jed wrote:Napisalem, ze wiekszosc z was to zwykle buraki, ktore sa brudne i nierozumne. Bylo to dokladnie to co napisaliscie o ciapkach
o, ja przepraszam najmocniej, kolega nie odrobil lekcji.
polecam przypomniec sobie temat:
http://bham.pl/forum/viewtopic.php?t=52 ... c&start=15gdzie pozwole sobie przytoczyc moj wlasny (yhym) cytat:
a kto powiedzial ze to [ci***ak.... przyp. autora] okreslenie pejoratywne? a moze mowiac 'ci***ak' myslimy 'o ten wspanialy ci***ak, uosobienie dobroci, cnót wszelkich i dlugiego wacka....!!!' i tym samym okreslenie czynimy superlatywnym.
poza tym proponowalem juz raz aby slowo 'ci***ak' zastapic pojeciem opisowym:
"obywatel a przynajmniej rezydent brytyjski pochodzenia azjatyckiego, aczkolwiek nie skosnooki, charakteryzujacy sie mniej lub bardziej podpalana maścią, zazwyczaj ciezkim odorem przypraw kolonialnych a zwlaszcza curry, mieszkajacy w gettach - skupiskach podobnych sobie osobnikow, w bardzo licznych stadach ze wzgledu na zwyczaj rozmnazania sie w chomiczym tempie co ma nierozlaczny zwiazek z systemem benefitow swojego bialego gospodarza ktorego przy pomocy tych wlasnie postanowil wpedzic w ruine finansowa bo go po prostu nienawidzi i nim pogardza. jak wiekszosc ludow prymitywnych nie przywiazuje wielkiej wagi do porzadku w miejscu zamieszkania czy przyleglosciach, czesto wyrzuca odpadki tam gdzie akurat jest, czy przed dom czy za okno samochodu, wielka wage przywiazuje natomiast do zewnetrznych oznak zamoznosci, czarny samochod z duza iloscia chromu i zlote lancuchy i bransolety z dmuchanego zlota nabywane w argosie. okazuje niezwykla troske i dbalosc o swoja samice, i zaleznie od podrasy i wyznania przechowuje ja na co dzien w futerale lub pokrowcu w celu ochrony przed kurzem. on sam i jego progenitura odziewaja sie w roznego rozmiaru artykuly poscielowe."
i sprawa zalatwiona
a zreszta odezwe sie jak prawdziwe
jed wrote:zwykle buraki, ktore sa brudne i nierozumne
czegośta sie czepili tych ci***ak jakby wam kiedy co zrobili?
pozdr
pe