bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Czesc wszystkim. Moja mama przyjechala do Angli zeby pomoc m przy corce. W sumie ne mam na co narzekac gotuje mi objady jak jestem w pracy i zajmuje sie dzieckiem. Problem w tym z one wcale nie mowi po angilesku i utknela w domu. Ja takze znam niewielu Polakow bo przeprowadzilismy sie niedawno i nie ma sie do kogo odedzwac.
Moze ktos z was ma mame w wieku 50-70? mogly by sobie pogadac. Ja mieszkam w Walsall ale mam samochod takze tranport nie stanowi zadnego problemu.
Troche smutno jest jak zda sobie czlowiek sprawe ze to jest w sumie jesien zycia i takie tkwienie w zupelnej izolacji moze nie byc mille dla staszej osoby.

Goska

NAPISZ DO MIE MOJA MAMA MA TEN SAM PROBLEM MIESZKAMY W WALSALL

Hej I ja za miesiac bede tu miala mame I corke, tez mieszkamy w Walsall

Witam, jestem babcia szescioletniej dziewczynki, która chodzi do szkoly. Nie pracuje i mam sporo czasu. Mieszkam w Birmingham dzielnica Bordesley, telefon 079-600-48-147. Z przyjemnością spotkam sie z pani mama.
Teresa

a ja podnoszę temat czy jest jeszcze aktualny?