Page 1 of 2

mam pytanko

PostPosted: 13 Feb 2008, 20:20
by misiek2607
hej mam pytanko czy moge jechac do polski autem bez MOT ale tax wazny

Re: mam pytanko

PostPosted: 13 Feb 2008, 20:28
by x.x.x...x.x.x
Wątpliwa sprawa - bez MOT nie mozesz jeździc po ang. drogach (raczej nie teleportujesz sie na prom), poza tym zakładam ze po drogach innych krajów nadal bedzie to nielegalne - pytanie tylko czy sprawdzą MOT.

No i przede wszystkim nie wybierał bym sie w taką droge samochodem który nie mam pewnosci czy jest sprawny, a jesli jest to 30F za MOT i po problemie.

Re: mam pytanko

PostPosted: 13 Feb 2008, 20:37
by misiek2607
spoko dzieki a gdzie w birmingham mozna szybko zrobic mot robia go od reki czy czeba czekac i umawiac sie

Re: mam pytanko

PostPosted: 13 Feb 2008, 20:41
by x.x.x...x.x.x
Nie wiem .. bo nie jestem z Bham ... i na MOT przewaznie trzeba sie umówic ..ale tak wielkie miasto jak Bham ma pewnie sporo serwisów wiec jak troche podzwonisz to napewno cos znjadziesz ... druga sprawa zebys nie trafil na naciagaczy co ci wymysla ze musisz cos naprawic tylko po to aby na tobie zarobic i cie obleją.

Re: mam pytanko

PostPosted: 13 Feb 2008, 20:50
by misiek2607
aha spoko dzieki a masz moze jakas stronke zeby kupic vana sprintera

Re: mam pytanko

PostPosted: 13 Feb 2008, 21:01
by Bartsun
no jak bez motu to jeszcze ale bez ubezpieczenia to znam jednego ktory pojechal do polski, wrocil, i jeszcze po szkocji jezdzil :) bez ubezpieczenia ofkozz :)

Re: mam pytanko

PostPosted: 13 Feb 2008, 21:08
by x.x.x...x.x.x
http://www.autotrader.co.uk/ to chyba najpopularniejsze jesli chodzi o samochody.

http://www.moneysavingexpert.com/travel/cheap-mot tutaj cos na temat przekretów z MOT (po ang.)

A co do jazdy bez ubezpieczenia/motu/prawka ... mozna jak najbardziej . nawet po pijaku ... tylko jednemu sie uda a innemu nie i wtedy trzeba poniesc konsekwencje

Re: mam pytanko

PostPosted: 13 Feb 2008, 21:12
by misiek2607
spoko dzieki w sumie to mam auto bez motu a wazny tax i tera czekam na polskie ubezpieczenie zeby zawiesc go do polski i przerobic i zarejstrowac tam chyba tak mozna nie na polskim ubezpieczeniu a angielskie blachy wiecie cos moze na ten temat

Re: mam pytanko

PostPosted: 13 Feb 2008, 21:15
by x.x.x...x.x.x
powiem ci szczerze ze przeczytalem to 3 razy i nie rozumiem ... moze jakies znaki interpunkcyjne by pomogły.

Re: mam pytanko

PostPosted: 13 Feb 2008, 21:23
by misiek2607
czy moge jachac do polski tym autem na angielskich blachach a polskie ubezpieczenie i tam przerobic i zarejasrowac, tylko ze bez motu, a z taxem, czy beda problemy jak bym tak jechal

Re: mam pytanko

PostPosted: 13 Feb 2008, 21:46
by x.x.x...x.x.x
No dobra na poczatek napisze Ci ze widze to tak - raczej jest to nielegalne, MOT to nasz taki polski przeglad - stwierdza w jakim stanie jest auto i czy nadaje sie do ruchu po publicznych drogach ... nie mam MOT znaczy sie ze sie nie nadaje ... czy ktos ci to sprawdzi na granicy ... watpie, mozna by zaryzykowac (ale nigdy nie jechalem zawsze latam samolotem)

masz auto na ang. blachach i PL ubezpiecznie ??? - niemialem pojęcia ze tak mozna.

przerobisz, zarejestrujesz i co potem?? przyjedziesz nim jeszcze? to zas ci zabiorą bo będziesz mial polskie blachy. Natomiast jesli to auto juz tam zostaje moze i warto zaryzykowac ... jakby co zycze powodzenia.
Z drugiej strony o ile stan techniczny auta jest OK to 30-40F --> 150 zł to zaden wydatek a o ile spokojniej sie jedzie ... jak Cie obleją to wtedy mozna ryzykowac bez.

Ile kosztuje PL ubezpieczenie na samochód z ang tablicami ( tak z ciekawosci )

Re: mam pytanko

PostPosted: 14 Feb 2008, 02:30
by misiek2607
kosztuje tak samo jak na polski w zaleznosci od znizek ile masz tylko ze ty wykupujesz na nr nadwozia i tamte tablice ale to jest niby to jest ubezpieczenie tranzytowe ze tylko na dojazd do polskiego miejsca zamieszkania tak mi kolega mowil ale ile w tym prawdy to sie okaze , a nie wiesz czy tutaj mozna takie ubezpieczenie wykupic (czasowe albo tranzytowe ) tak zeby mozna bylo nim dojechac do polski legalnie

[ Dodano: Czw Lut 14, 2008 02:49 ]
jak mozecie to dajcie namiar na jakies firmy ktore moga takie cos wystawic na dojazd docelowy

Re: mam pytanko

PostPosted: 14 Feb 2008, 08:40
by Irekk
ubezpieczenie tranzytowe mozna wykupic (formalnie, tj. zgodnie z prawem) na samochody spoza UE i dziala ono jedynie od granicy Polski na terenie kraju. Samochod z dowolnego kraju UE musi miec wlasne ubezpieczenie z kraju pochodzenia, ktore dziala na obszarze calej wspolnoty (z wyjatkami, np. ubezpieczenia czasowe)

pozdr
irek

Re: mam pytanko

PostPosted: 20 Feb 2008, 22:48
by wsiaz
czytalem gdzies na forum, ze auta biora do pl za 350 funtow, wyslij je w ten sposob, jezeli nim chcesz jechac na chama, to lepiej nie jedz, jak bedziesz mial pecha , to tego auta nie zapomnisz do konca zycia, ja bym wyslal tirem za te 350 fuli, jak jedziesz autem w 2 strony do pl to koszty paliwa i promow sa podobne do transportu tirem, i jeszcze jedno siedzisz w domu i sie nie meczysz, i nie placisz dodatkowych kosztow typu mot czy insurance

Re: mam pytanko

PostPosted: 21 Feb 2008, 10:39
by lysy
wsiaz wrote:czytalem gdzies na forum, ze auta biora do pl za 350 funtow, wyslij je w ten sposob, jezeli nim chcesz jechac na chama, to lepiej nie jedz, jak bedziesz mial pecha , to tego auta nie zapomnisz do konca zycia, ja bym wyslal tirem za te 350 fuli, jak jedziesz autem w 2 strony do pl to koszty paliwa i promow sa podobne do transportu tirem, i jeszcze jedno siedzisz w domu i sie nie meczysz, i nie placisz dodatkowych kosztow typu mot czy insurance


za 380f autko jedzie kulturalnie na lawecie a nie na naczepie tir-a!!!!!!!!!!!!!!
www.transpeed.co.uk