darek63, To przykre co Was spotkało ,oczywiście że powinniście zgłosić takie zachowanie na policję nawet na następny dzień.
A Ja coś powiem co zobaczyłam tydzień temu w niedzielę, w tym dokładnie sklepie. Otóż ,wczesnym popołudniem podczas oglądania rzeczy , zauważyłam rodzinkę z prawie dorosłymi dzieciakami czyli koło 16stu lat, plus rodzinka z Polski będąca pierwszy raz w UK. Dorośli mocno wczorajsi ,wszystko pokazywali i opowiadali jak to jest w sklepach w UK , i tak wyciągali rózne przedmioty z pudełek rozrywając je i pokazując co do czego służy jakieś zabawkowe karabinki ,roboty , lampki itd. przy tym opowaidając jacy Anglicy to brudasy i wszystko rozrzucają, nie odkładają na miejsce depczą po ciuchach. Demonstrowali jak to działa i że nikogo to nie obchodzi, przy tym zachowując się mocno głośno i wulgarnie, że po prostu wszyscy po magicznym setnie wypowiedzianym słowie K***a wiedzieli już z kim mają do czynienia. Do tego kupili jakąś jedną rzecz i przy kasie kłócili się po pół polsku pół ichniemu że cena na półce była 10p mniejsza ,dobrze że te dzieci zaczęły tłumaczyć bo słuchać się nie dało jaką manianę odpier....ją .