Page 3 of 3

Re: Dziewczyny uważajcie na siebie na West Bromie.

PostPosted: 15 Dec 2013, 12:58
by Krzysiek2099
Śmiać mi się chce jak widzę te filmiki instruktażowe odnośnie samoobrony. Wszystko fajnie, ale aby to było skuteczne to trzeba przynajmniej pół roku praktyki... PRAKTYKI a nie rzucania się po matach tak by kogoś nie uszkodzić (nie wspominając, że sporo osób naogląda się takich pierdół i myślą, że to im pomoże - w stresowej sytuacji i tak niewytrenowane osoby będa musiały improwizować). Tak jak powiedział mój kolega, który walczy zawodowo w MMA w Polsce: jak masz komuś przyjebać to zrób to - inaczej możesz nie mieć drugiej szansy.

Zasada na początek jest prosta - walisz tak by napastnik nie zauważył, czyli najlepiej kopnięcie frontalne lub boczne podeszwą w kolano. Noga zazwyczaj jest dłuższa niż ręka a po takim kopnięciu każdy zwykły człowiek się składa na ziemię. Jak padnie to zmykasz najszybciej jak potrafisz. Nie dzwonisz na policję, gdyż jak go złapią i zobaczą, że uszkodziłeś/łaś mu kolano to ty bekniesz a nie on. On jeszcze nic nie zdążył zrobić.

Re: Dziewczyny uważajcie na siebie na West Bromie.

PostPosted: 15 Dec 2013, 19:05
by ewanowakowska
Prawda. Ja tez zaczepiana najczesciej jestem przez ciemnoskorych mezczyzn.

Re: Dziewczyny uważajcie na siebie na West Bromie.

PostPosted: 17 Dec 2013, 10:43
by ewela119
A mnie nikt nigdy nie zaczepia a mieszkam w UK juz 5 lat. Jedyne co sie zdarza to czasami ktos zapyta o zapalniczke, papierosa, ewentualnie o droge albo godzine

Re: Dziewczyny uważajcie na siebie na West Bromie.

PostPosted: 18 Dec 2013, 10:13
by maciek109
Nie tylko kobiety/dziewczyny sa zaczepiane ostatnio ida po parku zostalem napadniety, dostalem w glowe ale zlapalem czarnucha przekopke dostal porzadna i nawet mnie zacza przepraszac i oddal sluchawki ktore probowal ukrasc ;) Trzeba sie pilnowac i jak najdalej od ci..a i czarnych.

Re: Dziewczyny uważajcie na siebie na West Bromie.

PostPosted: 18 Dec 2013, 15:04
by malenkagdz
mowicie najdalej od ci..a i czarnych, polacy czesto na swoich napadaja wiec przestance generalizowac ze tylko ci..a i murzyni sa zli bo to nie jest prawda !

napadaja rozni , biali, zieloni , czerwoni itd

Re: Dziewczyny uważajcie na siebie na West Bromie.

PostPosted: 18 Dec 2013, 15:30
by Ela Eriska
malenkagdz wrote:
napadaja rozni , biali, zieloni , czerwoni itd


a tych zielnych to gdzie widujesz? :D

Re: Dziewczyny uważajcie na siebie na West Bromie.

PostPosted: 30 Dec 2013, 19:03
by ewela119
Polakom to sie zdarza miedzy soba pobic w trakcie jednej imprezy na ktorej wczesniej razem pili :roll:

Re: Dziewczyny uważajcie na siebie na West Bromie.

PostPosted: 30 Dec 2013, 19:38
by malenkagdz
Ela Eriska wrote:
malenkagdz wrote:
napadaja rozni , biali, zieloni , czerwoni itd


a tych zielnych to gdzie widujesz? :D




taka mala przenosnia :D

Re: Dziewczyny uważajcie na siebie na West Bromie.

PostPosted: 30 Dec 2013, 20:21
by krisbrumm
Czytając wasze posty przypomina mi się następujący fakt:
Dwa razy byłem w Polskim klubie na Digbeth na sylwestrze- ale było to bodajże na sylwestrach 2005/2006 oraz 2006/2007 lub o rok później.
Obydwa skończyły się bijatyką wywołaną przez mniej kulturalną część polskiej społeczności będącą gośćmi na sylwestrze.W obydwu przypadkach oczywiście sytuację opanowywała policja.
Zadymy przypominały rozróby na prowincjonalnych weselach- brakowało tylko walk na sztachety i to prawdopodobnie wyłącznie z przyczyny ich braku.
I wyglądało to tak, jak wspomniała moja przedmówczyni Ewela119.

Pamięta ktoś może te sylwestry?
W tym drugim bójkę wszczął kark z dużą ilością tatuaży na odsłoniętych częściach ciała który wcześniej chwalił się wszem i wobec iż rzekomo jest z zawodu marynarzem...
Pamięta ktoś?

P.S. Macie rację co do tego iż kursy samoobrony nie przynoszą spodziewanego rezultatu w przypadkach tego wymagających.
Jako były pies mogę tylko zasugerować, że grunt to NIE POKAZYWAĆ PRZECIWNIKOWI STRACHU I NIE DAĆ SIĘ ZASTRASZYĆ.ZDECYDOWANE DZIAŁANIE- CZASAMI COKOLWIEK NAWET WYSKOCZENIE Z TZW. RYJEM NA PRZECIWNIKA DAJE WIĘKSZY SKUTEK NIŻ PRÓBY SPONTANICZNEGO ODPIERANIA NAPASTNIKA.TO PSYCHOLOGIA! to ostatnie często powoduje efekt przeciwny- gościu nie padnie na ziemię tak jak zamierzaliśmy tylko jeszcze bardziej się rozjuszy natomiast 99% prób kopnięć czy jakiś ciosów nogą czy kolanem nie powali przeciwnika od razu na ziemię- bo sa wykonane w silnym stresie i spięciu. ;)
Pozdrawiam i wszelakiej pomyślności życzę w nowym roku!