Kim jestescie z zawodu,a co tu robicie?

Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym
Pani magister po poradnictwie zawodowym, niestety bez doświadczenia w zawodzie :sad:
User avatar
nektarynka777
Początkujący
 
 
Posts: 22
Age: 41
Joined: 9 Oct 2008, 12:41
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by testowy » 9 Oct 2008, 21:23 Re: Kim jestescie z zawodu,a co tu robicie?

całe szczęście nie cholerny profesor , tylko szary mgr inż.
specjalność silniki lotnicze,
wcześniej technik automatyk,
a po polibudzie jeszcze uniwerek – zarządzanie,
niestety nigdy nie udało mi się znaleźć pracy w zawodzie w PL,
setki aplikacji i nic,
pierwsza praca w stoczni jako mistrz na wydziale silnikowym,
wolnoobrotowe ciężkie diesle.... po lotnictwie :D
stocznie zamknęli,
potem różnie, trochę inżynierki w różnych branżach (akustyka, sprężarki, telefony)
parę lat w branży reklamowej jako szef studia i szef operacyjny,
ostatnio jako KAM w IT – systemy dla branży finansowej,
tutaj po fabrykach z młotkiem szaleję,
trafiłem tu z powodów osobistych i tylko na „chwilę”
ale niedługo będzie 2 lata, hihihi...
jakoś się przedłużyło.....
z jednej strony to jakby never-ending vacation,
z drugiej, zrodził się pomysł powrotu do zawodu,
mam już zaliczone 8 modułów z 14 na licencje EASA P66 B1 (inż. obsługowy),
ale niestety brakuje mi praktyki w tzw. organizacji P145, (3-5 lat w zależności od typu licencji)
i to jest orzech do zgryzienia, dostać pracę jako inż. nielicencjonowany w lotnictwie,
w PL, zero szans,
tutaj, niestety jestem bloody eastern eropean,
ale spox, próbować trzeba,
w końcu na portalu branżowym jak się szuka pracy w moim zawodzie,
to w Europie jest mniej więcej tak: PL – 0 lub czasem 1 oferta, UK – 200 do 400....
przy ok 1000 na Europę,
cóż, trza się cieszyć, że ciągle się żyje, czuje i ma marzenia,
i nie tylko zawodowe... :D
User avatar
testowy
Zaangażowany
 
 
Posts: 1028
Joined: 28 Sep 2008, 16:21
Location: i owszem, głównie w soboty
Reputation point: 78
Poczciwy
Top
0

MalePostNapisane by marcin.p » 10 Oct 2008, 07:44 Re: Kim jestescie z zawodu,a co tu robicie?

Siedzi cicho bo mial maly crash ....


Plaz z szlifowaniem i fresowaniem nie ma problemu....

Mam 50 malo wymagajacych filipinców ( od spawaczy po szlifierzy ) tak ze ze staffem nie ma problemu.


Yoko do nuklearnych masz jakies paliwo ?????

A tak na marginesie to u mnie w robocie to nudy!!!!!!!!!!!!!!. Sezon sie skonczyl , nic sie nie dzieje , wszyscy w robocie siec obciazaja i net wolno chodzi. Masakra ..... Gordon Brown wtopil troche kasy na Islandii i bedzie gówno nie nowa Elektrownia .... Jak ja mam tak pracowac ( czytaj niepracowac kolejne 8 miesiecy to mnie szlag trafi)
Pogromca dziewiczego wiatru .....

marcin.p
Zadomowiony
 
 
Posts: 866
Age: 43
Joined: 15 May 2006, 23:15
Reputation point: 3
Neutralny
Top
0

FemalePostNapisane by yoko » 10 Oct 2008, 12:48 Re: Kim jestescie z zawodu,a co tu robicie?

marcin.p - nie mam paliwa, ale moge skombinowac troche 'czesci' , do nuklearnych tez :twisted:

to co chlopaki???
Montujemy?????? :mrgreen:

mam troche miejsca w ogrodku i szopie :-D

u mnie tez nudy :],

3 godzinki i weekend !!!!!!!!! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
'Eighty percent of success is showing up'
WOODY ALLEN
User avatar
yoko
Stały Bywalec
 
 
Posts: 413
Age: 44
Joined: 18 Sep 2006, 21:50
Location: Acocks Green
Reputation point: 3
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by Thomas » 10 Oct 2008, 13:08 Re: Kim jestescie z zawodu,a co tu robicie?

testowy wrote:całe szczęście nie cholerny profesor , tylko szary mgr inż.
specjalność silniki lotnicze,
wcześniej technik automatyk,
a po polibudzie jeszcze uniwerek – zarządzanie,
niestety nigdy nie udało mi się znaleźć pracy w zawodzie w PL,
setki aplikacji i nic,
pierwsza praca w stoczni jako mistrz na wydziale silnikowym,
wolnoobrotowe ciężkie diesle.... po lotnictwie :D
stocznie zamknęli,
potem różnie, trochę inżynierki w różnych branżach (akustyka, sprężarki, telefony)
parę lat w branży reklamowej jako szef studia i szef operacyjny,
ostatnio jako KAM w IT – systemy dla branży finansowej,
tutaj po fabrykach z młotkiem szaleję,
trafiłem tu z powodów osobistych i tylko na „chwilę”
ale niedługo będzie 2 lata, hihihi...
jakoś się przedłużyło.....
z jednej strony to jakby never-ending vacation,
z drugiej, zrodził się pomysł powrotu do zawodu,
mam już zaliczone 8 modułów z 14 na licencje EASA P66 B1 (inż. obsługowy),
ale niestety brakuje mi praktyki w tzw. organizacji P145, (3-5 lat w zależności od typu licencji)
i to jest orzech do zgryzienia, dostać pracę jako inż. nielicencjonowany w lotnictwie,
w PL, zero szans,
tutaj, niestety jestem bloody eastern eropean,
ale spox, próbować trzeba,
w końcu na portalu branżowym jak się szuka pracy w moim zawodzie,
to w Europie jest mniej więcej tak: PL – 0 lub czasem 1 oferta, UK – 200 do 400....
przy ok 1000 na Europę,
cóż, trza się cieszyć, że ciągle się żyje, czuje i ma marzenia,
i nie tylko zawodowe... :D


Zakladam ze mowisz biegle po angielsku wiec, czemu nie sprobujesz w Rolls Royce w UK, Pratt&Whitney w Kanadzie lub w moim rodzinym miescie Kaliszu?
...
User avatar
Thomas
Zaangażowany
 
 
Posts: 1369
Age: 41
Joined: 2 Sep 2006, 19:42
Location: Hill Top, W brom
Reputation point: 67
Poczciwy
Top
0

MalePostNapisane by plazermen » 10 Oct 2008, 13:46 Re: Kim jestescie z zawodu,a co tu robicie?

U mnie w pracy powiedzieli dzisiaj, ze bedziemy nastepne 2 lata "flat" - to chyba dobra wiadomość, bo robimy czesci do samolotów glównie wojskowych, no i będę miał wreszcie czas na kompie siedzieć i np. z MarcinemP na gadulcu zasuwac :D

@Marcin: Twoi filipińscy potrafią programować numeryczne obrabiarki? Mów po ile biorą - sam bym takich zatrudnił chętnie jeśli tanio :]

@Yoko: no ja nie wiem co do tej szopy.. tam to nawet latawiec włożyć to trzebaby najpierw go poskładać w kostkę ;p
User avatar
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2075
Age: 44
Joined: 10 Jun 2006, 20:52
Location: że znowu
Reputation point: 92
Poczciwy
Top
0

MalePostNapisane by Thomas » 10 Oct 2008, 15:39 Re: Kim jestescie z zawodu,a co tu robicie?

plazermen wrote:U mnie w pracy powiedzieli dzisiaj, ze bedziemy nastepne 2 lata "flat" - to chyba dobra wiadomość, bo robimy czesci do samolotów glównie wojskowych, no i będę miał wreszcie czas na kompie siedzieć i np. z MarcinemP na gadulcu zasuwac :D


Hej przejdz do firmy co robi czesci do samolotow cywilnych jak u mnie 75% cywilne, 10%wojskowe i resta turbiny gazowe.
U nas po zeszlo rocznym przychamowaniu w tym roku dostali niezlego kopa!
Aha jak potrzebujecie cos wytoczyc to sluze pomoca, programowac tez potrafie. :mrgreen:
...
User avatar
Thomas
Zaangażowany
 
 
Posts: 1369
Age: 41
Joined: 2 Sep 2006, 19:42
Location: Hill Top, W brom
Reputation point: 67
Poczciwy
Top
0

MalePostNapisane by testowy » 11 Oct 2008, 17:32 Re: Kim jestescie z zawodu,a co tu robicie?

Thomas wrote:
testowy wrote:całe szczęście nie cholerny profesor ,
.
.
.



Zakladam ze mowisz biegle po angielsku wiec, czemu nie sprobujesz w Rolls Royce w UK, Pratt&Whitney w Kanadzie lub w moim rodzinym miescie Kaliszu?


angielski w miarę ok,
w zwykłych sprawach dogaduję się bez problemu,
ale to jeszcze nie biegły angielski,
słownictwo fachowe średnio,
czytam sobie do poduszki The Jet Engine wydaną przez Rolls-Royce zresztą,
ale niestety jeszcze to nie to co bym chciał,
aplikowałem już do Rolls-Royce,
przysłali list na extra papierze, thank you four recent .... unfortunately....
oczywiście do innych firm typu GE, Goodrich, Selex Galileo etc też,
skutek ten sam,
do Kanady, Kalisza czy do PL w ogóle nie próbuje póki co,
chcę jeszcze trochę zostać w UK,
cóż, póki co szlifuje angielski,
potem się zobaczy,
User avatar
testowy
Zaangażowany
 
 
Posts: 1028
Joined: 28 Sep 2008, 16:21
Location: i owszem, głównie w soboty
Reputation point: 78
Poczciwy
Top
0

Czesc, swoje trzy grosze doloze.
kiedys (w PL) kariera po Marketingu za 1000 zl zwana zubieraniem doswiadczenia w dziale sprzedazy, pozniej inzynier przemyslowy w niemieckim koncernie, pozniej (UK)mechaniol garazowy, teraz inzynier jakosci tez w koncernie.

I powiem wam tak, spotykam wielu Polakow ktorzy by chcieli wyplynac na cieplejsze (adekwatne)posadki, wygladnac z tlumu production operative. Niektorzy maja kwalifikacje, aplikuja sie wielokrotnie, nawet znaja jezyk ponadkomunikatywnie. Problemem jest jednak easterneuropean pochodzenie i brak pewnego kregu znajomosci (czytaj referencji), bo dzialy HR preferuja miejscowych anglikow na bardziej prestizowe stanowiska....
i to tyle, ale zycze powodzenia probujacym
Life is what happens while you're busy making other plans

beskidenluchs
Raczkujący
 
 
Posts: 94
Age: 50
Joined: 26 Sep 2006, 21:43
Location: Oxford chyba
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by plazermen » 5 Nov 2008, 14:44 Re: Kim jestescie z zawodu,a co tu robicie?

O siema Jacko, Ciebie to chyba z rok na forum nie widziaem. Jak tam sié w Beemwuchu pracuje?
Biznes Money Women :mrgreen:
Pozdrawiam.
User avatar
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2075
Age: 44
Joined: 10 Jun 2006, 20:52
Location: że znowu
Reputation point: 92
Poczciwy
Top
0

PostNapisane by KA i PE » 8 Nov 2008, 17:26 Re: Kim jestescie z zawodu,a co tu robicie?

plazermen wrote:Biznes Money Women


a to nie Bardziej Majetny Wiesniak ?????????

:-)

pozdr

pe

KA i PE
 
 
Top
0

KA i PE wrote:
plazermen wrote:Biznes Money Women


a to nie Bardziej Majetny Wiesniak ?????????

:-)

pozdr

pe

Albo Be eM Wichser....
Obudzilem sie po 4 latach nieobecnosci i jezeli kogos interesuje moja zawodowa przszlosc to niestety dobra passa nie trwa wiecznie i musialem kilkakrotnie zmieniac pracodawce z powodow ekonomiczno wchodzeniowdup...Nawet mimo dobrego startu trzeba sie niezle nameczyc aby jakos utrzymac sie na powierzchni. Konformizm pomaga w utrzymaniu sie na powierzchni jednakze ja jako typ niepokorny pozostalem sam sobie zeglarzem i okretem. A wracaja do tematu wciaz jestem w Automotive i nie narzekam. Zakoncze dobra rada Wojka Jacka, ze jesli juz udalo sie wam wkrecic w dobra branze i zrzadzenie losu ja przerwalo to pozostancie w branzy, cokolwiek nadal robicie to branza poszerzy zakres doswiadczenia i ulatwi ponowne wyplyniecie na powierzchnie po ponownych trudach aplikacji i selekcji. A apropos roznych portow to kolejno Mini, Faurecia, Prodrive a teraz Magna

Pozdrawiam wszystkich rdzennych membersow forum.
Life is what happens while you're busy making other plans

beskidenluchs
Raczkujący
 
 
Posts: 94
Age: 50
Joined: 26 Sep 2006, 21:43
Location: Oxford chyba
Reputation point: 0
Neutralny
Top
0

MalePostNapisane by zwierzakfm » 13 Jan 2013, 08:33 Kim jestescie z zawodu,a co tu robicie?

A co konkretnie robiles w Prodrive?
User avatar
zwierzakfm
Stały Bywalec
 
 
Posts: 333
Joined: 13 Oct 2007, 23:44
Location: Worcester
Reputation point: 22
Pokojowy
Top
0

PostNapisane by Guest » 14 Jan 2013, 23:49 Re: Kim jestescie z zawodu,a co tu robicie?

To i ja sie pochwale
W Polsce ukonczylem technikum budowlane i nigdy w zawodzie nie pracowalem to byla pomylka i nie to co chcialem robic wiec dzialalem na wlasna reke handel.
W Angli ukonczylem kolejna szkole i jestem programista obrabiarek CNC na dzien dzisiejszy pracuje jako operator ustawiacz w poprzedniej firmie pracowalem jako operator programista ale tutaj dostalem lepsza kase za ustawiacza jak tam za programiste wiec zmienilem firme. Na dzien dzisiejszy robie glownie czesci dla przemyslu lotniczego wiec radzil bym sie zastanowic zanim kolejny raz wsiadziecie do samolotu. :grin:

Guest
 
 
Top
0

MalePostNapisane by plazermen » 15 Jan 2013, 09:00 Re: Kim jestescie z zawodu,a co tu robicie?

Hehe ja tez działałem w lotniczej na frezarkach, więc nie latajcie boeingami, airbusami, jetfighterami, chinookiem, większością wozów opancerzonych, czołgów i nie strzelajcie z wierzyczek od BAE :] hje hje

Generalnie branża CNC super sprawa. Bardzo lubiłem ten job, ale osobiście musiałem sobie darować bo mi się astma zaczynała włączać od chłodziwa zmieszanego z grzybkami które to sie regularnie w tej pracy wdycha. Na awans do biura mimo kwalifikacji liczyć nie mogłem (zgadnijcie dlaczego), to pojechałem w Polszu spowrotem, wziąłem się za grafikę projektową (podyplomkę w Poznaniu siekłem) i działam ze swoją małą firemką, rozwija się acz grosze z tego na razie są, za to za główne zajęcie wziąłem obsługę niemcowych obrabiarek numerycznych do drewna w dużej firmie robiącej domy, tylko tam trochę trza dźwigać, to mi pierdyknął kręgosłup w 3 miejscach, no i tak siedzę na rehabie prawie rok już i próbuję operacji uniknąć. Zaraz mi się kończy okres i trza będzie szukac nowych wyzwań. Ahoj przygodo hehe :]
User avatar
plazermen
Wtajemniczony
 
 
Posts: 2075
Age: 44
Joined: 10 Jun 2006, 20:52
Location: że znowu
Reputation point: 92
Poczciwy
Top
0

PreviousNext

  • Similar topics
    Replies
    Last post
Return to HYDE PARK