bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Witam,
mam takie pytanko do wszystkich, którzy mogą pomóc-chodzi o to,że w styczniu tego roku wziąłem sobie telefon na abonament i ubezpieczyłem go na wypadek zgubienia lub kradzieży.Po sześciu miesiącach miałem taką sytuacje,że potrzebowałem szybkiej gotówki i sprzedałem ten telefon komuś w Polsce,ale niestety nie zgłosiłem się do ubezpieczyciela po nowy telefon, bo musiałem nagle wyjechać,a po powrocie miałem inny telefon i jakoś tak zleciało do teraz.Pytanie brzmi czy gdybym teraz zgłosił zgubę telefonu to ubezpieczyciel może jakoś sprawdzić ze ten telefon już od lipca jest poza UK?dodam ze cały czas płace ubezpieczenie, a numer z tego telefonu jest cały czasz używany w UK.

z góry dziękuję za pomoc

irusiek wrote:Witam,
(...)ubezpieczyłem go na wypadek zgubienia lub kradzieży(...)sprzedałem ten telefon (...) gdybym teraz zgłosił zgubę (...)

I jak tu się nie dziwić opinii, że Polacy to kombinatorzy i oszuści...

(nie)Pozdrawiam

AdamBoltryk wrote:I jak tu się nie dziwić opinii, że Polacy to kombinatorzy i oszuści...

(nie)Pozdrawiam

Nie oceniaj kogoś pochopnie :584: :584: jestem w UK już 6 lat i przez ten czas miałem 4 telefony na abonament z których 3 zgubiłem a jeden mi skradziono i nigdy nie ubezpieczałem tych telefonów-teraz ubezpieczyłem, ale nie po to by kombinować i oszukiwać...sytuacja mnie zmusiła,żeby sprzedać ten telefon-straciłem prace,a miałem małe dziecko na utrzymaniu,wiec nie miałem wyboru

również (nie)Pozdrawiam

No wiec musiales to sprzedales i gra gitara, nie ma problemu, z tym ze teraz chcesz oszukiwac zeby dostac jeszcze raz kase za ten tel za ktory juz raz kase dostales.

Jak zglosisz kradziez czy zgubienie to odrazu wzbudzi podejrzenia to ze nie masz tel a masz karte SIM, podejrzane tez bedzie to ze chcesz zglosic to dopiero teraz, no i na koniec czy wiesz ze osoba ktora kupila od Ciebie tel nie bedzie mogla z niego korzystac na terenie UK jesli kiedys tu przyjedzie? Sama kiedys mialam taka akcje ze kupilam w Pl tel w komisie i wszystko bylo spoko dopoki nie przyjechalam z nim tu, przestal dzialac, poszlam to serwisu (polskiego) i pan mi powiedzial ze mam takiego pecha ze tel ten zostal przez kogos zgubiony lub skradziony i dlatego jest zablokowany na terenie UK, dobrze ze trafilam na spoko pana ktory postanowil nie naglasniac sprawy bo sporo osob mialoby problemy :roll:

Juz po ptakach moj ojciec zglaszal iphona jakis czas po uszkodzeniu to wypytywali o wszystko tj. gdzie to bylo itd. Powiedzieli mu w sieci jakie telefony uzywal w miedzyczasie. U mnie na szczescie sie skonczylo szczesliwie. Mysle ze juz jest za pozno bo jesli zgubisz telefon to karte niby z kad masz ? oddali ci ??

ewela119 wrote:No wiec musiales to sprzedales i gra gitara, nie ma problemu, z tym ze teraz chcesz oszukiwac zeby dostac jeszcze raz kase za ten tel za ktory juz raz kase dostales.

1.żeby to zgłosić ponownie zmusza mnie sytuacja finansowa (przez ostatnie 6 tyg pracuje 15-20h/tyg)
2.potrzebowałem szybkiej gotówki więc sprzedałem go za 50% ceny
3.przez ostanie pół roku place £14 za ubezpieczenie telefonu,którego nie mam

ewela119 wrote:Jak zglosisz kradziez czy zgubienie to odrazu wzbudzi podejrzenia to ze nie masz tel a masz karte SIM, podejrzane tez bedzie to ze chcesz zglosic to dopiero teraz

1.przecież nie zgłoszę zgubienia telefonu bez karty SIM, tylko razem z nią
2.przecież nie zgłoszę zgubienia telefonu pół roku temu,tylko teraz i moje pytanie brzmiało czy ubezpieczyciel może się jakoś dowiedzieć ,ze tego telefonu już tu nie ma od pół roku?

ewela119 wrote:no i na koniec czy wiesz ze osoba ktora kupila od Ciebie tel nie bedzie mogla z niego korzystac na terenie UK jesli kiedys tu przyjedzie?

wiem,ze tak jest i najważniejsze, ze osoba która go kupiła też o tym wie...a tak wogóle proszę osoby które nie znają odpowiedzi na moje pytanie o nie pisanie tekstów typu kombinowani,oszukiwanie itp...wiem, ze to nie jest tłumaczenie,ale tysiące ludzi tak robi-nawet Anglicy sprzedają telefony w Hiszpani i innych krajach

Zadzwoń na POLICJĘ przedstaw sytuację, oni ci na pewno pomogą bo po to są nie jak ci z Polski, gdyby nie byli w stanie pomóc przez telefon to na pewno kogoś podeślą i pogadacie sobie. Będzie dobrze...

irusiek wrote:Nie oceniaj kogoś pochopnie (...)

Rozbawiłeś mnie setnie. Jeśli dla Ciebie to, co planujesz zrobić nie jest oszustwem, no to wybacz. A to, co Cię do tego popycha to już Twoja broszka. Uwierz, że sądu/policji/ubezpieczyciela - praktycznie nikogo nie obchodzą pobudki, jakimi się będziesz kierował.
To _będzie_ oszustwo i tyle. Zwane zresztą wyłudzeniem.

sluchaj jest sposob. Dzwon do ubezpieczalni i powiedz ze zgubiles telefon. Powiedz ze uzywales innej karty sim na tym telefonie, poniewaz traktowales go jako zabawke czy cos takiego. W ten sposob moze sie udac. Jesli nie masz papierow od niego nie martw sie w Anglii ubezpieczenia daja sam telefon zadnych dokumentow nie dostajesz do nowego telefonu. Tak powinno udac sie to zrobic i tak bedzie najrozsadniej najwyzej powiedza Ci ze nie naleza Ci sie pieniadze z ubezpieczenia. Za tą wersje wydarzen nie czeka ciebie zadna kara. Tylko powiedz ze zgubiles go wczoraj a numer ktory byl wlozony nie znasz bo to byla jakas stara karta ktora sluzyla tylko do tego zeby dalo rade uzywac telefonu. Zycze powodzenia powinno sie udac

xerdox, Jaki bezsens ... i po co to ?
Wystarczy że już przestanie używać karty sim z tym nr i tyle . Powinien dostac duplikat karty z tym samym numerem. Nie wiem ile jest u ciebie ale jak ja zalałam telefon i zgłosiłam to do ubezpieczalni , musiałam zapłacić 50 funtów za nowy telefon. Wcześniej tego nie wiedziałam wszystko okazało się w praniu. Biorąc pod uwagę że płaciłam ubezpieczenie przez 6 miesięcy po 10f i te 50 to wyszło mnie 110f a telefon na rynku był już warty jakieś 80 f.
Zastanów się czy Ci się opłaca oszukiwać i stresować ...

irusiek wrote:3.przez ostanie pół roku place £14 za ubezpieczenie telefonu,którego nie mam

nie rozumiem... wydales ponad 80 funtow na ubezpieczenie telefonu ktorego nie masz. nie wystarczylo nadzwyczajniej w swiecie przed wyjazddem zrezygnowac z ubezpieczenia?? jaka w tym oszczednosc?