bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

znaczy sie dziala i w sumie wszystko ok ale no spadl mi (chcial uciec zapewne)

i pekl jeden zawias jest teraz obklejony tasma i czuje sie dobrze
ale niestety jade tero do polski a no zlozyc go nie moge calyczas musi byc otwarty by nie pociac kabli (taki stacjonarny laptoppff dobre sobie) ibm 41

tragedia i ze niby co ja bez kompa w tej polsce robic bede z ludzmi rozmawiac ? coprawda jade samochodem ale to i tak bida POMOCY


czy ktos moze slyszal gdzie mogem obudowe wymienic i czy warto jestem zdesperowany :)

pozdrowionka :)

Cześć.
Ja wymieniałam w zeszłym roku ale HP, pękła mi cała klapka na pół (stanęłam na niego, leżał na podłodze) i też działał, wymieniłam (zamówiłam na allegro), kosztowało mnie to jakieś 1500zł, ja się na tym nie znam i zakładał mi pan w serwisie, zapłaciłam 120zl. Podobno do mojego modelu nie było obudowy, musiałam już metryce wymienić, nie wiem jak to będzie u Ciebie.
Masz ubezpieczony komputer, koszty naprawy mogą pójść z ubezpieczenia.
Pozdrawiam.

nie kupilem tutaj z drugiej reki juz nawet do goscia telefonu nie mam by sie spytac czy przypadkiem niema kogos kto moglby miec

na allegro niema i na ebay takrze

tylko, 250 to ja kurde dalem za niego choroba i zaczynam sie zastanawiac ahahaha

pozdro :)

a może zapytaj ich http://bham.pl/directory/Komputery/46-0.html

dobra blem u niego sprawa w toku

dzieki wielkie :)

mi w moim starym lapidoskopie tez zawiasik strzelił i powiem Ci z doświadczenia że części tych nie idzie za bardzo dostać - wyłącznie producentom tych cudeniek zależy żeby jak najszybciej po kupieniu klient je wywalał i kupował następne, znalazłem co prawda jakąś firmę w USA która oferowała to w sprzedaży ale tylko na kilka modeli i za grube siano. z tej desperacji wkurzyłem się i obleciałem ze 20 tokarzy aż znalazłem jednego na tyle zręcznego i chcącego się dłubać że mi to dorobił, co z tego jak po miesiącu użytkowania z kolei pękła obudowa bo juz dostała naprężen wcześniej :/

tak czy owak jest jeszcze jedna opcja: jakiś koleś na allegro się ogłaszał kiedyś (rok temu) że do każdego laptopa niby dorabia zawias za (zdaje się 50 zeta wtedy) trzeba wysłać złamany i on dorobi ale nie sprawdzałem tego. jak coś to poszperaj może jeszcze działa

pozdrawiać

Shon, podaj dokładną nazwę IBM..... :wink:
Może cosik się znajdzie :wink:

metha wrote:Shon, podaj dokładną nazwę IBM.....

ibm T41

plazermen wrote:z tej desperacji wkurzyłem się i obleciałem ze 20 tokarzy aż...

ahahah desperat :)
na alegro jest kolo co sie oglasza iz ma wszystkie czesci podaje gg koma ale sie nie odzywa :(

dzieki wielkie kolo od boguni znaczy sie z linka ktory podala dzwonil ze czesc juz idzie w przyszlym tydodniu bedzie gotowe ma dostep do jakichs szrotowych czesci najwidoczniej


dziekuje jak bedzie gotow zapodam co i jak

pozdro

dobra częsc juz jest (zawias 25f robocizna 30f ) nie jest zle

dzisiaj zanosze dwa dni bez kompa wyobrazcie sobie co ja niby mam robic

czytac ksiazki, moze pompki robic, niemam pojecia kucze przyzwyczailem sie do niego

AAAA sluchajcie jeszcze jedno

CZY KTOS MOZE WIE - TANIE TUSZE do hp czy cus takiego mozna tutaj dostac

jak by ktos ryczal to napewno wroce :)

już tęsknimy :wink: wracaj szybko

Shon wrote:CZY KTOS MOZE WIE - TANIE TUSZE do hp czy cus takiego mozna tutaj dostac

Shon, nie wiem ile w UK kosztują tusze. Jeśli są dużo droższe to moge Ci z Polski coś przywieźć w czerwcu.

ja mam hp i moj mezulo kupil w tesco albo w asdzie, niepamietam, taki zestawik do ladowania i sobie laduje. 3 tusze czarne , jedno cos do czyszczenia , strzykawka.

2 dni to szybko jak na naprawe,

podobnie mialem kilka miesiecy temu, podczas normalnego uzytkowania najpierw zaczelo lekko smierdziec (ale przewaznie rozgrzany zasilacz czuc troszeczke wiec nie potraktowalem "ostrzezenia" serio) zadymilo z mojego lapsa w okolicach gniazdka zasilacza i....skonczyla sie przygoda z internetem, na zewnatrz padal deszcz wiec poczulem sie jak odciety od swiata, zakupilem lutownice, srubokrety, cyne itp, rozskubalem i polutowalem..operacja trwala kilka godzin, udalo sie,

ale po tyodniu zaczelo sie dymic z zasilacza...naprawa przebiegla jak poprzednio czyli trzeba bylo dorobic przepalone sciezki

A dlaczego pisze, bo chcialbym Wam doradzic aby laptopy "gorszych' marek jak np: gericom czy acer nie zostawiac bez opieki. szczegolnie chodzi o miejsca podlaczenia zasilacza do kompa i wtyczka w zasilaczu, w gorszych markach plastik jest rowniez gorszej marki i w przypadku iskrzenia sie w tej okolicy, gdy podane rejony sa w poblizu np. gazety, dywanu moze dojsc do nieszczescia, a podejrzewam male angielskie domki plona szybko...
Od tego czasu nigdy nie zostawiam mojego Gericoma bez opieki.

beskidenluchs wrote:ale po tyodniu zaczelo sie dymic z zasilacza...naprawa przebiegla jak poprzednio czyli trzeba bylo dorobic przepalone sciezki

Hm... poleciłbym ci poszukać jakiegoś innego, lepszego zasilacza. Podejrzewam, ze poleciało coś jeszcze i te palące się ścieżki są bardziej skutkiem niż przyczyną...

A swoja drogą jak to mówią mechanicy :) I mercedesy się psują...

Fakt że znacznie rzadziej...

bogunia wrote:już tęsknimy :wink: wracaj szybko

dlugo nigdy nie pozwole czekac na sie :)
dzieki bogunia kolo solidny warty polecenia komp naprawiony na czas zawias wymieniony (nawet chybaprzeztoprocek szybciej chodzi ale to moze mniesie wydawac :) )
dzieki

Nusio wrote:Polski coś przywieźć w czerwcu.

dzieki wlasnie tak sie zlozylo ze no wyjezdzam do polski 25 maja tylko dowodmi przysla mi rejestracyjny

kik1976 wrote:mezulo kupil w tesco albo w asdzie, niepamietam,

adowiedz siemozeczegos wiecej:)

beskidenluchs wrote:A dlaczego pisze, bo chcialbym Wam doradzic aby laptopy "gorszych'

dokladnie jestem za wole zapalacic i nie musiec wylaczac i wlaczac codziennie kompa co jest dla niego strzasznym zapewne wstrzasem tak umierac i ozywac co kilka razy w tygodniu :)

Amigo_uk wrote:to mówią mechanicy :) I mercedesy się psują...

no tak ale owiele wiele procent zadziej aiwypadek jak sie zdazywolalbym miec w nim niz w polonezie :)
ja powiem ze ten moj dziadek jaki jest taki jest kiedys naprzylkad nasasilacz spadl mi spiwor isie tak nagrzal ze pierdyknal przestraszylem sie nie na rzaryty ze goprzepalilem ale no ostygl i dziala, spadlmi z takasila ze pekl metalowy zawias zawias wymieniony i komp dziala dalej a i w sumie nie wylaczalem go no z dobre czterymiesiace wlasciwie w ogole go niewylaczam (skoki napiecia sa zabojstwem dla elektronicznych urzadzen :)