bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

siema ludziska,co sadzicie o tym abysmy my polacy w birmingham zorganizowali flashmob??? ja jestem jak najbardziej za :) piszcie. pozdr.

O swietna mysl, to moze jutro rowno o 12 PM wymiotujemy na zlotego byka na bullringu :twisted: cos mnie dzisiaj brzuch boli to by mi nawet dobrze zrobilo :roll:

a moze wezmy go wszyscy do pl hehe. dla niewtajemniczonych w temat podaje linka o co w tym chodzi :) http://uk.youtube.com/watch?v=nhV3PrZKJ ... re=related

Mike wrote:O swietna mysl, to moze jutro rowno o 12 PM wymiotujemy na zlotego byka na bullringu :twisted: cos mnie dzisiaj brzuch boli to by mi nawet dobrze zrobilo :roll:

zagadzam sie z k. mike'em, tyle ze ja bym tam figure z brazu postawil i to wieksza od byka :mrgreen:

widze ze brak jest wyobrazni z waszej strony,mozna bylo zorganizowac cos fajnego zeby pokazac ze nie jestesmy tutaj tylko robolami ,i ze mamy tez jakies ambicje

Mike wrote:wymiotujemy na zlotego byka na bullringu

borat4u wrote:tyle ze ja bym tam figure z brazu postawil i to wieksza od byka :mrgreen:

micropositive wrote:widze ze brak jest wyobrazni z waszej strony,mozna bylo zorganizowac cos fajnego zeby pokazac ze nie jestesmy tutaj tylko robolami ,i ze mamy tez jakies ambicje

Wyobraźni chłopacy mają wiele:) Myślę, że taki wyczyn pobiłby ilość odsłon nawet tego flash moba z liverpool street w Londynie. Jeszcze dodam od siebie, że zaraz po tym możemy zorganizować kolejną akcje Free Hugs, w końcu tacy samotni jesteśmy :D

http://uk.youtube.com/watch?v=vr3x_RRJdd4

he he,
a mi się takie wariactwa podobają,
no, i podziwiam ludzi którzy wymyślają takie rzeczy,
Micropositive,
bez urazy, ale tu na tym forum chyba za mało wariatów,
a przy okazji,
to trochę za mało rzucić hasło flashmob,
dobrze by było mieć konkretny pomysł,
jesteśmy nie u siebie,
flashmob to raczej wygłup,
oczywiście bardzo fajny, że ludzie się potrafią zorganizować i zrobić coś,
choć to coś jest bez sensu,
jeżeli chce się coś przekazać,
to trzeba wiedzieć co i komu,
a potem pomyśleć w jaki sposób,
dobry jest przykład z free hugs,
to jednak coś więcej,
masz jakiś konkretny pomysł?
bo flashmob to tylko kanał dystrybucji

moze w dniu 14 lutego staniemy my mezczyzni pod byczkiem i zaspiewamy dla naszych dziewczyn polek "jak sie masz kochanie" :grin: , drugi pomysl ,np ktos z nas podchodzi do obcej osoby i prosi o autograf ze niby znana jest bardzo :mrgreen: pozniej nastepne osoby podchodza proszac o autograf,zrobi sie wielki tlum ,inni beda robic zdjecia itp :-) ,

micropositive wrote:moze w dniu 14 lutego staniemy my mezczyzni pod byczkiem i zaspiewamy dla naszych dziewczyn polek "jak sie masz kochanie" :grin: , drugi pomysl ,np ktos z nas podchodzi do obcej osoby i prosi o autograf ze niby znana jest bardzo :mrgreen: pozniej nastepne osoby podchodza proszac o autograf,zrobi sie wielki tlum ,inni beda robic zdjecia itp :-) ,

pierwsza opcja zupelnie odpada zas druga mogla by byc calkiem ciekawa.

swoich czasów robiło sie ze znajomymi w nieoczekiwanym miejscu (np rynek wrocla srodek dnia) tzw 'kanapke', jeszcze za nim wymyslono pojecie flashmob-u zapewne.
nieststey liczbo uczestnikow ograniczona, bo ci na dole wiele nie zniosą... ;)
co jak co ale reakcje przechodniow byly zabawne :D i ten wpolnotowy okrzyk na cale gardła...' i kanaaaaaaapkaaaaaa'
i bylo by jak w tej reklamie :D

albo: oglądanie gwiazd w środku dnia. przynosimy reczniki, kocyki, lornetki, aparaty ... kladziemy sie grzecznie hipek kolo hipka i udajemy ze ogladamy gwiazdy, tudziez ciekawe zjawisko atmosferyczne na niebieskim. gadamy jakie ciekawe, rzadko spotykane etc...
mozna uatrakcyjnic, ze spoglądamy przez ..nie wiem.. plytki cd, ze niby tylko tak to 'coś' widać. mamy kilka plytek, przekazujemy sobie, dyskutuje,y, ekscytujemy sie itd...

onions81 wrote:albo: oglądanie gwiazd w środku dnia. przynosimy reczniki, kocyki, lornetki, aparaty ... kladziemy sie grzecznie hipek kolo hipka i udajemy ze ogladamy gwiazdy, tudziez ciekawe zjawisko atmosferyczne na niebieskim. gadamy jakie ciekawe, rzadko spotykane etc...
mozna uatrakcyjnic, ze spoglądamy przez ..nie wiem.. plytki cd, ze niby tylko tak to 'coś' widać. mamy kilka plytek, przekazujemy sobie, dyskutuje,y, ekscytujemy sie itd...

Przed bykiem wzbudziloby to nielada sensacje :mrgreen:

W Warszawie kiedys byla ciekawa akcja. Nie byl to jednak flaszmob. Przez jakis miesiac mozna bylo spotykac ma ulicy ludzi spacerujacych ze smycza, bez psa na koncu. Tak wiec jedni spacerowali z niewidzialnymi pieskami, inni zas podchodzil zeby je glaskac i sie z nimi bawic. :mrgreen:

troszke odświeże temat (chodz nie na temat) , coprawda to nie Birmingham tylko London ale warto popatrzeć na te kobitki :smile:
PANOWIE 100 razy BEYONCE , tak swoją drogą to skąd sie tyle szczupłych kobiet wzięło w londynie :-P
http://www.youtube.com/watch?v=OLj5zphu ... r_embedded

To akurat nie jest Flashmob tylko część promocji koncertu :neutral:

no tak , przepraszam Adam, wywal mój post :cry:

malaroksi wrote:tak swoją drogą to skąd sie tyle szczupłych kobiet wzięło w londynie :-P

Bo to same Polki przeciez :mrgreen: