Czym jeździ Polak - ankieta

Ja rok po przyjeździe tutaj stałam się szczęśliwą posiadaczką 3 letniego Passata, widząc w tv jak np prezydent czy premier podjeżdża passatem aż mnie duma rozpierała, że tez stać mnie na takie auto i to za uczciwie zarobione pieniądze. Po 2ch latach się znudziło i w sumie nie zachwyciło mnie niczym aż tak bardzo by np zostać wiernym fanem tego auta. Sprzedaliśmy i kupiliśmy coś co by było praktyczniejsze oszczędniejsze i mniejsze ze względu na to że zaczęłam się uczyć jeździć, tak więc postawiliśmy na C4 , miało to być auto na rok aż sie nauczę jeździć, ale w sumie jest fajne i jeździmy nim już ponad 2 lata i pewnie rok jeszcze pojeździmy.
I nie jest mi wstyd za to, że miałam Passata czy że jakiś Francuzki shit, do puki stać mnie na to i kupuję a nie kradnę czy nie kombinuję, to zawsze będę dumna z każdej rzeczy którą sobie kupię ...

no i pewnie...ja tez mam tzw. francuski shit (c3) ale dla mnie wazne jest ze dowozi mnie z punktu A do B i jest bezawaryjny (jak narazie, odpukac )

wciaz prowadzi VAG

Nawet handlarze w uk przyzwyczaili sie do tego ze jezdzimy passatami do tego stopnia ze nie raz bylem pytany czemu nie passat hehe

jeździłem bmw ale nie wiem jaki diabeł podkusił mnie kupić Passata. Po trasie Polska - Anglia wtryski leja, woda trochę ucieka (jeszcze nie szukałem gdzie) przegub klika z prawej strony (lewy już wymieniłem). kupiłem 3 miesiące temu zrobiłem 12 tys km za auto dałem 12 000 zł a za naprawy już 5 000 zł tak wiec ave volkswagen nie działa w moim przypadku przebieg 226 tys km (volkswagen w gdańsku twierdzi ze nie cofany). Przez rok czasu na 20 letnie e36 wydałem 120 fontów (rozrząd, 2x olej i płyn chłodniczy) żadnych kłopotów.

Nie wiem jak wy ale ja mam Honda Civic 1993

Czasy dobrych aut mijaja bezpowrotnie i zaleznie od marki wiekszosc po 2006 to szmelc.

A ja smigam leonem Fr cos mi sie wydaje ze najwiecej paskow widac z rodakami w srodku...

Ej chwalipieta nie fikaj...ja przynajmniej w pasku nie musiałem wycinać filtra cząstek

Dodano: -- 12 wrz 2012, o 16:27 --

jeździłem bmw ale nie wiem jaki diabeł podkusił mnie kuiPassata. Po trasie Polska - Anglia wtryski leja, woda trchę ucieka (jeszcze nie szukałem gdzie) przegub klika z prawej strony (lewy już wymieniłem). kupiłem 3 miesiące temu zrobiłem 12 tys km za auto dałem 12 000 zł a za naprawy już 5 000 zł tak wiec ave volkswagen nie działa w moim przypadku przebieg 226 tys km (volkswagen w gdańsku twierdzi ze nie cofany). Przez rok czasu na 20 letnie e36 wydałem 120 fontów (rozrząd, 2x olej i płyn chłodniczy) żadnych kłopotów.

12tys.zł w za paska to co ty od niego oczekujesz? Pewnie licznika nawet nie trzeba bylo kręcić bo zdążył sie obkręcić sam 2 razy.

A ja smigam leonem Fr cos mi sie wydaje ze najwiecej paskow widac z rodakami w srodku...

Ej chwalipieta nie fikaj...ja przynajmniej w pasku nie musiałem wycinać filtra cząstek

Z tego wyciecia to sama frajda 470nm mowi samo za siebie ... pamietaj ze teraz kazdy klekot ma filtr takze Ciebie tez czeka predzej czy pozniej meka z DPFem

DPF wystarczy regulanie przeganiac na trasie a nie wiecznie jezdzic po 2 mile do pracy i do sklepu a nie bedzie z nim nigdy problemu.

Chyba sobie zartujesz ... meczylem sie z DPFem 2 lata regularne trasy powiedzialbym 40% na autostradach i co i nic ciagle problemy regeneracja 1 i 2 stopien, na koniec bylo coraz gorzej bo juz kontrolka sie zapalala co 70 mil czesto po zjechaniu z autostrady, dodam ze nie bylo zadnych wadliwych czujnikow g450 ani nic z tych rzeczy ...

W nowych silnikach common rail jest to lepiej dopracowne ale strasze PD nie nadaja sie ...

Widocznie kupiles już auto z zajechanym dpf albo sam go zakatowales zanim doszedłem do tego, ze trzeba go przepalac. Jakoś ja nie mam z tymi filtrami problemów. Co lepsze, nawet sie zaswiecila mi sie nigdy kontrolka wypalania. Auto z tymi filtrami musi dostawać czasem w palnik aby złapalo odpowiedniej temperatury do przepalenia dpf.

Oo to u mnie nigdy by się nic nie zaświeciło, bo jak miałem pojazda od Fuji Heavy Industries, to było w palnik non stop i banan na twarzy tez :]

Widocznie kupiles już auto z zajechanym dpf albo sam go zakatowales zanim doszedłem do tego, ze trzeba go przepalac. Jakoś ja nie mam z tymi filtrami problemów. Co lepsze, nawet sie zaswiecila mi sie nigdy kontrolka wypalania. Auto z tymi filtrami musi dostawać czasem w palnik aby złapalo odpowiedniej temperatury do przepalenia dpf.

Nie interesuje sie samochodami od dzis i zawsze zanim kupie samochod robie rozeznanie w temacie i uwierz ze nie tylko ja mialem z Leonem problemy, DPF to jedna z najczesciej pojawiajacych sie usterek w tym samochodzie, i nie kupilem klekota z 170bhp po to zeby uprawiac PSJ ...

A tak naprawde to nie musi dostawac w palnik bo procedura wypalania jest calkowicie inna ... stala jazda z predkoscia powyzej 38mil na godzine z obrotami powyzej 2k do jazdy w miescie jest 2 poziom wypalania gdzie nastepuje dodatkowy wtrysk paliwa ktore nie spala sie w cylindrze a a DPFie co pomaga mu w uzyskaniu temperatury potrzebnej do wypalenia sadzy, dodatkowo na biegu jalowym silnik ma 1k obrotow ...

Wywal DPFa a zobaczysz jaka roznica jest ... zaluje ze meczylem sie z tym tyle czasu i nie moglem sie zdecydowac na wyciecie wczesniej.

Nie potrzebuje wycinać czegoś co u mnie działa tak jak powinno.

Masz silnik PD czy CR ?? narazie dziala a producent zaleca wymiane przy okolo 110k ... zaznaczam ze moj mial duzo mniej najechane.

Z DPFem w vagu bylo tak ze do PDka dolozyli DPFa i niestety nie udalo sie a silnik CR byl zaprojektowany z mysla o dzialaniu z DPFem