Samopoczucie po powrocie.
Napisane by Beata » 5 Jan 2009, 22:04 Samopoczucie po powrocie.
Ja za każdym razem, jestem rozstrojona wyjazdam i przyjazdem, że czasem nie wiem co czuję.
-
- Beata
- Stały Bywalec
- Posts: 436
- Age: 42
- Joined: 30 Apr 2007, 09:55
- Location: Erdington
- Reputation point: 8
Napisane by marcin.p » 6 Jan 2009, 09:14 Re: Samopoczucie po powrocie.
Dzis mamy z Kasia pierwszy dzien w pracy, ja osobiscie czuje sie paskudnie, przeziebienie, zmeczenie .
W polsce bylo ok, powrót to droga przez meke, 20 godzin jechalismy przez niemcy i przebijalismy sie przez zaspy na autostradzie.
Jesli mam byc z toba szczery to nie chcialo nam sie tu wracac, fatkem jest ze duzo rzeczy nas wkurza w Polsce ale jeszcze wiecej przeciw jest tutaj. Szkoda ze nasze firmy nie redukuja zatrudnienia, skasowalo by sie 6 miesieczna odprawe i bysmy spadli do domu. Dobrze byc a Angli pelnowymiarowe koldry i kot . Do sierpnioa damy rade
Napisane by yoko » 6 Jan 2009, 13:12 Re: Samopoczucie po powrocie.
ja zawsze po powrocie na Wyspe mam doline przez ok tydzien - tyle mi zajmuje mniej wiecej powrot do siebie i przyzwyczajenie sie na nowo do tutejszego zycia.
nie mialam przyjemnosci pracowac i utrzymywac sie w Polsce, wiec troche sie boje powrotu, ale caly czas go planuje. gdybym mogla, to spakowalabym sie nawet dzisiaj i wrocila. nie wyobrazam sobie tutaj zycia na dluzsza mete . kasa to dla mnie nie wszystko - ja kcem do mamy
WOODY ALLEN
-
- yoko
- Stały Bywalec
- Posts: 413
- Age: 44
- Joined: 18 Sep 2006, 21:50
- Location: Acocks Green
- Reputation point: 3
-
Napisane by Luiza » 6 Jan 2009, 15:01 Re: Samopoczucie po powrocie.
Ostatnio spedzilam w Polsce 3 tygodnie - powrot byl bardzo trudny . Tyle ze mi najciezej rozstawac sie z moja ukochana kotka, a nie z rodzina. Z rodzina zyje mi sie lepiej na odleglosc.
Jestem rozdarta, bo w tej chwili nie czuje sie w zadnym z tych krajow jak w domu.
Teraz lepiej rozumiem Slowackiego hihihi (zawsze go lubilam).
Dzisiaj, na wielkim morzu obłąkany,
Sto mil od brzegu i sto mil przed brzegiem,
Widziałem lotne w powietrzu bociany
Długim szeregiem.
Żem je znał kiedyś na polskim ugorze,
Smutno mi, Boże!
Żem często dumał nad mogiłą ludzi,
Żem prawie nie znał rodzinnego domu,
Żem był jak pielgrzym, co się w drodze trudzi
Przy blaskach gromu,
Że nie wiem, gdzie się w mogiłę położę,
Smutno mi, Boże!
-
- Luiza
- Wtajemniczony
- Posts: 1911
- Age: 42
- Joined: 14 Mar 2008, 23:27
- Reputation point: 71
Napisane by Beata » 6 Jan 2009, 20:37 Re: Samopoczucie po powrocie.
I chyba w przeciwieństwie do Was czegoś mi w Polsce brakowało. Jak siedziałam w samolocie, a potem w autobusie TWM poczułam się nawet szczęśliwa, że wracam do B-ham. Jakoś kompletna paranoja, bo tak naprawdę nie wiem za czym tęskniłam. Może wyczułam, że czas spływać z kraju, bo nadchodzą mrozy...???
-
- Beata
- Stały Bywalec
- Posts: 436
- Age: 42
- Joined: 30 Apr 2007, 09:55
- Location: Erdington
- Reputation point: 8
Napisane by DD » 10 Jan 2009, 18:45 ja mam wrazenie
W Polsce czuje sie zabiegany troche, odwiedzanie rodziny przez kilka dni a po tym odpoczywamy ok. tydzien, jedziemy do jakiegos SPA, na deske czy gdzie tam jeszcze ciekawie jest.
Kiedy wracam czuje sie spokojniejszy, mamy tu do czego wracac a w Polsce... do rodziny? rodzina jest w porzadku ale jesc i mieszkac nam nie da. Samo sie nic nie zrobi.
Jezdzimy tam w zasadzie tylko aby odwiedzic rodzine.
Dlatego powrot do UK jest - przynajmniej dla nas - mily.
-
- DD
- Stały Bywalec
- Posts: 362
- Age: 49
- Joined: 29 May 2006, 08:30
- Location: Dickens Heath
- Reputation point: 4
Napisane by Beata » 11 Jan 2009, 17:27 Re: Samopoczucie po powrocie.
Od tygodnia, czyli od powrotu z Polski próbuję sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego wracam tu z radością? I naprawdę nie wiem co mnie tu cieszy.
-
- Beata
- Stały Bywalec
- Posts: 436
- Age: 42
- Joined: 30 Apr 2007, 09:55
- Location: Erdington
- Reputation point: 8
Napisane by onions81 » 1 Mar 2009, 19:52 Re: Samopoczucie po powrocie.
Generalnie plany co do odwiedzin w PL sa zawsze okazałe Z calego grafiku najlepiej chyba wychodzi rodzina, przynajmniej przez pierwsze 3-4 dni, potem czuje sie jakas rozdrazniona, duzo wolnego czasu, zero obowiazkow, zero 'swoich spraw' - pozostaly w UK, a szal witania minął. Jednak z rodziną można 'posiedziec' i dluzej. U siebie w domu odpoczywam autentycznie.
Znajomi to inna kwestia. Nie ma tego kontakty jak kiedys, kazdy ma swoje sprawy, za wiele o zyciu tutaj nie ma co opowiadać, bo jakos zawsze do znajomych bardziej trafia to ze jest tu latwiej, jest kasa i mozliwosci, niz to ze bywa ciezko emocjonalnie,ze sie teskni, ze odczuwa sie czasem pustke , którą tylko 'trzepot bocianich skrzydel, biel brzózek i dzięcielina pała ) moze by wypelnily. I znajomi niektórzy czują , że mają monopol na narzekanie, bo mają gorzej A ja konkursami narzekania nie jestem zainteresowana.
Bliscy znajomi..... co prawda 'chcą' byc blisko nadal, jednak z nimi nawet trzeba posiedziec dni zanim odnajdzie sie zar i smak dawnych dni, treściwość relacji. Na szczescie jeszcze sie odnajduje. Oby. Bo szkoda. I żal.
I tak jak Beata - wracam z dziwna odmianą ulgi. Z przekonaniem ze wracam do moich spraw, do swojego miejsca.
To prawda że wracamy inni. I do innych.
pzdr@ll
-
- onions81
- Początkujący
- Posts: 22
- Age: 43
- Joined: 27 Feb 2009, 21:39
- Reputation point: 0
Napisane by Beata » 1 Mar 2009, 20:20 Re: Samopoczucie po powrocie.
Naprawdę pięknie to ujęłaś.
-
- Beata
- Stały Bywalec
- Posts: 436
- Age: 42
- Joined: 30 Apr 2007, 09:55
- Location: Erdington
- Reputation point: 8
Napisane by agg » 1 Mar 2009, 20:55 Re: Samopoczucie po powrocie.
A problemy sa wszedzie, nie wazne gdzie sie jest.
CATCH ME... IF YOU CAN!!!
-
- agg
- Wtajemniczony
- Posts: 2154
- Age: 41
- Joined: 13 Feb 2007, 18:32
- Location: Gdansk/Birmingham
- Reputation point: 146
Napisane by onions81 » 1 Mar 2009, 22:15 Re: Samopoczucie po powrocie.
Agg... mówi się że dom kobiety tam się staje, gdzie dziecko urodziła. Sprawdziło się w Twoim przypadku? Jeżeli tak, to zaraz się biorę do roboty
Pozdrawiam
-
- onions81
- Początkujący
- Posts: 22
- Age: 43
- Joined: 27 Feb 2009, 21:39
- Reputation point: 0
Napisane by ponka77 » 1 Mar 2009, 23:05 Re: Samopoczucie po powrocie.
-
- ponka77
- Przyczajony
- Posts: 9
- Joined: 3 Feb 2009, 17:48
- Reputation point: 0
Napisane by cobra0112 » 2 Apr 2009, 12:22 Re: Samopoczucie po powrocie.
-
- cobra0112
- Raczkujący
- Posts: 92
- Joined: 12 Feb 2009, 19:48
- Location: Chojnice - Tamworth
- Reputation point: 0
-
- Similar topics
- Replies
- Last post
-
-
L4 po powrocie z kraju
by super tramp in SZUKAM INFORMACJI - 1 Replies
3328 Views -
by Aleksander1
on 23 Jan 2009, 09:47
-
L4 po powrocie z kraju
-
-
Rok po powrocie
by 19831114 in HYDE PARK - 11 Replies
9566 Views -
by marcinsalamon
on 31 Aug 2008, 20:07
-
Rok po powrocie