bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Czy wedlug Was obywatele Rumunii i Bulgarii beda powaznym zagrozeniem dla Polakow na rynku pracy? Pod warunkiem, ze beda miec taki same prawa jak my.

hmmm, trudno powiedziec. uwazam ze beda takim samym zagrozeniem dla nas jak my dla Brytyjczykow. tyle ze to sa kraje biedniejsze jednak od polski wiec nie spodziewam sie masowego przyjazdu. predzej wyksztalconej kadry- lekarzy, ludzi gotowych zalozyc wlasny biznes od razu po przyjezdzie.
wole ich sto razy bardziej niz Polakow kurwiacych pod HSBC na New Street albo w Tesco niewazne czy nowo przyjezdnych czy nie.
A najlepiej zeby UK w ogole zamknelo juz granice- dla Hindusow, Jamajczykow, z Afryki i Europy Wschodniej. Jest nas tu ZA DUZO!!!! strach buzie otworzyc w autobusie albo w kolejce zeby cos powiedziec bo zaraz gumowe uszy ze wszystkich stron sa (polskie oczywiscie)

Myśle że bedą i to bardzo dużym. juz teraz jest tyle ludzi ze stawki zamiast wzrastac to maleja.
Z drugiej strony nie sadze zeby ludzie z Rumunii czy Bulgarii przyjechali tu w takiej ilosci jak my, podobnie jak ludzie z Czech i Slowacji w porownaniu z Polakami jest ich niewielu

Ciekawa opinia. Mysle, ze faktycznie rzad brytyjski powinien cos w pierwszej kolejnosci powinien cos zrobic z imigracja z poza UE. Nic nie mam do Hindusow, Pakistanczykow czy Jamajczykow, ale badzmy szczerzy, chocby zagrozenia terorystyczne czy zamachy w Londynie nie byly dzielem rodowitych Europejczykow. Oczywiscie to byli obywatele brytyjscy, ale chyba tylko z paszportu. Jesli chodzi o obywateli Bulgarii i Rumunii to uwazam moga stac jeszcze bardziej konkurencyjni od Polakow. Mam tu na mysli prace gdzie nie jezyk gra pierwszorzedna role. Nie mam zielonego pojecia jak u nich z jezykiem, ale pewnie podobnie jak u Polakow. Ci co maja kwalifikacje i znaja jezyk pewnie znajda swoje miejsce tutaj w Uk. Tak samo jak duza czesc Polakow, ktorzy pracuja, placa podatki i nie kombinuja.

Adam wrote:Myśle że bedą i to bardzo dużym. juz teraz jest tyle ludzi ze stawki zamiast wzrastac to maleja.
Z drugiej strony nie sadze zeby ludzie z Rumunii czy Bulgarii przyjechali tu w takiej ilosci jak my, podobnie jak ludzie z Czech i Slowacji w porownaniu z Polakami jest ich niewielu

no tak, juz zreszta mozna poczytac ze stawki brytyjskich chyba budowlancow tzn. ich minimalna stawka spadla o POLOWE!!!! co to sie dzieje?? naprawde przyjezdni z UE musza byc uwazani za TANIA sile robocza czy robia tak (obnizaja ceny swoich uslug) tylko dlatego ze tak o nich pisza?
okej, moze jestesmy lepsi od Anglikow w remontowaniu, jestesmy szybsi etc ale do diabla, walka cenowa kiedys sie skonczy- nie mozna pracowac za 1L/h

a w ogole to powinni zamknac juz granice dla przyjezdzajacych!
nawet Polakow mam dosyc- jestesmy juz wszedzie!
jest nas za duzo i za duzo z nas robi nam samym zla opinie (ze nie zna jezyka, jest niesamodzielny, nietolerancyjny itd)
ZAMKNAC GRANICE!!!!

Lukaas85 wrote:a w ogole to powinni zamknac juz granice dla przyjezdzajacych!
nawet Polakow mam dosyc- jestesmy juz wszedzie!
jest nas za duzo i za duzo z nas robi nam samym zla opinie (ze nie zna jezyka, jest niesamodzielny, nietolerancyjny itd)
ZAMKNAC GRANICE!!!!

BRAWO !!!
Rownie dobrze mógłyby Cię ktoś poprosić ze skoro już miales swoja szanse w Anglii wyjedz do Polski i zrób miejsce dla innej osoby niech ona tez sobie popracuje.
Pod pewnym wzgledem Cie rozumiem ale nie mozna mysleć tylko wyłacznie o sobie , kazdy powinien miec rowne szanse a my juz mamy o tyle lepiej ze juz nie musimy przechodzic tego od poczatku, i prawdo podobnie jak my tu przyjechalismy było dużo lżej.
Pozdrawiam

"a w ogole to powinni zamknac juz granice dla przyjezdzajacych!
nawet Polakow mam dosyc- jestesmy juz wszedzie!
jest nas za duzo i za duzo z nas robi nam samym zla opinie (ze nie zna jezyka, jest niesamodzielny, nietolerancyjny itd)
ZAMKNAC GRANICE!!!!"


A ty to napewno jak przyjechales to juz tak anglieski znales , ze sam premier nie mogl za toba nadazyc...stary co czytam twoje posty to coraz bardziej wyobraza sobie jak "polski" ty jestes...I to z tym zamknieciem granic..prosze cie..pies ogrodnika??czy o prace swoja sie martwisz?...i o tolerancji mowisz.."mam dosc Polakow"..zenada jak w kazdym z twoich postow!!

Ja sie nie czuje osoba zagrozona. Mam prace moj pracodawca jest ze mnie zadowolony i ma tez palny co do mojej przyszlosci . Nie martwie sie ze przyjdzie jakas osoba (z nowego kraju) i zastapi mnie w pracy to jest nie dorzeczne.Jedym zagrozeniem oni moga byc dla nowo przyjezdzajacych Polakow bo liczba osob starajacych sie o 1 stanowsisko sie stanowczo zwiekszy .

anglicy chyba nie wiedza co robia otwierajac granice dla rumunii i bylgarii!!! czy to bedzie zagrozenie dla nas polakow? sadze ze nie bo angole juz chyba sie przekonali jak dobrze i ciezko pracujemy

dali szansę nam dajmy szansę innym

skilled lad:-) wrote:A ty to napewno jak przyjechales to juz tak anglieski znales , ze sam premier nie mogl za toba nadazyc...stary co czytam twoje posty to coraz bardziej wyobraza sobie jak "polski" ty jestes...I to z tym zamknieciem granic..prosze cie..pies ogrodnika??czy o prace swoja sie martwisz?...i o tolerancji mowisz.."mam dosc Polakow"..zenada jak w kazdym z twoich postow!!

a moze bys cos tworczego npisal poza krytyka mojej osoby, he?
moj angielski byl na tyle dobry zeby sie nie lamac przy probie rozmowy czy to na zywo czy na telefon- teraz zreszta (nie chwale sie wcale) nie jestem nawet po akcencie rozpoznawany jako Polak ale np. jako Hiszpan albo Holender- to zreszta nie ma znaczenia. Ciesze sie sam ze moge pokazac ze Polak potrafi mowic zrozumiale i pieknie w obcym jezyku. Tak wiec z premierem spoko bym sie dogadal.
A jestem polski, co sobie myslisz! Uwazasz ze zdazylem sie zrzeknac paszportu, klamie przy kazdej okazji ze nie jestem Polakiem? Jestes w bledzie jesli po moich postach doszedles do takiego wniosku.
O zamknieciu granic nikt z nas i tak nie zadecyduje- sa madrzejsze glowy. I nie wspomnialem tylko o Polakach ktorych robi sie przesyt. I nie kierowalem sie wylacznie swoim zdaniem ale zdaniem znajomych Anglikow z pracy, tudziez angielskiej prasy(ktora do Ciebie chyba nie dociera).
Otoz w wielkim skrocie chodzi rzadowi UK o uslugi socjalne typu szpitale i szkoly- nie ma wystarczajaco duzo miejsca dla nowych mieszkancow Wysp, czy to chodzi o lozka szpitalne czy liczbe krzesel w klasie. Zaopatrz sie w jakikolwiek The Times, The Sun- codziennie jest jakis artykul. Przeczytasz to przestaniesz jeczec.

Aha, nie martwie sie takze o swoja prace. Nikt mi jej nie zabierze.
Masz tu chlopcze wycinek z foum londynek.net http://londynek.net/dyskusje/message?me ... um_id=3184
Cytat:
z jednej strony rynek sie sam reguluje
tylko przeszkadza w tym otoczka socjalna.
gdyby zlikwidowac wszytko co jest "za darmo"
Czyli rowniez "darmowe minuty" ktore przeciez nie sa darmowe to w tedy byla by szansa.
Widzisz przybycie nowych ludzi wymusza przygtowanie dla nich calego zaplecza socjalnego, poczawszy od mieszkan, poprzez szkoly zlobki, komunikacje szpitale itd itd.
Wiec emigracja to nie tylko dobrobyt zapychania malointratnych i nieatrakcyjnych stanowisk pracy oraz tania sila robocza to rowniez problemy do rozwiazania.
Masz w jednym racje ze to cale zamieszanie bylo na fali przybylych wakacyjnych pracownikow, by w sezonie ogorkowym czyms zakwitnac politycy i dziennikarze zrobili szum kolo nas, teraz przycichlo bo maja o czym pisac.

Niestety dzieki co niektorym burakom i cwaniakom, bedziemy wracali na lamy gazet, szkoda bo wole jednak gdy chwala nasza prace i kulture.

-- Krzysztof iBK 190255, August 21, 2006 03:53 pm
Koniec cytatu.

Lukas..Nie zrozmumiales mnie...nie chodzilo mi o wzbudzenie twojej zlosci , ale tak sie zdarzylo ze przeczytalem twoje posty zaraz po otwarciu storny i uderzyl mnie pesymizm i jednoznacznosc w stosunku do wszystkich Polakow...i prosze cie nie mow mi jaki piekny masz akcent itp..bo to naprawde nie ma to znaczenia...bardo dobrze , ze umiesz swietnie mowic po angliesku, ale nie mysl ze jestes jedynym..aby rozwiac twoje watpliwosci ja zdalem IELTS z anglika rok temu na 7.0 i obecnie studiuje w jedym z pobliskich collegow full time , wiec prosze cie nie probuj mi ublizyc lub cos w tym stylu..A nie pisze nic tworczego, bo zwyczajnie nie mam na to czasu..mam kupe znajomych, ale nikt z nich nie gra w kosza wiec myslalem , ze na forum kogos znajde wsrod Polakow...pomylka i to straszna..no trudno..spodziewalem sie..i tak wogole to nie mam juz checi siedziec na tym forum bo najwidoczniej to strata czasu...mam nadzieje , ze sie myle...pozdrawiam

Mysle ze to normalne iz kazdy z nas ma odmienne zdanie na pewne tematy. Swiadczy to o tym, ze my Polacy jestesmy silna narodowoscia i nie damy sobie w kasze dmuchac. Podoba mi sie ta Nasza zadziornosc. Dzieki temu potrafimy sie zaadaptowac w roznych warunkach i co by nie bylo z kazdej sytuacji wyjsc obronna reka. To forum jest po to aby moc wyrazic wlasne opinie i przemyslenia na kazdy temat, w koncu mamy do tego prawo. Rezygnacja z byle powodu moze tylko swadczyc o Naszej slobosci i braku wiary w swoje wypowiedzi. Pozdrawiam Wszystkich