Gielda papierów wartosciowych

Witajcie, czy ktos z was gra na Gieldzie warszawskiej? Jak teraz wyglada sytuacja na rynku, zapraszam do dyskusji

Jakkiś czas bawię się na GPW, ale raczej traktuje to jako hobby czasem nawet dosyć drogie o sytuacji na rynku można by pisać i pisać. Od ładnych 5 lat jest hossa w krótszej perspektywie od października rynek nie zachowuje się najlepiej wg mnie głównie przez OFE.

Jeśli ktoś uważa giełdę za łatwę źródło pieniędzy to jest w poważnym błędzie, nawet jeśli inwestuje "na sucho", wtedy w grę nie wchodzą emocję które na giełdzie odgrywają najważniejszą rolę.

Jednak ciekawie gdyby znalazło się parę osób zainteresowanych, co dwie głowy to nie jedna, a co dopiero więcej

Mój kolega gra bardzo intensywnie na giełdzie. Jego zasada jest taka, ze jeśli będziesz traktował giełdę jako główne źródło dochodu to nigdy na niej nie zarobisz. Jego źródłem dochodu są dwie firmy, a gra na giełdzie to pasja, która przynosi mu całkiem duże zyski (czasem jak obserwuje to wydaje mi sie, ze jego pasja jest zarabianie pieniędzy) nawet będąc na wakacjach w "ciepłych krajach" gdy jeszcze mieszkałem w Polsce dzwonił do mnie żebym kupił te jego gazety i miej wiecej mu je zredagowal i żebym mu je zostawił bo on po powrocie będzie musiał to wszystko przeczytać sam i jeszcze raz przeanalizować. Kolejna jego zasada jest granie pieniędzmi, których wie, ze nie będzie potrzebował na inne inwestycje jeśli wpłaca na konto makterskie 500k zł i zakłada, ze będzie grał nimi przez rok to choć by nie wiem co on tych pieniędzy nie wyciągnie to takie dwie podstawowe zasady i ogromna wiedza na temat choć czasem mam wrażenie, ze on ma dostęp do informacji, do których inni nie maja.

Kiedyś tez próbowałem swojego szczęścia przy jego boku ale jak pewnego razu w ciagu dwóch dni z 50k zł zostało mi 35k i omal nie osiwialem, a on stwierdził spokojnie w miesiąc odrobimy i faktycznie tak sie stało ale ja sobie dałem spokój. Do tego tez trzeba mieć stalowe nerwy ja bym chyba w wieku 40 lat skończył w trumnie.

Gielda to dobry pomysl, ale ja wole forex. rynek co prawda mniej znany ale bbardziej przewidywany, i duzo wiecej infofmacji mozna dostac w tv i necie. jak powiedzieli poprzednicy, nie wolno grać zastraszonymi pieniedzmi tzn "takimi których nie wolno stracic" gra na foreksie czy innym tego typu rynku, akcje kontrakty CFD, opcje binarne, czy spot'y to jest ciezki kawalek chleba i nie wystarczy obejrzec CNBC'y porannego zeby zarobic, trzeba temat zaglebic sie w temat analizy technicznej, fundamentalnej, kalendarz ekonomiczny wydarzen gospodarczych, no i trzeba poswiecic troche czasu na praktyke tego "tanca".
Moja konkluzja, jezeli uda Ci sie zarobic miesiecznie np 10% wkladu to jest Mega sukces, nie zadnych programow komputerowych ktore beda grac za Ciebie, gralem na paczatku jak Ty chcesz wstawilem 300funtow i zagralem, nie poszlo, bo nie mialem doswiadczenia na rynku, ale teraz jest juz lepiej interesuje sie od kilku lat juz tematem, a na dobrze gram od roku. Zycze powodzenia na gieldzie pozdrawiam Jarek