Nie atakuję Cibie. Tylko mi szlag trafia przez te durne nagonki medialne. A nie wszyscy ludzie są świadomi co to jest E-coli i jak działa, i w bzdury wierzą.
Nie ma czegoś takiego jak zagrożenie większe niz zwykle. Na każdym trawniku jest E-coli. W Każdym domu jest E-coli. Nie ma bardziej lub mniej zapuszczonego parku. Wszędzie są zwierzęta i wszystkie się wypróżniają, nie wybierając specjalnie miejsc w parku, czy poza parkiem. I nie ma wielkiej różnicy, czy ktoś sprzątnie kupę po krowie, bo są też kupy po dzikich zwierzętach. Których nikt sprzątać nie będzie w Takim parku,który było nie było, jest terenem raczej dzikim.
Trzeba myć ręce, myć co się je, pilnować dzieci, żeby nie brały brudów do buzi i tyle.
A te 7 przypadków zachorowań, to zapewne dzieci mamuś, które nie potrafią dopilnować swoich dzieci, a teraz szukają winnych. A media szukają sensacji.
Nie posprzątają parku. Chyba ze planują poodkurzać i spryskać dettolem. Na jakieś 15 minut podziała.
A jak ktoś się boi E-coli, to niech idzie do Bullringu. Tam można jedynie złapać salmonelle, gronkowca, cholerę, pluskwy, gruźlicę itp.
RADIO I TELEWIZJA, ŚRODKAMI MASOWEGO OGŁUPIANIA
Najmądrzejsze zdanie pod słońcem.
Jakiś czas temu, przy aferze z E-coli w ogórkach (kolejna bzdura), w wiadomościach był wywiad z lekarzem, który powiedział dokładnie to co ja wcześniej. Po czym natychmiast po jego wypowiedzi dziennikarza,tak jakby nigdy nic, dalej śpiewali swoją durną śpiewkę o niebezpieczeństwie.
Dodano: -- 16 wrz 2012, o 11:22 --plazermen wrote:Ręce umyć po grzebaniu się w kupie i wszystko będzie klancyk ;)
Zdecydowanie. Umyć, nie oblizywać ;)