Recepta z Polski

Czy ktos wie gdzie moge wykupić taka receptę? Dzisiaj byłem chyba w 10 aptekach i reakcje były rożne jedni kategorycznie powiedzieli, ze nie uznają polskich recept inni coś tam kręcili. Jeden facet powiedział, ze sprzeda mi to lekarstwo ale nie ma na stanie i je zamówi jak wróciłem żeby je odebrać to powiedział, ze nie moze tego zamówić. Lekarstwo to jakiś naproxen niby jest używany w leczeniu nałogów alkoholowych i narkomanskich ale tez w przypadku luszczycy w Polsce lek jest wogule nie dostępny. W każdej aptece sprzedali by mi go bez problemu gdybym miał angielska receptę na polska patrzą jak na ufo. Tak do końca tez nie wiem co to za lek bo to nie dla mnie zostałem poproszony żebym spróbować to wykupić ale efekty narazie są marne.

Nikt nie uzna recepty polskiej w UK. Polskie recepty refunduje NFZ. Wybierz sie do GP po nowa recepte lub skierowanie.

Jest jakieś prawo czy tam przepis UE mówiący o honorowaniu recept pomiędzy sobą. Ale Wielka Brytania czy Finlandia, Irlandia, Austria nie stosują się do tych przepisów. Niedawno czytałem o możliwym zaostrzeniu przepisów ale co i kiedy........

Co do samej recepty to taka recepta jest traktowana jak recepta prywatna i nie podlega refundacji przez NHS. Sam nie tak dawno byłem zainteresowany tym tematem. Z tego co wyczytałem to jest możliwość wykupienia takiego leku (trzeba tylko trafić na spoko aptekarza). Trzeba im powiedzieć że chce się zapłacić 100% i że jest to recepta prywatna a nie jakiś przekręt. Czasami dobra gadka może zdziałać cuda.
Możesz też spróbować w aptekach internetowych (angielskich oczywiście). Jest możliwość zakupu leków na receptę tylko trzeba im receptę wysłać.

wyslij recepte do polski niech ktos ci ja wykupi i wysle lek

wyslij recepte do polski niech ktos ci ja wykupi i wysle lek

Napisał że w polsce jest niedostępny....

xxxx, naproxen to lek przeciwzapalny, działający także przeciwbólowo. Z tego co pamiętam w Polsce można go było kupić bez recepty - moja mama go używała. Może by go spróbować kupić bez recepty?! Wujek google twierdzi że tutaj też jest znany jako NSAID

Iwoneczka lekarstwo nie jesst dla mnie poza tym napisałem, ze w Polsce jest niedostępne.
Gaba ja coś pokrecilem w nazwie wczoraj sprawdzał facet w Aptece w madrej książce i to on mi powiedział, ze to jest glownie na jakieś uzależnienia, ale tez na luszczyce. Jeszcze sie na mni popatrzył i pyta sie "to dla Ciebie" aż mi sie głupio zrobiło.
Magiera spróbuje pogadać tak jak mówisz bo w jednej aptece kobieta powiedziała, ze mi to sprzeda jeśli lekarz poprawi receptę bo ona jest tak wypisana, ze jak bym pracował w aptece to tez bym nic na nią nie sprzedał i właśnie ona powiedziała, ze cena 71£ inni mówili, ze 33£ moze właśnie tutaj chodzi o ta refundację spróbuje jeszcze pózniej pochodzić po aptekach i popytać.

Dzięki wszystkim

£33 £71?? to to raczej nie naproxen, bo on kosztuje jakieś 5 zł. To może spytaj tej osoby, dla której to ma być co to za lek, albo chociaż na co to miało być, bo tak to latasz od apteki do apteki i szukasz wiatru w polu swoją drogą co to za lekarz który przepisuje lek, który nie jest w Polsce dostępny?!

http://www.doz.pl/apteka/p8113-Naproxen ... _mg_10_szt

polska apteka internetowa..zamawiasz do najblizszej apteki przy odbiorze pokazujesz recepte..produkt dostepny w polsce

a nie sorry ten jest bez recepty nawet wystarczy kupic online

Gaba jak pisałem poprzednia wiadomość recepta leżała w aucie i poprostu przekrecilem nazwę (naproxen chyba mi wpadł w ucho w reklamie) lek sie nazywa naltrexon.

no niestety... witaj w klubie tez mialem taki problem ...

witam jest na to prosty sposob,idz tu do polskiego lekarza ipowiedz o co chodzi on ci wypisze na angielskiej prywatnej rec3pcie ten lek i normalnie wykupisz go tu w aptece bez problemu .

marek55, to było pisane rrok temu hehehe

Do tej pory autor juz sobie pewnie poradzil:) ale dobrze wiedziec co robic na przyszlosc w takich sytuacjach