Alzak,jak wczesniej napisalam mieszkam na WB,prawie codziennie przechodze High Street,nikt mnie nie zaczepia itd.Widze kwiat polskiej imigracji,i wiesz,co Ci powiem-niczym sie nie rozni od kwiatu polskiej imigracji w Walsall (bylam tam ostatnio w pl sklepie Aisha,stali klienci-para-ona inteligencja az bila po oczach
-on znaczace braki w uzebieniu
i razem wychowywali jej dziecko z poprzedniego zwiazku z murzynem nie dalo sie tego nie zauwazyc
,bylam tam z 10 min.ogolnie prowadzone tam rozmowy na iscie uniwersyteckim poziomie
).Tipton sami mieszkajacy tam polacy-odradzaja Princess End-ze to patologia.Dudley Port-znane skupisko blokowisk przy trasie-wystarczy spojrzec-bez komentarza.Handsworth-tam wiecznie sie cos dzieje-jak nie strzelanina to ktos zostal zraniony nozem.Bylam ostatnio na Rokery Road-cholera zaczepilo mnie ze 3 murzynow i kilku hindusow.Na WB nikt mnie nie zaczepia.Takich miejsc jest wiecej.Nie pisze,ze West Bromwich jest rajem na ziemi,ale ja wybralam ok dzielnice i jestem zadowolona.Wiadomo,wolalabym cos bardziej zielonego jak Sutton,Cannock w miare ok.Moja corka skonczyla jedna szkole z ktorej bylam zadowolona,teraz chodzi do nast.jest super
szkola.Nie zamierzam sie przeprowadzac.
Angelikaruz,-ja przezylam juz 10 lat i nadal zyje
,takze raczej dasz rade
.Poza tym w nocy nigdzie nie jest bezpiecznie.