Page 3 of 3

Re: Cukrzyca, diabetycy w UK

PostPosted: 28 Dec 2011, 16:20
by ania118
moj maz jest cukrzykiem od 9 lat i owszem insuline i badania ma darmowe ale cansil tax musi placic, wiec nie wydaje mi sie zeby pani z rejestracji mowila prawde ;)

Re: Cukrzyca, diabetycy w UK

PostPosted: 5 Jan 2012, 21:30
by Gaba76
witam
ja sama nie jestem cukrzykiem i nie wiele wiem na ten temat, ale dzisiaj rozmawialam z kolezanka, ktorej corka choruje na cukrzyce... przegladalam ten temat jakis czas temu, wiec dopytalam ja jak to wyglada... ktos tam wyzej pytal o zasilki na dziecko chorujace na cukrzyce... otoz z tego co kolezanka mowila u jej corki zdiagnozowano cukrzyce typu 1 w wieku 13 lat, do konca zycia bedzie musiala robic sobie zastrzyki z insuliny (ktora dostaje za darmo) i stosowac diete, oprocz tego funkcjonuje w miare normalnie. kolezanka dostaje na nia disability living allowance w wysokosci ok 50f tygodniowo (kwota tego zasilku zalezy od typu cukrzycy) gdy corka skonczyla 15 lat dostala propozycje, ze jesli bedzie chciala, to z chwila ukonczenia 16 roku zycia pieniadze te beda mogly wplywac na jej osobiste konto

Re: Cukrzyca, diabetycy w UK

PostPosted: 15 Sep 2013, 20:10
by ddorotkaa
Anastazja wrote:Kulturka,jesli chodzi o leki to będziesz miała wszystkie za darmo i insuliny i wszystko,no przynajmiej ja tak mam.Jesli chodzi o język to możesz poprosić o tłumacza ja nigdy nie mam z tym problemu,ale mysle że to zalezy od przychodni.A jesli chodzi o zasiłki to ja nic o takich nie wiem i jeśli ktoś coś na ten temat wie to tez chętnie z tej informacji skorzystam :-) Ogólnie jestem bardzo zadowolona z opieki w Polesce o takiej opiece mogłabym sobie pomarzyć,jestem naprawdę pod dobrym okiem fachowców.Opieka medyczna w Anglii nie ma zbyt dobrej opinii no ale chyba narzekają tylko Ci co to w PL nie musieli się leczyć...

Pozdrawiam.



Witaj Anastazjo, mysle, ze mozesz mi pomoc. Moj narzeczony jest na pompie insulinowej od kilku lat (a choruje od dziecka) . Od roku pracuje w Uk, w przychodni trafil na lekarke ktora nie eiedziala na czym polega dzislanie pompy powiedziala ze to dla niego niebezpieczne i wezwala ambulans zeby go zawiezli do szpitala... wyszedl wiec bez zastanowienia. Do tej pory przywozilismy insuline i zestawy infuzujne z polski niestety tersx jux nie bedziemy tam tak czesto jezdzic wiec prosze Cie, opisz dokladnie jak to wyglada... poszlas do przychodni wybrac gp a on dal ci skierowanie do diabetologa? Czy od gp bierzesz recepty na insuline? Czy insulina jedt darmowa? Jesli tak to co trzeba zrobic aby nie placic za recepte? Korzystalas mozr z pomocy tlumacza? Czy w przychodniach jest taka mozliwosc? Z gory dziekuje za odpowiedz... pozdrawiam.

Re: Cukrzyca, diabetycy w UK

PostPosted: 15 Sep 2013, 20:40
by agg
ddorotkaa, niestety na wszystkie pytania nie odpowiem, ale...
ddorotkaa wrote:poszlas do przychodni wybrac gp a on dal ci skierowanie do diabetologa? Czy od gp bierzesz recepty na insuline?

GP jest zawsze pierwszym punktem, do ktorego trzeba sie udac. Bez tego ani rusz.
ddorotkaa wrote:Czy insulina jedt darmowa?

tak
ddorotkaa wrote:Jesli tak to co trzeba zrobic aby nie placic za recepte?

trzeba wypelnic formularz FP92A, GP podpisuje I odsyla. otrzymuje sie exemption certificate.
ddorotkaa wrote:Korzystalas mozr z pomocy tlumacza? Czy w przychodniach jest taka mozliwosc? Z gory dziekuje za odpowiedz... pozdrawiam.

w kazdej przychodni mozesz poprosic o tlumacza. zrob to jak bedziesz bookowac wizyte.