Witaj
Mój synio również ma egzeme,ale nigdy gp nie przepisał mi owego syropu.Stosuje rozmaite emolienty do nawilżania skóry,(najgorzej było w pierwszym roku)smarowałam małego nawet 20 razy dziennie,do tego oilatum do kąpieli.Na chwile obecna jest ok,objawy są coraz rzadsze:)
Pamietam pierwszy raz poszlam do gp w pierwszym tyg życia.Mały wyglądał jakby był poparzony,coś strasznego.Nic nie wiedzialam o egzemie,lekarz stwierdził że to jest rumień toksyczny noworodkowy i przepisal penicyline.Tak sie składa ze jestem na nia uczulona,miałam kiedys zapasc ledwo z tego wyszłam.
Po powrocie do domu wygoglowalam temat,bo nazwa rumień toksyczny, brzmiala niepokojąco dla mnie.Z tego co wyczytalam rumienia nie leczy sie,sam ustepuje wystarczy jedynie natłuszczać skórkę.Tez mialam dylemat,podac czy nie podawac penicyline kilkudniowemu dziecku.Nie podalam za bardzo sie bałam.Po kilku dniach bjawy zmiejszyly sie ponownie poszlam do gp,trafiłam na innego niż poprzednio.Popatrzyl i z miejsca stwierdzil egzeme,zupełnie wykluczajac rumien.Bylam zaskoczona.Przyznalam sie gp ze nie podalam zalecanego antybiotyku,usmiechnął sie i powiedzial ze nie nic sie nie stalo bo nie byl takiej potrzeby.Lekarz.Komu wierzyć???
Jeśli masz wątpliwości to moze skonsultuj to z innym lekarzem,tak dla pewnosci.Ja nie podalabym tego syropu.
Dodano: -- 23 kwi 2013, 22:14 --Ivoneczka23 dziewczyna leciała prawie 3 lata temu