Brasshouse - szkola jezykowa

Ja jakis czas chodzilem do Brasshouss i byly male grupy.Osobiscie ok.
Ale z tego co czytalem to juz nie bedzie ogolnie darmowych kursow angielskiego, ale czy tak bedzie zobaczymy a szkoda.Rzad angielski przedstawil jakis nowy program w tej sprawie.

Wiemy, wiemy..
Widocznie stwierdzili ze co za duzo to niezdrowo <dla ich kieszeni>

Te darmowe kursy trudno nazwac kursami Maja one bardziej na celu przekonac uczniow do zapisania sie na platne. Trwaja np. dwa tygodnie od poniedzialku do piatku i sa prowadzaone przez studentow angielskiego pod okie nauczycieli. Bylam na takich moze trzech zajeciach, nastepnie zapisalam sie na platne. Jednak w tej chwili juz nie chodze

wlasnie ja chodze na kurs angola metoda callana ,ale mysle ze i tak jak tu przyjade to bede musial gdzies potuptac na jakies kursiwo z angola ,jak cos juz robic to dobrze i do konca,
co ciekawe na poczatku mialem miec 8 godzin darmowych aby zobaczyc na czym polega nauczanie i czy mi pasuje ,ale jak sie zdecydowalem ze bede kontynuowal nauke dalej to musialem tez zaplacic za te niby darmowe laby takze za darmo to ja nawet w ryjek nie dostane hahha takie zycie

z cyklu szaleństwa panny tesi

ja się zastanawiam
czy nie podszkolić się trochę w angielskim

myślicie że w tej szkole jest coś powyżej cae?

bo jak ja się tutaj opuściłam w gramie i leksyce
to głowa mała...

TeHa, z tego co wiem, to w Brasshouse masz takze kursy do CPE - certificate of proficiency in English (swoja droga widzialam te testy i mysle, ze sporo moich znajomych- Anglikow pracujacych w szkole nie zdalaby tego testu). Sa tam tez lekcje akcentu czy cos w tym stylu...

Witam!!!
To wam sie chyba poszczescilo.... Bylem w Brasshousie 3 miesiace na FCE i zrezygnowalem. NIe mialem ochoty przez 1.5 godz robic jakis idiotycznych zabaw z trzema wyrazami. Moze trafilem na beznadziejnego lektora???Jezeli chodzi o grupy to ok, bylo nas okolo 10 na zajeciach. Moja skromna podpowiedz, jak macie mozliwosc wypytajcie sie o lektora (jak dlugo uczy i takie tam), moj mnie strasznie zniechecil do tej szkoly!!!

Powodzenia.

ja sie ostatnio zapisalam na CPE... dzis ide po raz pierwszy... kurs jest platny... ok L 150.

Ja od dzis zaczynam w Brasshouse wiec bede miala informacje z pierwszej reki i na biezaco Chce zdac jakos w grudniu CPE rowniez.

kurs jest fajny... bardzo multi-cultural... w mojej grupie jest ok 16 osob z czego 3 polki.Sa u nas niemki... hiszpanie...wloszka... francuzka...
mi sie podoba.

A ja od 2 lat chodze do Solihull College. Niedawno zdalam CAE. Mam swietna nauczycielke. Moze dlatego ze nie jest rodowita Angielka . Jest ze Szwajcarii a z anglika jak native. Jest najlepsza nauczycielka jaka kiedykolwiek mialam. Rewelacyjna. Niestety w tym collegu nie robia CPE, ale ona (Fiona Hardy) bardzo stara sie u dyrekcji collegu o utworzenie takiej klasy. Potrzebuje do tego ok 15 studentow, a narazie jest nast tylko 10 chetnych. Wiec tu mam prosbe: jesli jestes zaineresowany/a to zglos sie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

WITAM.CZY POMOżE MI KTOś?MAM PYTANIE.CZY ZNAJDę GDZIEś JESZCZE JAKIEś WOLNE MIEJSCA W SZKOLE NAUKI ANGIELSKIEGO?CHODZI MI O BEZPłATNA SZKOłę.PROSZę O JAKIEś NAMIARY.POZDRAWIAM I DZIęKUJę ZA POMOC

hmmm... to zalezy gdzie mieszkasz... i jak daleko chcesz dojezdzac.
mysle ze wolne miejsca by byly wszedzie...ale raczej nie w tym term...

Ja tez bym prosil o jakies namiary na darmowy lub nie drogi kurs jezykowy.
W zasadzie lokalizacja nie jest dla mnie taka istotna ale najlepiej gdyby cos bylo w polnocnej czesci B'ham.

Darmowych chyba juz nie ma??
No wlasnie sie zastanawiam, bo znalazlem reklame Wokrplace cos ... na stronie glownej. Oni robia kursy za 280f. 9 miesiecy po 2.5godz tygodniowo.

To chyba przystepna cena i moze sie zapisze od stycznia.