31, 2007 21:33 ]
Wlasnie chodzi o to ze nie w trawie,tylko kopia dolki w ziemi na klombie.
-
- BOZENA1972
- Początkujący
- Posts: 33
- Joined: 30 Aug 2007, 20:59
- Location: Erdington B-ham
- Reputation point: 0
Top
0
powaznie wszystkie koty pojda do kropelek tylko wlej je sasiadce do ogrodu nie do siebie bo nie recze za to ale ona w ogrodzie bedzie miala koty z calej okolicy
hehehehehehehe
[ Dodano: Pią Sie 31, 2007 21:35 ]
a co ona ma w ogrodzie trawe , ziemie, czy sam beton ???
hehehehehehehe
[ Dodano: Pią Sie 31, 2007 21:35 ]
a co ona ma w ogrodzie trawe , ziemie, czy sam beton ???
-
- KA i PE
Top
0
jako najwiekszy `kociarz` na tym forum przyznaje KA i PE 100% racje na waleriane poleca na pewno. A jesli chcesz je odstraszyc ze swojego ogrodka to ja bym poprobowal porozkladac w kilu msach na probe jakies rzeczy ktorych koty nie trawia. Np skorki od grapefruita czy pomaranczy, tak na probe moze poidziala
Last edited by tomik111 on 31 Aug 2007, 20:41, edited 1 time in total.
-
- tomik111
- Rozeznany
- Posts: 261
- Joined: 25 Jan 2007, 14:12
- Reputation point: 1
Top
0
dzieki tomik111
KA
[ Dodano: Sob Wrz 01, 2007 09:06 ]
co jeszcze mozesz zrobic kup sobie taki ogrodowy zraszacz wody i jak zobaczysz tylko koty wlacz go po paru takich prysznicach napewno sie im odechce twojego ogrodka i nastepnych kapieli
ka
KA
[ Dodano: Sob Wrz 01, 2007 09:06 ]
co jeszcze mozesz zrobic kup sobie taki ogrodowy zraszacz wody i jak zobaczysz tylko koty wlacz go po paru takich prysznicach napewno sie im odechce twojego ogrodka i nastepnych kapieli
ka
-
- KA i PE
Top
0
jako zatwardzialy milosnik i posiadacz kociakow to proponuje Bozenko zebys sie przeprowadzila :mrgreen: zamiast podlewac koty woda :mrgreen:
-
- anirad
- Stały Bywalec
- Posts: 483
- Joined: 14 Oct 2006, 18:39
- Location: Ha'il Saudi Arabia
- Reputation point: 76
Top
0
Napisane by BOZENA1972 » 4 Sep 2007, 17:21 Re: koty
Przeprowadzka nie wchodzi w gre.Tutaj sie urzadzilam raczej na dobre-spokojnie,dosc fajne miejsce.Koty nie zmusza mnie do tego.W sobote wyprobuje kropelki.Mam nadzieje,ze pomoga!?Na razie :roza:
-
- BOZENA1972
- Początkujący
- Posts: 33
- Joined: 30 Aug 2007, 20:59
- Location: Erdington B-ham
- Reputation point: 0
Top
0
wpusc sasiadce myszy do koty beda mialy zajecie :mrgreen:
-
- Lukaas85
- Wtajemniczony
- Posts: 1618
- Joined: 20 Jun 2006, 22:26
- Location: GłowaWłasnaOsobista
- Reputation point: 1
Top
0
No niech szwagierka oprócz walerianki przywiezie koci mietkę. Jest w sprayu, cukierkach. To koty uwielbiaja. Jak moje drapały skórzaną kanapę, to myślałam, ze je uduszę, ale sprzedawca w zoologicznym( jeszcze w Polsce) polecił ten specyfik iii rewelacja.
Wypryskałam w ich domku, na ich drapaczkę i durnoty tam tylko spedzały czas...
Nie wiem wprawdzie jak to zadziała na dworze, ale bądzmy dobrej myśli.
Pomysła z wodą tez jest dobry, bo koty od niej na pewno spierdzielą...
Najwiekszy problem moze być tylko z podłączeniem węża do kranu...te w domu nie pasują, powinien być wyciągnięty taki na dworzu, jak w polskich ogódkach...
Wypryskałam w ich domku, na ich drapaczkę i durnoty tam tylko spedzały czas...
Nie wiem wprawdzie jak to zadziała na dworze, ale bądzmy dobrej myśli.
Pomysła z wodą tez jest dobry, bo koty od niej na pewno spierdzielą...
Najwiekszy problem moze być tylko z podłączeniem węża do kranu...te w domu nie pasują, powinien być wyciągnięty taki na dworzu, jak w polskich ogódkach...
-
- 21milka
- Raczkujący
- Posts: 58
- Joined: 22 May 2007, 11:06
- Location: Selly Oak
- Reputation point: 0
Top
0
21milka, 100% racja, jak moj buras czol kocimietke to sie zachowywal jak przez kastracja :)
-
- tomik111
- Rozeznany
- Posts: 261
- Joined: 25 Jan 2007, 14:12
- Reputation point: 1
Top
0
hahahaha no o kotach niewiem nic,nie moge miec zwierzaków moje dzieci maja alergie na siersc,ale poczytac warto mam tez taki problem z moimi sasiadami tak przy okazji to i ja dziekuje za dobre wiadomosci :mrgreen:
-
- Ana :)
- Rozeznany
- Posts: 288
- Joined: 27 Aug 2007, 14:28
- Reputation point: 0
Top
0
a ja kce kotka, plosieeeee :wink:
-
- Lukaas85
- Wtajemniczony
- Posts: 1618
- Joined: 20 Jun 2006, 22:26
- Location: GłowaWłasnaOsobista
- Reputation point: 1
Top
0
Hah moja pięciolatka tez chce kotka... to "wypożyczyłam" jedną taką PUMĘ. ( bylo ogłoszenie to się ucieszyłyśmy) No i ta bidula nie trawi chyba dzieci, bo siedzi tam gdzie ich nie ma...wieczorem śpi w naszym pokoju na oknie, nie chce włazić sie tulić, głaskać czy pieścić... To się zdziwiłam kotka, a nie potrzebuje ciepła. Tak czy inaczej, postanowiliśmy, że kupimy sobie jakiegoś maluszka...więc moze na Święta bedę miała kociczkę...a co za tym idzie Lukaas85 poczekaj ciutek( tak z rok, może 2), a dostaniesz od nas ślicznego malucha;P
Tylko pamiętaj, że koty gubią sierść i nie przychodzą na zawołanie...więc może lepiej YORKA??
Tylko pamiętaj, że koty gubią sierść i nie przychodzą na zawołanie...więc może lepiej YORKA??
-
- 21milka
- Raczkujący
- Posts: 58
- Joined: 22 May 2007, 11:06
- Location: Selly Oak
- Reputation point: 0
Top
0
Milka kazdy kotek inny. Wasza `puma` sie nie lasila bo nie miala zaufania. Na milosc kota trzeba zapracowac, ona jest duzo bardziej wyrafinowana i delikatna niz psia milosc. To po pierwsze a po drugie, moj buras przychodzi na zawolanie, w dodatku aportuje pilke jak pies i ma wieksza z tego radoche niz ja :)
-
- tomik111
- Rozeznany
- Posts: 261
- Joined: 25 Jan 2007, 14:12
- Reputation point: 1
Top
0
22 posts
• Page 1 of 2 • 1, 2