Passat czy Mondeo?

to że Polacy preferują auta niemieckie...

Nie tylko Polacy, wystarczy spojrzyc na Angielskie drogi.

Nikt nie twierdzi ze ford jest taki zly. Gdybym nie kupil VW to pewnie nastepnym w kolejce bylby Mondeo. Obecnie samochody sa podobej jakosci, wiec wybor jest trudny, moim sktomnym zdaniem niemienckie samochody (bez Opla) sa odrobine lepsze.

niestey starosc starosci nie rowna

[ Dodano: Pon Kwi 21, 2008 10:48 ]
choc roczniki te same


pozdr

pe

No idealnie porównanie:-)
Pamietaj przypatrzeć się teściowej zanim się ożenisz

a co powiecie na temat vauxhala?
dokladnie interesuje mnie nowa vectra

Ponoć udane. Tylko jak to w oplach gniją szybko.
Nie miałem jeszcze przyjemności jechać tym samochodem ale jeździłem vectra B i co mi się bardzo nie podobało to skrzynia biegów, drążek chodził jakby był wsadzony w piasek, i dość ciężko pracowały pedały.

[ Dodano: Sob Kwi 26, 2008 10:23 ]
A moze zamiast mondka albo paska, mazdzinke?
Z ostanio przeprowadzonych badan zaklasyfikowala sie w pierwszej 10-tce bez awaryjnych samochodów.
http://moto.onet.pl/90895,1,13,0,0,0,galeria_media.html

ja jak bym mial kupic to tylko pasata b5 1.9tdi to sa bardzo dobre somochody polecam

ja jak bym mial kupic to tylko pasata b5 1.9tdi to sa bardzo dobre somochody polecam

Dzis rozmawialem z kolega z pracy kupil audi a4 07r, zapytalem go o paska, to powiedzial, ze to auto dla plebsu, tani, plastykowy i pusty w srodku.
Zeby nie bylo potem gadania, to ja tylko cytuje wypowiedz miejscowego kolegi.

Dzis rozmawialem z kolega z pracy kupil audi a4 07r

a dostal na to doplate od rzadu w dehli czy jest prezesem? a moze cos sie zmienilo w autobusach? dawaj cynk, jak cos to lece robic 'D' hehehehehehee

pozdr

pe

no ten kolega jest akurat miejscowy tzn bialy, dzis go widzialem i oczywiscie do pracy przyjechal fura, a podniecony jak dziecko, robi chlopak wszystko co sie da i ma chgyba ponad 10 teraz na godzine

na razie nic sie nie zmienilo na lepsze, poza pogoda.

Apropo pasata to jakos generalnie mnie odstrasza, nie wiem czemu, moze dlatego, ze to prawda, ze jest bardzo ubogi, przegladam ogloszenia i raczej tez mi nie lezy ten samochod, sa fajniejsze.
Porownuje ceny i generalnie to paski sa tanie, ale jak chcesz miec cos na wyapasie cos dodatko=wego , to juz musisz placic prawie jak za beemke lub audi nie wspominam o moim ulubionym volvos80

jest bardzo ubogi

hmmm, nasz w zasadzie ma wszystko co potzrebne. jedyne czego bym sie czepil to nie ma skladanych elektrycznie lusterek (pisalem juz kiedys na ten temat). handlowalismy kiedys intensywnie autami, i ta marka jakos mi tak siadla. poza przyzwoitym stopniem awaryjnosci ma zasadnicza zalete retencji ceny w przedziale miedzy 3 a 6 lat. moze nie jest odpustowo sliczny jak niektore wloskie czy francuskie cudenka, ale z kolei ja wole dyskretny urok burzuazji (taki film kiedys byl )

pozdr

pe

ps, to jak niewiele sie zmienia to zapisuj sie na kurs C+E

widzisz te lusterka to bardzao dobra sprawa, z tych ktore szukam tylko bmk i volviak maja je, choc nie jestem pewien audi szukam auta do 3 lat i ciezko jest znalezc cos z niewielkim milage, w niedziele mnie wywailo do londynu ale nic tam nie znalazlem godnego uwagi, bylem w Car giant- kupa samochodow, a 50 % kupujacych to nasi.
rozwalil mnie murzyn sprzedawca, wklepywal moje dane do kompa i zaczalem mu spelowac M A R.... a on sam dokonczyl z pieknym akcentem, ucza sie chlopaki polskiego....

Paskow tez mnostwo tylko rzucilem okiem na ceny to tak jak pisalem wczesniej - golasy - taniocha, a jak juz cos wiecej w nim siedzialo to ceny do gory, ze lepiej nie patrzec.


To c+E to sie tak zastanawiam i nie moge sie zdecydowac, ale to chyba dlatego ze tu jezdze ok 6-6.3h dziennie i to mnie trzyma. i na przerwe moge wejsc do domu.
a na pasazerow i bilety juz od dluzszego czasu nie zwracam uwagi- po co sie stresowac

widzisz te lusterka to bardzao dobra sprawa, z tych ktore szukam tylko bmk i volviak maja

mamy takie ustrojstwo w 12letniej toyocie, byly tez w c3. ogolnie spoko sprawa jesli sie parkuje gdzies gdzie moga urwac, a w bham takich miejsc nie brakuje.

jak pisalem wczesniej - golasy - taniocha

znaczy sie czego konkretnie nie maja? z tego co wiem to kazdy ma: centr z pilota, immobilizer, alarm, 4xel. szyby, 3xpas z tylu, el i podgrzewane lustra (nie skladane niestety), automatyczna klime - climatronic, abs, esp, 8xpoducha, komputer pokladowy, radio ze zmieniarka na 6 plyt, reg kierownice w 2 poziomach, reg wysokosc fotela, 3 gniazda zapalniczki, schowek w obydwu podlokietnikach, tzw mala skore (kierownica i galka), chlodzony schowek, atermiczne szyby, lampy soczewkowe, el. otwieranie wlewu, i kilka innych pierdol.................... niestety nie maja w standardzie maszynki do lodow jesli zamiast radia zyczysz sobie wbudowana nawigacje - kosztuje kompletna okolo 1000 euro, wiec mozna go doposazyc.

wiec nie bardzo rozumiem pojecia 'golas taniocha'.

pozdr

pe

no w sumie przez moje gapiostwo i lenistwo poszedl mi volviak s80, oczywiscie skorka kremowa z navi przebieg 64 k, elektryczne fotele oba + pamiec lusterek, twlwfon i zmywaki na reflektorach, lusterka skladane, do tego czujniki parkowania, i elektroniczny sytem hamowania jak jedziesz na cruise cont. innych rzeczy juz nie wymieniam , bo to standard, auto z silnikiem d5 2,4 w automacie , za to wszystko cena byla 10000, utargowalem na 9500 i jeszcze mi bylo malo i mowilem ze sie zastanoweie i kibel poszedl, auto z 2005 roku,
przegladalem ksiazke serwisowa i inne papiery, auto czysciutkie super.
Moze sie zle wyrazilem odnosnie pustosci passatow, ale generalnie chodzi mi o cos podobnego do opisanego wyzej, a w tej cenie 9k-10k raczej tego nie ma lub poprostu passat tego nie oferuje.

A może wie ktoś z was gdzie mogę dostać oryginalne dywaniki (gumowe) do Passata? Nowe lub używane bez znaczenia.
patrzałem na eBay ale tam są szmaciane albo jakieś gumowe uniwersalne badziewia.

Witam. Może wie ktoś z Was gdzie ktoś w końcu naprawi mi cała elektrykę w moim passku bo już w trzech miejscach nie zdołali tego zrobic… Padły mi el.szyby, el,lusterka, centralny, alarm i podświetlenie wnętrza …. Wczoraj byłem w VW rescue team w Dudley i po 1.5 godziny panowie rozłożyli ręce… ale dostałem breloczek do kluczy.. …

pozdro