bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

rmazurek wrote:(...)- ja tam wole cos co sie wyroznia z tlumu...

Ja mam dokładnie tak samo, dlatego Foki
Zakochałem się w Mk.I i tak mi przeszło na 3kę. 2ka to dla mnie porażka...

Pozdrawiam

AdamBoltryk wrote:

rmazurek wrote:(...)- ja tam wole cos co sie wyroznia z tlumu...

Ja mam dokładnie tak samo, dlatego Foki
Zakochałem się w Mk.I i tak mi przeszło na 3kę. 2ka to dla mnie porażka...

Pozdrawiam

Fokus w anglii wyróżnia się z tłumu?lol Tak samo jak insignia czy astra czy fiat w polsce :-)

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

gregor75 wrote:Na temat wycinania dpf to w polsce ok. ale tutaj nielegalne.

Otoz nie masz racji. Tak samo jak w Polsce nie jest to legalne ale nie jest nielegalne. Teoretycznie musisz powiadomic o tym fakcie DVLA ktore tak naprawde nie bardzo wie co z takim fantem zrobic ale w praktyce jak masz starszy samochod i nie serwisujesz go u dilera tylko klepiesz MOTy w stacjach gdzie nie maja firmowych interfejsow(w przypadku forda IDSa). To wyciecia dpf'a jesli nie jest spaprane nie ma szans stwierdzic bez demontazu "puszki" albo sprawdzenia kompa pelnym IDSem czy DPF jest wylaczony.

A wracajac do Focusow to nie ma lepiej prowadzacych sie samochodow w swojej klasie nawet prowadzenie kombi to spora frajda. Ja polubilem te 'szroty' od MK1, teraz mam MK2 w nieszczesnym dizlu ktory udalo mi sie wyremontowac(nawet takie rzeczy idzie zrobic w UKeju jesli ktos jest uparty) ze chodzi elegencko ale niestety sporym kosztem wiec narazie nie planuje zmiany na trojeczke ktora wygladem bije dwojke na glowe ale taki lajf..
A wrzuta z VAGami i szpanem to byla oczywiscie czysta zlosliwosc
Chociaz z drugiej strony frajda z jazdy Focusem porownywalna jest z Golfem mk2 ktory byl ostatnim cudem niemieckiej motoryzacji XXw

madbrain wrote:

gregor75 wrote:Na temat wycinania dpf to w polsce ok. ale tutaj nielegalne.

Otoz nie masz racji. Tak samo jak w Polsce nie jest to legalne ale nie jest nielegalne. Teoretycznie musisz powiadomic o tym fakcie DVLA ktore tak naprawde nie bardzo wie co z takim fantem zrobic ale w praktyce jak masz starszy samochod i nie serwisujesz go u dilera tylko klepiesz MOTy w stacjach gdzie nie maja firmowych interfejsow(w przypadku forda IDSa). To wyciecia dpf'a jesli nie jest spaprane nie ma szans stwierdzic bez demontazu "puszki" albo sprawdzenia kompa pelnym IDSem czy DPF jest wylaczony.

Zadna stacja kontroli pojazdow nie powinna podlaczac niczego do gniazda OBD takze jak z zewnatrz jest nie widoczny brak DPFa i poziom czasteczek w spalinach nie jest przekroczony nie maja prawa nie zaliczyc testu.

No i oczywiscie pozostaje poinformowanie ubezpieczyciela o modyfikacji...

A gdzie ja napisalem ze fokus wyroznia sie z tlumu?

Jakbym mial cos kupowac z tych lat i w tych pieniadzach to np civic z niesmiertelnym hondowskim silnikiem

Thomas wrote:(...)
Fokus w anglii wyróżnia się z tłumu?lol Tak samo jak insignia czy astra czy fiat w polsce :-)

Oczywiście, że tak.
Dla mnie wyróżnianie się z tłumu polega na tym, że rzut oka na samochód i wiesz, że to Foka, i nie musisz szukać loga producenta na kołpakach, dupie czy masce chcąc się dowiedzieć co to jest.
A że ich tutaj "trochę" jeździ... to też o czymś swiadczy

madbrain Tym stwierdzeniem

madbrain wrote: nie jest to legalne ale nie jest nielegalne.

w pełni zasłużyłeś na swój nick

Pozdrawiam
Wysłane z mojego komputera przy użyciu Firefoxa.

AdamBoltryk wrote:madbrain Tym stwierdzeniem

madbrain wrote:nie jest to legalne ale nie jest nielegalne.

w pełni zasłużyłeś na swój nick

Nie jest legalne to znaczy, ze nie jest to usankcjonowane przepisami, ktore by takie modyfikacje regulowaly jednoznacznie.
A ze nie jest nielegalne wynika z tego samego faktu, ze nie ma na to przepisow, wiec nie jest jednoznacznie zabronione. Tak jak nie jest regulowane jaka rure od odkurzacza mozesz zalozyc do "paska" w "tedeiku" zeby dodac +2 do lansu i +5 do respektu. MOT jest od tego, zeby samochod spelnial dozwolone normy miedzy innymi na spaliny i na halas. Czyli jak ladnie wyciety jest DPF i odpowiednio przeprogramowane ECU z nowymi mapami paliwa to nie ma problemu.

Są na to przepisy.

Samochód aby zostac dopuszczony do ruchu musi posiadać homologację - dopuszczenie do ruchu.
Homologację wydaje się na konkretną konfigurację auta.
Stąd jakiekolwiek przeróbki wpływające na funkcjonowanie samochodu (nie mówię o np.malowaniu czy wymianie felg) MUSZĄ zostać zatwierdzone. Stąd konieczność zgłaszania do wydziału komunikacji (czyt. DVLA) oraz ponowne przejście badań technicznych kóre stwierdzą, czy pojazd po przeróbkach nie zagraża na drodze sobie, innym i środowisku.

To samo jest z gazem, "kratką" czy też wymianą lamp z dwuwłóknowych na halogeny.
DPF należy do układu napędowego samochodu i podlega przepisom homologacji.

A to, że ludzie na gminnie łamią te przepisy... cóż.
To tylko gratka dla ubezpieczyciela, który będzie miał argument w ręku w razie "W".

Pozdrawiam

AdamBoltryk wrote:Stąd jakiekolwiek przeróbki wpływające na funkcjonowanie samochodu (nie mówię o np.malowaniu czy wymianie felg) MUSZĄ zostać zatwierdzone.

Sam sobie przeczysz w tym zdaniu bo akurat zalozenie sporo wiekszych felg wplywa na "funkcjonowanie" samochodu i jest widoczne golym okiem wiec jak bedziesz mial zlosliwego ubezpieczyciela to tak samo moze probowac 'uchylic' sie od kontraktu umowy ubezpieczenia.
Jesli samochod ma zaliczony MOT to znaczy ze spelnia wymagania prawne dotyczace parametrow spalin ktore DPF/jego brak moze zmieniac. Idac twoim bzdurnym tokiem myslenia mozna to kazdy samochod nie serwisowany u dilera posiadajacy jakakolwiek nieorginalna czesc (zamienik np amortyzatory) powinien przejsc za kazdym razem ponowny test na homologacje. Bo taki model samochodu przechodzil testy homologacyjne na orginalnych czesciach.
W UK mozesz miec 4 rozne opony(moga sie nawet roznic szerokoscia i pod warunkiem ze bieznik spelnia normy jest to dopuszczone (np w Polsce bylby za to mandat)..

madbrain wrote:

AdamBoltryk wrote:Stąd jakiekolwiek przeróbki wpływające na funkcjonowanie samochodu (nie mówię o np.malowaniu czy wymianie felg) MUSZĄ zostać zatwierdzone.

Sam sobie przeczysz w tym zdaniu bo akurat zalozenie sporo wiekszych felg wplywa na "funkcjonowanie" samochodu i jest widoczne golym okiem wiec jak bedziesz mial zlosliwego ubezpieczyciela to tak samo moze probowac 'uchylic' sie od kontraktu umowy ubezpieczenia.
Jesli samochod ma zaliczony MOT to znaczy ze spelnia wymagania prawne dotyczace parametrow spalin ktore DPF/jego brak moze zmieniac. Idac twoim bzdurnym tokiem myslenia mozna to kazdy samochod nie serwisowany u dilera posiadajacy jakakolwiek nieorginalna czesc (zamienik np amortyzatory) powinien przejsc za kazdym razem ponowny test na homologacje. Bo taki model samochodu przechodzil testy homologacyjne na orginalnych czesciach.
W UK mozesz miec 4 rozne opony(moga sie nawet roznic szerokoscia i pod warunkiem ze bieznik spelnia normy jest to dopuszczone (np w Polsce bylby za to mandat)..

Sa czesci zamienne spelniajace wymogi OEM takze odnosnie tych czesci nic nie musisz robic nie trzeba zglaszac nigdzie ze masz takie czesci zamontowane.

Odnosnie ubezpieczalni i wyplaty odszkodowania to wystarczy ze kazda modyfikacja od orginalnej specyfikacji samochodu jest u nich zgloszona i mozna spac spokojnie...

Co do opon to nie moga sie roznic szerokoscia (http://www.motuk.co.uk/manual_410.htm)

madbrain wrote:

AdamBoltryk wrote:Stąd jakiekolwiek przeróbki wpływające na funkcjonowanie samochodu (nie mówię o np.malowaniu czy wymianie felg) MUSZĄ zostać zatwierdzone.

Sam sobie przeczysz w tym zdaniu bo akurat zalozenie sporo wiekszych felg wplywa na "funkcjonowanie" samochodu (...)

hehe Udowadniasz z każdym zdaniem, że faktycznie Twój nick jest w 100% zasłużony i Twoje ścieżki myślowe chodzą dziwnymi torami.

Krótko- Zmiana felgi - miałem na myśli chociazby Blacha->Alu.
Dla Ciebie zmiana felgi równa się zmianie jej rozmiaru... Ale nawet zmiana rozmiaru FELG nie musi powodować zmiany rozmiaru KOŁA (jeśli jednocześnie zmienisz wysokość opony).

Nie chce mi się pisać wyjaśnień. Ot pierwszy z brzegu wygooglany wątek...
http://www.mondeoklubpolska.pl/showthre ... miaru-opon

Alzak wrote:Co do opon to nie moga sie roznic szerokoscia

Szerokość, to jedno, ale ważniejsza jest średnica koła (nie felgi) na którą są kalibrowane wszelkie układy wspomagania trakcji ESP/EPS/ABS/PZU/PKP/ABW itd...

Dla mnie EOT w kwestii felg i przeróbek...

Pozdrawiam

No i mialo byc mazda3 albo focus a kupilem mazde6 w tej samej cenie wiadomo ze w utrzymaniu pewnie bedzie wiecej trzeba wydac no ale auto robi wrazenie i jest spore wiec na wyjazd do polski i w inne miejsca nada sie wysmienicie.pozdrawiam

Mondeo w mniej awatyjnym i ladniejszym wydaniu :-)
Przy okazji zakonserwuj w polsce...

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

koniecznie spod sie przemaluje i zabezpieczy to troche potrzyma.mondeo to bylo chyba do 2006 a ten co kupilem to 2007 koncowka i czytalem ze juz z mondeo ma niewiele wspolnego.