Co było w pytaniu
bubu tak bulwersującego, żeby go tak zjechać
Człowiek-ojciec pyta o to czego może się spodziewać w UK po przyjeżdzie. Dla mnie to są normalne pytania! Wystarczy spokojnie odpowiedź na nie odpowiedzieć i wyjaśnić, że najpierw praca potem dodatki
Nie dziwię się czasem, że nas emigrantów tak źle postrzegaja w PL
bubu Nie wszyscy emigranci są niemiło nastawieni do nowych, uwierz mi. Życze Ci powodzenia! Pamiętaj nie wszyscy jesteśmy w UK z tych samych powodów
Jednych bieda tu przygnała innych chęć nauki a jeszcze innych chęć życia, po porostu lepiej niż w PL
artkor Nie rozumiem o co ta kłótnia.
Jeśli się komuś należą benefity to je po prostu bierze. Idiotą jest ten co nie pobiera świadczeń , które mu się nalezą.
Jeśli ktoś się chce dowiedzieć czy mu będą się należały benefity to nie ma nic w tym złego, więc nie traktujcie go jak złodzieja.
Zgadzam się z Tobą ! Nie rozumiem co to za wstyd pobierać dofinansowanie, które nam się należy.
Oczywiscie nie popieram osób, które nie pracują i "jadą" na benefitach. Skoro jednak pracujmy i kwalifikujemy się do któregoś z benafitów, to czemu mam się przed tym wzbraniać. Ja pobieram CHB i WTC i jakoś nie czuję się winna z tego powodu
Kitty Musze sie zgodzic z kolega. Naprawde nie rozumiem skad ten atak, a przeciez tez place te jakze wysokie podatki! Gdybym byla w sytuacji bubu, tez pytalabym sie o wszystko, poczawszy od szkolnictwa, pracy, zycia skonczywszy na benefitach. Nic zlego w tym nie widze! Widac kolega jest odpowiedzialnym rodzicem, ktory chce sie upewnic, ze przyjezdzajac tutaj jego corce niczego nie zbraknie!
To nie kolega bubu zaatakowal tylko WY... Takze dajcie chlopakowi spokuj..
Otóż to!
adamirus Nie musisz pracować 60godzin tygodniowo ? to się ciesz
ale nie mów że tak pracują pracoholicy
bo może tak właśnie muszą ( i chcą ) pracować ludzie którzy nie czerpią benefitów i chcą sami zapracować na swoją przyszłość ?
Myślę, że praca ponad normalne godziny, to lekka przesada. Przeważnie jak ma się dzieci
Nie rozumiem tego, pracować ponad siły tylko po to, żeby bebefitu nie brać. To przegięcie w drugą stronę. CHB też nie bierzesz, bo to wstyd...