Moze tez brakuje Ci przyjaciół? Wlasnie Ciebie szukam!

Poznajmy się, umówmy się na spotkanie;
Marosu, hej, ja tez uwielbiam czytac ksiazki,malowac ;) jesli o takie samo malowanie ci chodzi ;) i greys anatomy ;))) szkoda ,ze nie miaszkasz w moich rejonach
, mam synka 2,5 letniego ktory cierpi na brak znajomych do zabawy i strasznie mu siie nudzi, zwlaszcza jak za oknem nie ciekawie ;) pozdrawiam


;/
byczek wrote: nie mam przyjaciol bo mysle, ze przyjazn to iluzja potrzebna nam do poczucia sie lepiej w zyciowych sytuacjach To troche jak choroba 'we dwoje'; czujemy sie dobrze, bo ktos nas 'rozumie' i przynosi goraca herbate. Tak naprawde w chorobie zawsze jest sie samotnym i zadna herbata na swiecie tego nie zmieni

optymista pelna geba.... ale skoro wolisz byc i zyc sam ze soba, twoj wybor;) z taka postawa napewno zadnego nie znajdziesz;)
Ja mam paru przyjaciol od lat, od zawsze, ktorzy nigdy mnie nie zawiedli, moja przyjaciolka jest mi bliska jak rodzona siostra, a czasem nawet blizsza i zawsze mozemy na sobie polegac, razem smiejemy sie i placzemy , albo pijemy i objadam sie czekolada jak jest nam zle :D....
"Krytyka jest jak lekarstwo, paskudne, ale trzeba ja przełknąć by zadziałała.."....
User avatar
bogini8
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2785
Age: 38
Joined: 21 Nov 2007, 23:55
Location: Solihull
Reputation point: 100
SzanowanySzanowany
Top
0

a kim jest dla Was przyjaciel?

bo dla mnie to osoba, do ktorej moge zadzwonic o 3 w nocy i jak trzeba to sie zjawi albo chociaz wyslucha. niestety malo takich.
to takze ktos, kto "czyta" w Twoich myslach i wie dokladnie co zaraz powiesz, albo zrobisz. osoba, ktora odpowie na pytanie zanim jeszcze je zadasz, poda chusteczke zanim uronisz choc jedna lze, zrobi Ci cos do picia nie pytajac co pijesz... :wink:
Image
CATCH ME... IF YOU CAN!!! :D
User avatar
agg
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2154
Age: 41
Joined: 13 Feb 2007, 18:32
Location: Gdansk/Birmingham
Reputation point: 146
SzanowanySzanowany
Top
0

Skret kardynala Richelieu...od przyjaciol Boze stzerz, z wrogami sobie poradze....swietny tekt Czerwoneto Tulipana, polecam ( jak cala reszte fajnych kawalkow)
Trzymajcie sie cieplutlko, do poczytania.

Elka96
Rozeznany
 
 
Posts: 117
Joined: 9 Mar 2012, 21:11
Reputation point: 7
Neutralny
Top
0

Hej Marosu,

W ogole nie zrozumialas o czym mowie. Nie jestem przeciwko przyjazni tylko odbieram ja jako cos troche nierealnego. Po prostu mysle, ze kazdy z nas jest wielkim indywidualista i tego nie da sie zmienic. Zeby byc dobrym dla innych musisz najpierw byc dobra dla siebie wiec na pierwszym miejscu jest wlasne 'ego'. No ale jak sama napisalas Ty masz swoje niezawodne przyjaciolki wiec nie bede sie moze wciskac takich glodnych farmazonow w przyjacielskie grono :)

byczek
Przyczajony
 
 
Posts: 4
Joined: 13 Nov 2012, 14:47
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

Ja uwazam, ze przyjazn istnieje.
Jej budowanie jest dlugim procesem, ktory wymaga zaangazowania obu stron.
Nie kazdy musi miec potrzebe posiadania przyjaciol, stad pewno opinia Byczka

Na pewno na przeszkodzie przyjazni nie stana nigdy niemodne ciuchy, niechec do alkoholu czy inne ktore reprezentuja nasze indywidualne priorytety, upodobania, poglady.

Brak szacunku wobec innych, nawet tych ktorych jako potencjalnych przyjaciol nie bierze sie pod uwage i nieslownosc na pewno nie swiadcza o czlowieku zbyt dobrze i utrudniaja takiej osobie budowanie zdrowych i trwalych relacji miedzyludzkich.

Mimo wszystko pozdrawiam Marosu i zycze sukcesow w realizacji jej przyjacielskich planow.

ktosienka
Stały Bywalec
 
 
Posts: 498
Joined: 22 Oct 2006, 13:06
Reputation point: 65
Poczciwy
Top
0

Słuchajcie!!! to nie jest tak, że chciałam mieć przyjaciół już i teraz ..... wiem ,że z przyjacielem trzeba zjeść beczkę soli aby tak powiedzieć... tylko mówię,że wiele razy się przejechała, na Polakach!!! i to jest przykre chyba tak mogę napisać????!!!! nie jestem już po prostu osobą zbyt otwartą na drugiego człowieka jak wcześniej... a to nie znaczy ,że jestem pesymistką z depresją :) bo mam poczucie humoru i nie myślę negatywnie wręcz przeciwnie każde przejścia trudne dodają mi sił a to mnie wzmacnia, tym bardziej mam kochanego męża i dzieciaczki a to największe moje szczęście
pozdrawiam ;)

Mikiii
Przyczajony
 
 
Posts: 3
Joined: 24 Oct 2011, 16:10
Reputation point: 5
Neutralny
Top
0

Sluchajcie, z gory przepraszam, ze nie odpisywalam.
Moje dzieci sie tak rozchorowaly, ze wyladowalismy w szpitalu (czyt- 2 tygodnie nie wiedzialam co sie dzieje...). Wszystko przez tego bug'a zimowego, ktory okazal sie czyms innym...no, ale juz nie bede sie rozpisywac :)
User avatar
Marosu
Raczkujący
 
 
Posts: 59
Joined: 24 May 2012, 20:29
Reputation point: 5
Neutralny
Top
0

Dla mnie definicja przyjaciela według Agg jest trafiona ....jednak niestety rzadko można spotkać takich ludzi z reguły każdy myśli o swoim tyłku.
Już nieraz zawiodłam się na ludziach (zwłaszcza tutaj) , i teraz mało kogo nazywam przyjacielem - przyjaciółką . Wole mieć kilku dobrych lub bardzo dobrych znajomych niż jednego fałszywego przyjaciela ...bo prawda jest taka ze w życiu można ufać tylko sobie.....

tm88111
Przyczajony
 
 
Posts: 6
Joined: 12 Dec 2010, 14:13
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

Najcenniejsza rzecz którą można dać innej osobie to jest własny czas,
także wychodziłoby, że przyjaciel to osoba która go dla Ciebie ma.
User avatar
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2075
Age: 44
Joined: 10 Jun 2006, 20:52
Location: że znowu
Reputation point: 92
Poczciwy
Top
0

Przyjazn to dawanie i branie i to nie tylko czasu.
Bez rownowagi w tej kwestii trudno daleko zajsc


Marosu wrote: Tytuł: Re: Swieta w Anglii Napisane: 6 gru 2012, o 20:12
Juz nawet mamy choinke i ozdoby (w Ikei byla promocja- kup drzewko za 25f i dostajesz voucher na 20 czyli drzewko za 5 funtow)...



Marosu wrote:Napisane: 6 gru 2012, o 19:52 Re: Moze tez brakuje Ci przyjaciół? Wlasnie Ciebie szukam!
Sluchajcie, z gory przepraszam, ze nie odpisywalam.
Moje dzieci sie tak rozchorowaly, ze wyladowalismy w szpitalu (czyt- 2 tygodnie nie wiedzialam co sie dzieje...). Wszystko przez tego bug'a zimowego, ktory okazal sie czyms innym...no, ale juz nie bede sie rozpisywac :)



Osobiscie irytuje mnie dawanie ogloszen na forum, ktore ma swoj regulamin i dostep do uslug "Friends" i "Ogloszenia Towarzyskie"
Niemniej wyzej wypowiadajaca sie Pani skrzywdzona przez wszystkich napotkanych jak i amatorka dobrej zabawy zdefiniowanej drinkami i klubami , z watku ktory pojawil sie chwile pozniej pragna miec swoje piec minut na forum. Tak aby bedac w samym centrum zainteresowania moc opowiedziec o sobie to co zyczylyby sobie aby inni o nich mysleli. W koncu klawiatura wszystko przyjmie nie pytajac o to ile w opowiesci fikcji literackiej a ile obiektywnej prawdy. Nic tylko czekac na poklask.

Przepraszam, ale ja klaskac nie bede.

ankacyganka
Przyczajony
 
 
Posts: 10
Joined: 17 Jun 2007, 08:32
Reputation point: 4
Neutralny
Top
-3

Nikt Ci klaskac nie kaze ;-)... ale widze ze stasznie sie nudzisz widzac po twoich wszytkich postach albo cos krytykujesz albo szukasz dziury w calym.. Moze sama powinnas napisac jakiegos posta ze szukasz przyjaciol ktorych pewnie za wielu nie masz.. ;-);-)
po za tym nie mialam czasu zeby przegladac to cala strone i szukac jakis ogloszen towarzyskich...jestem tu pierwszy raz i jezeli wybralam zly dzial czy miejsce To przepraszam ze tak Cie to ruszyło ;-)
A jezeli chodzi o dobra zabawe i to co napisalas..czekaj jak to było : ''amatorka dobrej zabawy zdefiniowanej drinkami i klubami '' hmm postrzegaj to jak chcesz kazdy bawi sie na swoj sposob ;-) Jezeli dla ciebe dobra zabawa jest siedzenie w domu ok.. ale ja wole kozystac z zycia a nie wkładac do skarpety kazdego zarobionego funta co zapewne ty czynisz...to by bylo na tyle ;-)

Ciociosan23
Przyczajony
 
 
Posts: 1
Joined: 7 Dec 2012, 16:36
Reputation point: -2
Neutralny
Top
0

ankacyganka, hmm , przepraszam ale o czym mowa?
User avatar
malaroksi
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2759
Age: 44
Joined: 6 Jul 2008, 13:53
Location: West Bromwich
Reputation point: 170
SzanowanySzanowany
Top
0

Witam. Ale gorąco się zrobiło i od słowa do słowa znowu doszło do szamotaniny na słowa. A ja powiem inaczej znajomi są zawsze potrzebni a dobrzy znajomi tym bardziej. Przyjaciel to ktoś taki dla mnie na kogo moge liczyć zawsze ale różni się od mojego partnera tym że nie chodzę z nim nie sypiam. I tylko tyle. Ale żeby docenić przyjaciół i to co mogą nam dać inni trzeba na początku naprawdę znaleźć się w niezłej że tak powiem dupie.

Dariusz83
Rozeznany
 
 
Posts: 264
Joined: 16 Mar 2012, 19:56
Reputation point: 26
Pokojowy
Top
0

malaroksi wrote:ankacyganka, hmm , przepraszam ale o czym mowa?



tez nie rozumiem?
jak z postu ze kupila choinke mozna wywnioskowac ze jest zlym przyjacielem i szlaja sie po klubach?

:idea: :rozwalkompa: :idea:

napszcie cos jeszcze bo mi sie w pracy nudzi :D
ciotka dorotka klotka :D
User avatar
dorotajab
Zaangażowany
 
 
Posts: 1110
Age: 41
Joined: 11 Oct 2006, 15:09
Location: Great Barr
Reputation point: 143
SzanowanySzanowany
Top
0

Hej Marosu. Mam podobne doswiadczenia zyjac tutaj.Nie mam przyjaciol ,tylko znajomych. Trudno namowic ich do wyjscia gdziekolwiek, bo kasa, dzieci etc.Nie maja czasu lub nie chca nie wnikam, powoli odcinam sie i kontakt staje sie powierzchowny.Czasami mysle ze moze ze mna jest cos nie tak,ze nie mam przyjaciol ,mieszkajac tu tyle lat. Mieszkam niedaleko Ciebie wiec mozemy sie spotkac i zobaczymy co wyniknie :?:

pupilek77
Przyczajony
 
 
Posts: 10
Joined: 20 Sep 2009, 11:18
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

PreviousNext

  • Similar topics
    Replies
    Last post
Return to TOWARZYSKIE