CZY W BIRMINGHAM 17 LATKA ZNAJDZIE PRACE ?!

za tydzien lece do rodziny do Birmingham,nie mam zamiaru siedziec bezczynnie przez cały sierpien,czy jest szansa że w ciagu tygodnia znajde prace w Birmingham ? mam 17 lat. Wiem ze niczego nie da sie przwidziec,ale jakie są szanse ? z góry dzieki.

[ Dodano: Sro Lip 08, 2009 08:26 ]
A tak wogole to w których dziedzinach najlepiej sie zakrecic ? nie musze zarobic kokosów,chodzi tylko o to zeby zwrocił mi sie bilet i koszt mieszkania,pobytu.

ale masz rodzine, każą ci płacić za mieszkanie , bilety no no...
Myślę że 17-to latka znajdzie tak samo prace co 20 ,30 czy 40-sto latka czyli ciężko...
Niech Ci rodzina sie porozgląda za czymś, napewno mają jakiś znajomych, coś ktoś słyszał,może cie na jakieś zastępstwo na czas urlopu wcisną,niewiem... ale powodzenia życzę.

Wszystko zalezy czy ladna 17 latka i co chce robic heheheh.


A tak na powaznie , prace tymczasowa znajdziesz wszedzie wejdz na strone Mcdonalda, czy KFC . Tam z checia zatrudniaja mlodych ludzi. Poszukaj na stronach internetowych, pewnie bedziesz mogla znalezc opcj aplikowania online. Jak równiez wykaz knajpek w bliskim otoczeniu twojego zamieszkanai.

Ps. Post pod tytulem 17 latka znajdzie prace mi sie jakos tak dwuznacznie kojarzy.

Malkosi widzisz rodziny sa rózne, moim zdaniem to jest milion fajniejszych miejsc zeby pojechac na wakacje.

Malkosi widzisz rodziny sa rózne, moim zdaniem to jest milion fajniejszych miejsc zeby pojechac na wakacje.

Tu sie z tobą zgadzam,i jest milion fajniejszych rzeczy które by można robić na wakacjach mając 17scie lat

Pewnie,lepiej śmignąć w góry czy nad morze oczywiście w PL, tam słyszałem w okresie wakacyjnym łatwo znaleźć pracę a przy okazji dobrze się bawić Spędzanie wakacji w B-ham nie wydaje mi się najlepszym pomysłem.

taa ja mam wakacje od maja i dalej sobie siedze w chalupce a mam 18

wiec niewiem czy znajdziesz w ciagu tygodnia.. i podstawa jezyk znasz? bez tego do Mc nie przyjma

Minimalne wynagrodzenie dla 17 letniej osoby wynosi 3,53 funta, takze za ta kase z powodzeniem cos znajdziesz

hehe,nie oburzajcie sie tak,ta rodzina to nie np. moi rodzice tylko troche dalsza,a ze chciałabym byc samodzielna bo najwyzszy czas to chce miec na bilet w obie strony i na zycie tam przez miesiac,poprostu nie wiem czy jechac,chciałabym znalezc tam parce i w 100% sama wszystko z wyjazdem zwiazane oplacic,a jesli nie mialabym tam pracy to poprostu nie chcialabym jechac. Tylko nie wszystko da sie przewidziec, i nikt nie wie czy bd miec odrobine szczescia czy nie w znalezieniu pracy,dlatego chciałam spytac jakie mam szanse (:

[ Dodano: Sro Lip 08, 2009 23:57 ]
btw, ang. znam bardzo dobrze ( tak sądze) aha no czaje skojarzenia,hehe nie zwróciłam uwagi jak to zabrzmiało

nie jest wcale znalesc tak latwo prace wiec nie wiem czy znalazlabys w ciagu tygodnia cokolwiek...

nie jest wcale znalesc tak latwo prace wiec nie wiem czy znalazlabys w ciagu tygodnia cokolwiek...

zdaje sobie sprawe no i własnie dlatego nie wiem czy opłaca mi sie jechac,eh chciałabym znalezc tą prace na cały sierpien a tak wogóle to ci którzy szukają pracy w barach/restauracjach jako np. kelnerzy czesciej składają cv czy poprostu chodzą od lokalu do lokalu pytając o zajecie ? widze ze szanse ze znalezieniem pracy w Bham sa teraz marne,nawet tej na miesiac,ale czytając inne posty na roznych stronach zauwazyłam ze ludzie jada tam nie znajc nikogo i nie majac gdzie mieszkac w razie wu,zatem ja i tak nie mialabym zle,widze ze zakwaterowanie to juz polowa sukcesu.

skladaja podania .. i nie jest latwo dostac sie do baru .. w restauracjach takich mlodych bez doswiadczenia nie przyjmuja..
ale powodzenia.. moze cos uda ci sie znalezc ..