haworcja wrote:Jedna pani roniła aż 5 razy, nie uzyskując przy tym żadnej pomocy, toteż przy szóstym razie udała się do polskiego lekarza i otrzymała leki na podtrzymanie. I urodziła.
Może zatem się przejdź, jeśli tak bardzo się boisz
Wiem, ze to moze brutalnie zabrzmiec, ale moze to zwykly zbieg okolicznosci?
Poronienia nastepuja zwykle dlatego, ze:
- zarodek ma jakies wady (niemozliwa do wyeliminowania przyczyna)
- zarodek nie przyczepil sie wystarczajaco mocno do macicy- z powodu wady anatomicznej macicy zrostow po bliznach itp (w nastepnej ciazy moze przyczepic sie gdzies indziej I rozwijac prawidlowo)
- urazu mechnicznego wypadku. nadmiernego stresu, przemeczenia itp- kwestie zwykle zalezne od matki I tego jak dba o siebie na poczatku ciazy,
Malo jest wiarygodnych badan potwierdzajacych skutecznosc hormonow podawanych przez polskich lekarzy w zagrozonych ciazach. Pewno efekt placebo I wiara w to , ze cos robi sie aby pomoc zagrozonej ciazy redukuje niepotrzebny stres.
dorotajab wrote:Jezeli wiesz co Ci dolega to nie czekaj na 3 poronie tylko sprzedaj co mas i idz do prywatnej kliniki!
Wiele klinik I prywatnych lekarzy kozysta , z tego ze to tak wazny I delikatny temat dla wielu ludzi I potrafi po prostu wyludzac pieniadze, nawet jesli ich terapia moze dac tylko efekt zblizony do placebo.
Warto w tym temacie zachowac tu duzo ostroznosci I rozwagi.