POLSKI SAMOCHÓD

Mnie nie wkurwiaja Rumuni, Pakistanie, czy Afrykance, a wlasnie tacy co czuja sie bardziej Anglikami niz sami Anglicy. Ktos wchodzi na forum zadaje jakies pytanie , a wzamian otrzymuje reprymendy od tzw. umoralniaczy. Czy kazde pytanie na tym forum musi niesc za soba jakies dziwne i zupelnie odbiegajace od tematu wypociny. Co wy chcecie sie pokazac jak to jeden lepszy od drugiego, jaki to madrzejszy ma pomysl na zycie. Ludzie zyjmy tak jak chcemy , robmy to co lubimy , szanujmy sposob na zycie innych ludzi.. Na tym koncze i nie dam sie wkrecic w jakies nerwowe konwersacje z kims o innych pogladach. Pozdrawiam wszyskich, Pakistanow, Hindusow, Czarnych i nawet cala Rodzine Angielskich Polanowskich acha i przedewszystim tych co lataja na polskich blachach...

Fasol, chodzi ogolnie o bezmyslnosc wielu Polakow na PL blachach.
Sam jezdzilem kiedys na Polskich ale wywiozlem kiedy zaczeli wywizic na parkingi policyjne.
Zaloze sie ze gdyby wszyscy Polacy jezdzacy po UK na polskich blachac jezdzili tak jak ja to do dzisiaj anglicy nie zauwazyliby problemu.
Chodzi mi glownie o takich idiotow ktorzy nagminnie lamia przepisy, maja cale albumy zdjec zrobione przez fotoradary, to wszystko wzrocilo na nas uwage.

Moim zdaniem jesli przyjechales tutaj na chwile, pol roku rok czy nawet dwa to czemu nie, brykaj polski samochodem.
Ale na dluzsza mete to sie nie kalkuluje.