Zwracam sie z apelem do Polakow....

Adam ma racje
Ciekawe po co taka partia? Przecież nikt nas tu nie przywiózł w klatkach, nie pozbawił dokumentów i nie pozamykał granic, jeżeli ktoś chce godnie życ w Pl to będzie , jeśli chce w UK czy gdzie kolwiek indziej to też będzie, jeżeli ktoś nie chce to nie będzie i nikt i nic mu w tym nie pomoże... To jak toczyło, toczy i będzie toczyć się nasze życie zależy tylko od nas, i jak sobie wszystkim pokierujemy, jakie wyznaczamy cele, jakie są granice szczęścia a jakie wiecznego niezadowolenia... Myślę że te zadumy na temat powrotu do kraju tonie wina kraju tylko bezradności życiowej, może lepiej jakaś grupa wsparcia dla niezadowolonych z życia a nie nowe partie
Pozdrawiam wszystkich

mysle ze fajnie, ze gosc chce cos zrobic i dzialac- nie ma co go krytykowac- mysle ze zle to
wszytko nazwal i tyle- ale jakby inaczej nazwal to mozna by go posdadzic o konkurencje-

fajnie jak ludzie dzialaja i cos robia- dzialaj dzialaj, moze kiedys cos z tego wyjdzie na duza skale a potem to nawet ty bedziesz mial z tego jakies korzysci- i bardzo dobrze

co do naszego dzialnia artystycznego to mowilam ze nie czas i miejsce zeby o tym mwoic, ale jak przyjdzie to napisze i do kolegi patrioty tez napisze- bo w grupie pracuje sie trudniej ale zdecydowanie wiecej mozna osiagnac

wszelkie kwestie prawne-rozliczenia podatkowe,pomoc w zalatwianiu benefitow,czyli to wszystko za co dotej pory przyszlo nam placic.Zakladanie firm-tworzenie nowych miejsc pracyTo tylko czesc pomyslow

hehehe normalnie się uśmiałem.

Zapomniałeś tylko dodać ze wszystko za drobną opłata.

pomoc w zalatwianiu benefitow

To moja być Twoje pomysły na:

jak rowniez mozliwosc
godnego powrotu do Ojczyzny

POMAGAJMY POLAKOM ZAŁATWIAĆ BENEFYITY ŻEBY MOGLI GODNIE WRACAĆ DO POLSKI

naprawdę się powstrzymuje od napisania tego co myślę bo nie che żeby to był mój ostatni post na tym forum.
a tak delikatnie
Dla mnie to wygląda, jakby jakiś dorobkiewicz po cichu robił sobie reklamę firmy podatkowo benefitowo rozliczeniowej.

Jeśli ktoś chciałby naprawdę założyć organizacje to za główne cele proponuje.

Lekcje polskiego i historii polskiej dla dzieci i nie tylko.
Promowanie polskich obyczajów
Uświadomić Polaków w ich prawach(zawłaszczy a pracy żeby nie robili za tania siłę roboczą)
Pokazać jak żyć godnie bez benefitów.
Podniesienie kultury osobistej Polaków mieszkających w UK.
...
...
..
...
i tysiące innych problemów które maja Polacy mieszkający w UK

ruda.alicja, widzisz sliczna, wiekszosc ludzi ma takie podobny stosunek do tej sprawy jak ja, wiec czemu krzyczysz na mnie?
lio79 KONKRETY, KONKRETY czlowieku. jak na razie nic nie napisales jak to ma wygladac i jaki bylby program tej oragnizacji/partii. masz wogole jakas wiedze/wyksztalcenie/doswiadczenie w czyms takim? bo jak narazie to mam wrazenie, ze to wszystko bedzie na zasadzie slynnej polskiej Samoobrony, gdzie ekipa rolnikow probowala zrobic partie i wszyscy pamietamy jak sie to skonczylo.
alojzy zgadzam sie w 100%.

Alojzy-sorki ale dlaczego z gory zakladasz ze ludzie-rodziny biorace benefity , ktore im sie naleza to banda nieudacznikow, nierobow ktorzy nic innego nie potrafia robic jak wyludzac swiadczenia?dlaczego uwazasz ze rodzina w ktorej pracuje jedna osoba i maja dzieci a zona chce byc z dziecmi, uczestniczyc w pelni w ich wychowaniu i rozwoju, otrzymuja tym sam benefity zyje niegodnie?prosze nie wrzucaj wszystkich do jednego worka bo to niesprawiedliwe...nich kazdy sam decyduje co dla jego rodziny jest najlepsze i nie nam to oceniac...

czuje sie dokladnei jak w ojczyznie, jeden wyjdzie z idea a reszta juz wichrzy podstep.
ludzie jak was to nie interesuje to po co piszecie ? trudno zrozumiec ze sa tu tez ludzie ktorzy sobie rady nie daja? ze czekaja na benefity a panstwo ich roluje i odsyla wkolko z kwitkiem, mimo ze nalezy sie im tak samo jak innym ?
ciezko zrozumiec ze sa ludzie ktorych nie stac na powrot? bo dali dup... czy juz im sie nie nalezy nic bo im sie nie udalo tak jak wam sie udalo ?

powiedz jeden z drugim ile razy pomogles znajomym, w tlumaczeniu, w urzedzie, w agencji pracy itp ?

pamietaj ze niektorzy tu przyjezdzaja nie majac nikogo, majac rodzine w polsce i nadzieje ze kiedys uda im sie tak zyc godnie jak wy teraz zyjecie.

pozdrawiam i zycze wiecej wiary w ludzi.

dokladnie, masz racje w tym co piszesz.Jakos latwiej tutaj ludziom zyc na pokaz, szpanowac autem mowic o super pracy, oczywiscie chwalic sie ze nigdy w zyciu nie bralaem benefitow, wszystko to ciezka praca..a jakos trudniej pochylic sie nad drugim czlowiekiem, nad jego krzywda, czyms co mu sie nie udalo..To bardzo smuci, nie mamy tutaj bardzo cxesto rodzin, najblizszych i przyjaciol wiec powinnismy jak najczesciej tak normalnie z dobrej woli nawzajem sobie pomagac..

Alojzy-sorki ale dlaczego z gory zakladasz ze ludzie-rodziny biorace benefity , ktore im sie naleza to banda nieudacznikow, nierobow ktorzy nic innego nie potrafia robic jak wyludzac swiadczenia?dlaczego uwazasz ze rodzina w ktorej pracuje jedna osoba i maja dzieci a zona chce byc z dziecmi, uczestniczyc w pelni w ich wychowaniu i rozwoju, otrzymuja tym sam benefity zyje niegodnie?.

gosiulek, nigdzie czegoś takiego nie napisałem. To sa Twoje słowa.

Natomiast uważam ze wielu ludzi biorących benefity wolało by mieć dobrze płatną prace , która daje im i ich rodzinom poczucie bezpieczeństwa. Dlatego zamiast pomagać ludziom uzyskać benefity lepiej im pomóc, znaleźć dobrą prace.
Nie mówię tu o szukaniu pracy za nich ale o
jakiś warsztatach dzięki którym ludzie mogli by podnieś kwalifikacje, udoskonalać zawodowo
o nauce angielskiego itd. Uświadamianiu ich w ich prawach , przygotowaniu do rozmowy kwalifikacyjnej......


Wielu ludzi po studiach pracuje poniżej swoich kwalifikacji, głownie z powodu braku angielskiego. Ludzie pracują za najniższą dostają dodatki od państwa są zadowoleni, no bo dlaczego, nie? po co maja znajdować jakieś lepsze stanowiska, jak z dodatkami zarabiają i tak dobre pieniądze.

Taki człowiek niestety się nie rozwija a wręcz cofa za kilka lat będzie mu już bardzo ciężko znaleźć lepszą prace.( oczywiście nie mowie tego o wszystkich ludziach co biorą benefity ale o zdecydowanej większości.)
Czy taki człowiek wróci godnie do Polski. Czy absolwent architektury, który w CV może się pochwalić pracą jako sprzątacz Znajdzie prace w swoim zawodzie. Czy może ludzie żyjący z benefitów sa w stanie zaoszczędzić tyle pieniędzy żeby w Polsce Kupic dom czy założyć własną firmę.

Prawo brytyjskie może się zmienić i benefity mogą zostać wycofane i Ci wszyscy ludzie którzy, żyją z benefitów zostaną na lodzie.

Benefity są dobre o ile jest to chwilowa pomoc dla ludzi którzy potrafią to wykorzystać, a nie główne źródło utrzymania.

czuje sie dokladnei jak w ojczyznie, jeden wyjdzie z idea a reszta juz wichrzy podstep.

bo jak do tej pory lio79 nic nie napisal konkretnego...
a tak swoja droga temat znow zszedl na benefity, bardzo wrazliwy temat na tym forum

powiedz jeden z drugim ile razy pomogles znajomym, w tlumaczeniu, w urzedzie, w agencji pracy itp ?

a ile Ty razy pomogles?

wiec powinnismy jak najczesciej tak normalnie z dobrej woli nawzajem sobie pomagac..

spojrz na to forum, wspaniala kopalnia wiedzy i informacji. sporo ludzi, ktorzy ZA DARMO udzielaja informacji i pomagaja tym ktorzy czegos nie wiedza.

sporo ludzi narzeka, ze teskno im za rodzinami i znajomymi w Polsce ale ewidentnie milosc od pieniedzy jest wieksza, bo dalej tu siedza i wciaz narzekaja, ze jest im zle. ale du.. nie chce sie ruszyc zeby to zmienic (tak jak slusznie pisze alojzy)).

gosiulek dlaczego nie zapiszesz sie do jakiegos college'u, wezmiesz dzieci ze soba, tam sie chwile ktos nimi zajmie a Ty sie w czyms wyszkolisz, znajdziesz prace, wyslesz dzieci do przedszkola i bedzie OK. a moze benefity sa lepsze, bo nic nie musisz robic, przerzucasz kanaly na Polsacie i jest tez OK.

Dokładnie Alojzy z tymi benefitami masz rację - zaoszczędziłeś mi pisania długiego posta.
Benefity rozleniwiają, promują bierność, nagradzają bezradność, rozwalają rodziny (vide. dopłaty dla samotnych rodziców), powodują że nastolatki sprawiają sobie dzieci których nie chcą tylko po to aby dostac council house i dopłaty bo starzy ją już z domu wyganiają - jak to dziecko będzie wychowywane to, które powołano na świat nie z chęci czy miłości a dla korzyści materialnych? Przypominam że Anglia ma największy odsetek nastoletnich matek w Europie. To samo z pracą: w Anglii nie brakowało pracowników - brakowało chętnych do pracy. Można było nie przywozić emigrantów - wystarczyłoby pozabierać darmowe wypłaty. Niestety w Anglii wychowały się juz całe pokolenia ludzi na benefitach takich którym nie chce się uczyć szkolić, rozwijać. Popatrzcie na większość bogatych i rozwiniętych krajów: USA: niedouczone rozleniwione grubasy, Niemcy, Anglia - pełno beneficiarzy, dzieciaki nie chcą na studia chodzić bo po co się męczyc kiedy nie trzeba? Ja nie chciałbym się do nich upodabniać.

Było kiedys takie doświadczenie na szczurach: dano w klatce szczurkowi przycisk po wciśnieciu którego otrzymywał przyjemny impuls elektryczny. Po pewnym czasie szczur przestał interesować się czymkolwiek innym, przestał jeść tylko wciskał raz po raz guzik, po czym po kilku dniach zdechł z wyczerpania.

Ludzie ! zdecydujcie się o czym piszecie ? o stowarzyszeniu/partii czy o benefitach , co do pierwszego posta czyli do organizacji czegoś na kształt stowarzyszenia to poczekamy zobaczymy . Co do benefitów to nie rozumiem czemu wylewacie żale ,że ktoś bierze a ktoś nie ? nie zachowujcie się jak większa część osób piszących komentarze na Onecie , moim zdaniem jest to osobista sprawa każdego z nas.

sciagnalem z polski tu kilku ludzi, za nic, bezinteresownie, sciagnalem znajomegoi, nie przyjaciela, nie kolege, poprostu kolesia z ktorym sie widzialem raz na jakis czas, poprosil, to mu pomoglem, pomagam zawsze jak mnie ktos poprosi.
a co do benefitow to jak ktos jest legat i bez chceci rozwijania sie to juz jego sprawa.
nie mierzcie ludzi swoja miara, nie kazdy jest tak zaradny i oswiecony jak wy.
nie kazdy zna tak wspaniale angielski, ja jestem przeciwnikiem tego ze tu ludzie bez angielskiego przylatuja, ze sie wcale nawet nie staraja go poznac, ale cuz, tak juz jest i im nieraz tez trzeba pomoc.

pozdrawiam

widzisz 33studio, chodzi o to, ze coniektorzy nie pomoga za free ale kogos kto bierze za pomoc pieniadze jada z gory na dol.

wiec alojzy - pomagasz ludziom za free? moze konkurencyjnie do kolegi lio zaproponuj, ze bedziesz taka pomoc prowadzil za darmo. i wtedy bedzie git.

a jesli nie to moze podpowiedz gdzie Ci biedni potrzebujacy maja sie skierowac? za free nikt nie pomaga, na forum tez nie bo pytania o benefity czy porady koncza sie wycieciem posta lub objazdem z gory na dol. wiec podpowiedz gdzie sie udac.

sorki, co Wy tak z tymi benefitm,z zazdrościci czy co?Przeciż Ci co je przyznają to sprawdzają,czy się należy,czy nie.Dlaczego mamy być gorsi?
Sorki ale dzisiaj sąsiada żona wróciła, ale ona benefitów nie pobiera jest na polskiej ręcie

[ Dodano: Nie Lis 08, 2009 23:38 ]
sorrrki, ale jak wspominałem impreza,więc miało być benefitami,nie beneftm

Sooooory

(...) a reszta juz wichrzy podstep.(...)

uśmiałem się do łez.
Podstęp, to się wietrzy i jak się go już zwietrzy to można dalej wichrzyć.

Pozdrawiam