tomik111 wrote:jako najwiekszy `kociarz` na tym forum
przybyłam robić konkurencję :)
ale zdecydowanie taką pozytywną, uwielbiam ludzi, którzy uwielbiają koty
ciekawa jestem czy waleriana zadziałała, moja pierwsza kicia była na to zupełnie odporna i na powietrzu to pewnie szybko by wietrzało, ale mam nadzieję, że coś można poradzić na te łobuzy
Ja jeszcze nie mam to swojej kochanej Eloe, dopiero pod koniec kwietnia kończy jej się kwarantanna, tymczasem ja poszukuję dobrego sposobu na sprowadzenie jej tutaj, począwszy od zrobienia prawka i kupienia samochodu, przez różnych przewoźników, po pomoc dobrych ludzi, którzy może zabraliby mnie i moje maleństwo tutaj z powrotem, ale o tym dokładniej jeszcze będę rozpisywała się na forum z czasem
Tymczasem odwiedza mnie kot sąsiada, który zasmakował w polskich wędlinach :)