No i po grzybach(
Luźniejsze tematy, ogólne dyskusje, rozmowy o wszystkim i o niczym
por.Borewicz, skoro jesteś grzybiarzem to na pewno znajdziesz las, który nie jest własnością prywatną, ani nie podlega zakazom. W Polsce miałam las niedaleko, ale i tak jeździłam 100 kilosów na grzybobranie, które za zwyczaj kończyło się ogniskiem. Cała wyprawa i w tym był urok
. Robin miał zakaz, ale guzik se z tego robił i brał co chciał, to też za kłusowanie był ścigany. Mnie się to nie uśmiecha, więc jakby co to poszukam lasu, gdzie mnie leśniczy nie będzie nękał za zbieranie grzybów czy jagód i opłat na rzecz Jej Królewskiej Mości pobierał.
plazermen, gratuluję zbiorów
Gdy życie rzuca ci kłody pod nogi - otwórz tartak.
-
-
bawa31
- Stały Bywalec
-
-
- Posts: 376
- Joined: 1 Sep 2008, 13:14
- Reputation point: 35
-
plazermen wrote:Ja dzisiaj 2 razy byłem na grzybach - teraz będzie trza ze 3 dni je obierać
ooo, to pięknie, w jakim rejonie taki wysyp?
-
-
por.Borewicz
- Rozeznany
-
-
- Posts: 118
- Joined: 10 Mar 2013, 22:03
- Location: UK
- Reputation point: 21
-
Dzięki
bawa31, nie ma to jak na śniadanie placki z kani
por.Borewicz Ja teraz stacjonuję na Podlaskim rejonie, panie poruczniku
-
-
plazermen
- Wtajemniczony
-
-
- Posts: 2075
- Age: 44
- Joined: 10 Jun 2006, 20:52
- Location: że znowu
- Reputation point: 92
-
plazermen, ja kanie robiłam jak schabowe, niebo w gębie
... wieki nie jadłam
Gdy życie rzuca ci kłody pod nogi - otwórz tartak.
-
-
bawa31
- Stały Bywalec
-
-
- Posts: 376
- Joined: 1 Sep 2008, 13:14
- Reputation point: 35
-
Co roku zbieram grzyby jakoś nikt mnie nie pędzał nie ganiał a grzybków się nazbierało w tym roku jeszcze nie byłem ale może się wybiorę a las do którego jeżdżę to Cannock Chase i nie jestem tam jedynym grzybiarzem.
-
-
Darwas
- Zadomowiony
-
-
- Posts: 693
- Joined: 26 Jan 2008, 11:01
- Location: Dudley
- Reputation point: 58
-
Return to HYDE PARK