Page 1 of 1

Jak sie konczy pomoc dla Polakow;)

PostPosted: 2 Jan 2008, 18:30
by boB
http://polonia.wp.pl/country,0,title,Ra ... caid=151bc
tak sobie zerknalem na wp i zajrzalem bo czasem sie zdarzalo pomoc i mi pomogli....

Re: Jak sie konczy pomoc dla Polakow;)

PostPosted: 2 Jan 2008, 18:51
by Mike
boB wrote:http://polonia.wp.pl/country,0,title,Raz---i-wystarczy,wid,9526670,wiadomosc.html?
rfbawp=1199297818.063&ticaid=151bc
tak sobie zerknalem na wp i zajrzalem bo czasem sie zdarzalo pomoc i mi pomogli....


tak sobie to tlumacz, tak sie stalo bo byla polka, jak by pomogli jakies murzynce to by bylo napewno bosko bo wszyscy ludzie sa zajebisci tylko nie my polacy...

Re: Jak sie konczy pomoc dla Polakow;)

PostPosted: 2 Jan 2008, 19:48
by boB
na niektore posty po prostu nie ma riposty :-D

Re: Jak sie konczy pomoc dla Polakow;)

PostPosted: 4 Jan 2008, 14:25
by xvioletx
nic nadzwyczajnego, przeróżni ludzie się trafiają

A nie ma co udawać miłego i grzecznego, gdy czegoś się nie lubi. Ja nie lubie wtrącania się w moje gary i kiedy ktoś chociaż dotknie moich kosmetykow (pozwalam na to tylko najlepszym przyjaciółkom,bo wiem, że one też dałyby mi wszystko w potrzebie). Z innymi ludzmi zwyczajnie trzeba ostro, bez ceregieli i to na samym początku. Gdyby coś bylo nie tak - jedno ostrzeżenie, a poźniej spakowala bym walizki i wystawila za drzwi-chocby dla wystraszenia. Sama jestem bardzo odpowiedzialna i nieustannie okazuje swoja wdziecznosc, gdy ktos mi pomoze...

Re: Jak sie konczy pomoc dla Polakow;)

PostPosted: 4 Jan 2008, 15:17
by Ricopl
zgadzam sie z kolezanka rozni sa ludzie i uwazam ze nie ma sie co zamykac na pomoc bo ktoregos dnia sami mozemy potrzebowac pomocy
a jezeli chodzi o takie historie to kazdy z nas moglby ich opowiedziec kilka
sam pamietam jak stracilem prace dzieki uprzejmosci polakow ale los sie pozniej odmienil i pracowalem dla jobcentre i nie zamknalem sie lecz chetnie pomoglem wielu osoba znalezc pracke


pozdrawiam


Trzeba sie trzymac razem bo kupy nic nie ruszy ale chyba musimy sie jeszcze duzo nauczyc od innych nacji

Re: Jak sie konczy pomoc dla Polakow;)

PostPosted: 4 Jan 2008, 17:45
by Mike
Ricopl wrote:chyba musimy sie jeszcze duzo nauczyc od innych nacji


zdziwil bys sie jakie rzeczy dzieja sie wsrod innych nacji

Re: Jak sie konczy pomoc dla Polakow;)

PostPosted: 4 Jan 2008, 22:39
by Lori
Parafrazując Pratchetta: "Praca dziennikarza przypomina pracę Króla Śmieci. Grzebiesz w bagnie i wyciągasz to, czego inni nie zauważyli, a potem to sprzedajesz".

Przy okazji artykuł "Wielka ucieczka polek":

"Okazuje się też, że groźniejszy od brain drain - drenażu mózgów, czyli odpływu fachowców - jest care drain, czyli drenaż opieki. Łatwiej wykształcić kilka tysięcy informatyków czy hydraulików, niż zastąpić milion matek."

http://www.polskatimes.pl/2,13479.htm

Matka Ojczyzna zamiast grozić może zacznie kusić :mrgreen:

Re: Jak sie konczy pomoc dla Polakow;)

PostPosted: 4 Jan 2008, 23:44
by boB
Tak jak Wioletka napisala trzeba zachowac asertywnosc, jesli sie tego nie zrobi to bedzie przypal w jedna albo druga strone :neutral: a okazywanie wdziecznosci przychodzi nam bardzo trudno ;) wiem po sobie, ale sie lecze :grin: natomiast matka Ojczyzna juz od dluzszego czasu stosuje jakies tam wybiegi, ale czy skutecznie to nie wiem bo nie chce mi sie za szybko wracac ;)swoja droga fajny ten artykul...


Ps.
Mike wrote:zdziwil bys sie jakie rzeczy dzieja sie wsrod innych nacji


slucham Panie Znienacka Bez Sensu Za Slowko ;) :mrgreen: przepraszam nie moglem sie powstrzymac wiecej nie bede :-D




dyskutowal z tym panem :roll:

Re: Jak sie konczy pomoc dla Polakow;)

PostPosted: 5 Jan 2008, 08:09
by Mike
Przy okazji artykuł "Wielka ucieczka polek"


niedlugo zaczna sprowadzac kobiety z krajow trzeciego swiata :)

okazywanie wdziecznosci przychodzi nam bardzo trudno wiem po sobie, ale sie lecze


Zycze szybkiego powrotu do zdrowia

slucham Panie Znienacka Bez Sensu Za Slowko przepraszam nie moglem sie powstrzymac wiecej nie bede




dyskutowal z tym panem


faktycznie lepiej ze mna nie dyskutuj, piszac takie 'Bez Sensu' zdania tracisz swoj czas

Re: Jak sie konczy pomoc dla Polakow;)

PostPosted: 5 Jan 2008, 16:55
by KA i PE
nam zdazylo sie pomoc tu i tam kilku osobom, i mamy w zwiazku z tym jak najlepsze wspomnienia. jak juz wczesniej napisano, wszedzie trafjaja sie zgnile jablka........... nie wolno generalizowac. natomiast przyjmowanie pod swoj dach obcych osob, nawet na kilka dni, uwazam za cos przynajmniej dziwnego......

pozdr

pe

Re: Jak sie konczy pomoc dla Polakow;)

PostPosted: 5 Jan 2008, 17:04
by Mike
KA i PE wrote:nam zdazylo sie pomoc tu i tam kilku osobom, i mamy w zwiazku z tym jak najlepsze wspomnienia. jak juz wczesniej napisano, wszedzie trafjaja sie zgnile jablka........... nie wolno generalizowac. natomiast przyjmowanie pod swoj dach obcych osob, nawet na kilka dni, uwazam za cos przynajmniej dziwnego......

pozdr

pe


zgadzam sie z pe, zdazalo mi sie przyjmowac pod swoj dach ale tylko znajomych tak wiec wiedzialem z kim mam do czynienia jesli chodzi o pozyczanie pieniedzy to jak do tej pory tylko pewien murzyn mi nie oddal...