bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Ultrabook to spoko sprawa, tym bardziej że dużo przemawia za nim pod kątem podróżowania itp. Bo to jednak lekki i dość funkcjonalny sprzęt. Myślę, że jak zastawiasz się pomiędzy tym hp a acerem to bierz acera.

janeczka wrote:Ultrabook to spoko sprawa, tym bardziej że dużo przemawia za nim pod kątem podróżowania itp. Bo to jednak lekki i dość funkcjonalny sprzęt. Myślę, że jak zastawiasz się pomiędzy tym hp a acerem to bierz acera.

Zgadzam się z Twoją opinią, może też kupić netbooka Acera są do kupienia za niecałe 200 F. tak o internetu i filmów w podróży to w zupełności starczy . miałem takiego małego 11'' i był wystarczający do tych rzeczy.

Nie wiem po co tyle smiesznej dyskusji na temat polskich znakow jak by to bylo najwazniejsze przy zakupie laptopa i jak by stanowilo duzy problem, jesli w ogole by stanowilo jakis? Poza tym, po co komu polskie znaki przy pracy biurowej w anglii (no chyba ze ta praca tego wymaga)

Ja przy zakupie laptopa zwracam uwage na procesor, pamiec i karte graficzna..jesli chodzi o firme to nie mialem zadnych klopotow z Dell w przeciwienstwie do Toshiba albo HP.

Jesli patrzysz na laptopy z polskiej polki to tu jest strona z rankingiem w roznych kategoriach i z opiniami innych http://www.mobimaniak.pl/52125/ranking-laptopow-2012-1/

relentless to, że Ty nie używasz polskich znaków, nie znaczy, że nikt ich nie powinien używać. To jest kwestia kultury i poszanowania własnego języka. Jedni to mają inni nie.

relentless wrote:(...)
Ja przy zakupie laptopa zwracam uwage na procesor, pamiec i karte graficzna..
(...)

Ja patrzyłem na wagę i długość pracy na akumulatorze. To w końcu sprzęt "przenośny" do pracy "w terenie".

Pozdrawiam

Albo żywotność i przenośność albo duże osiągi. Jeśli komuś zależy na parametrach i szybkiej grafice to nie ma czego w laptopach szukać, chyba że te śmieszne osiągi laptopowych okrojonych podzespołów i słabiutkich ekraników komuś wydają się duże lub wystarczające do czegokolwiek więcej niż przeglądanie neta.

relentless to, że Ty nie używasz polskich znaków, nie znaczy, że nikt ich nie powinien używać. To jest kwestia kultury i poszanowania własnego języka. Jedni to mają inni nie.
relentless napisał(a):
(...)
Ja przy zakupie laptopa zwracam uwage na procesor, pamiec i karte graficzna..
(...)
Ja patrzyłem na wagę i długość pracy na akumulatorze. To w końcu sprzęt "przenośny" do pracy "w terenie".

AdamBoltryk a kto powiedzial ze ja nie uzywam polskich znakow i ze nikt nie powinien uzywac? Poza tym,wedlug ciebie jesli ktos nie uzywa polskich znakow to oznacza to brak kultury i poszanowania dla wlasnego jezyka?!! heheheheh dawno czegos tak idiotycznego nie slyszalem ale ok.. rozni sa ludzie. Jak nie masz nic madrego i konkretnego do napisania w temacie to lepiej sie nie udzielaj zamiast czepiac sie innych wypowiedzi w taki sposob. Na tym polega m.in. kultura i poszanowanie jak bys nie wiedzial.Jedni to maja a inni nie.