Szczepienia i niepozadane odczyny poszczepienne

Dj T
Lol, jednym stwierdzeniem udowodniłeś, że tak na prawdę nie wiesz o co chodzi...

(...)Wrzesien 2011 mialem operacje tutaj w UK wlasnie bez zadnego szczepienia na WZW - zbadali mi tylko czy posiadam przeciwciala .(...)

Zbadali Ci i co z tego wynikło? Że nie masz/nie jesteś nosicielem żółtaczki. Tyle tylko, że szczepienie na WZW przed operacjami/zabiegami operacyjnymi robi się po to żebyś nie pozwał szpitala/chirurga do sądu o zaniedbanie i wysokie odszkodowanie jeśli przypadkiem zostaniesz w czasie zabiegu/operacji zarażony najczęstszą i jedną z groźniejszych postaci WZW- typ B - wszczepienną. I jak widać nie jest obowiązkowa.

http://abcszczepienia.pl/szczepienia-przed-operacja

Rozumiem, że przeciw tężcowi też się nie szczepisz?

AdamBoltryk, nie wylałam dziecka z kąpielą tylko zamieściłam ten fragment celowo. Znam stanowisko pani profesor bardzo dobrze i wiem, że NIE NALEŻY do osób całkowicie przeciwnych szczepieniom.

To stwierdzenie nie było skierowane personalnie do Ciebie (ale uderz w stół a nożyce sie odezwą:), a do grupy ludzi - przeciwników szczepień, którzy tak właśnie odczytują raport p. profesor. I dobrze o tym wiesz. A wylewaniem dziecka z kąpielą nazywam działanie w stylu:
p. profesor - niektóre szczepionki są złe.
oburzeni obywatele - precz ze wszystkimi szczepieniami!

Pozdrawiam

Czy ktokolwiek z Was bedacy za szczepieniami ogladnal wywiad z dr.Majewska od poczatku do konca? Czy poczytal linki ,ktore zamiescilismy? Bo mam wrazenie ze nie i faktycznie zrobila sie z tego przepychanka. W ksiazeczce od NHS jest napisane na 43 stronie ze Thiomersal to konserwant uzywany w niektorych szczepionkach przy ich produkcji lub do zapobiegania zanieczyszczeniom. - no co w takim razie ma pomyslec o tym rodzic super sprawa wszystko ok. Na 44 stronie juz prawie na samym koncu jest przedstawiony program dla dzieci uszkodzonych po szczepionkach. Napisane jest oczywiscie ze zdarza sie to bardzo rzadko (ale jednak przyznaja sie do tego wyplacajac odszkodowania). Takze dziekujemy za super przewodnik o szczepionkach. Kazdy ma prawo do wlasnego zdania i ok fakt ze rowniez podejmuje sie ryzyko nie podajac szczepionek dziecku ,ale w przypadku choroby mozesz podac odpowiednie leki. Niestety w przypadku ostrego niepozadanego odczynu poszczepiennego na pomoc bedzie za pozno. Co do rteci to pisalem juz wczesnie i mozna bylo doczytac ze jest jeszcze aluminium , skwalen , zmutowane wirusy (chodzi o wychodowanie ich na tkankach pochodzacych od zwierzat ) Sorry ale calosc tworzy naprawde niebezpieczna bombe z opoznionym zaplonem.

Eryk1, leki podasz powiadasz? Na pierwszej stronie pisales ze nie podajesz dziecku lekow ktore moga miec powazne objawy niepozadane, a jak myslisz jakie objawy moga miec leki na choroby zakazne? No a teraz krotka lekcja na temat lekow. Co roku TYLKO W AMERYCE umiera 16 tys osob na powiklania spowodowane stosowaniem niesteroidowych lekow przeciwzapalnych czyli tych najpopularniejszych, dostepnych bez recepty paracetamoli i ibuprofenow. Kolejnych 5 tys osob rocznie umiera w Danii. W UK na leczenie powiklan po stosowaniu tych lekow wydaje sie 40-50mln funtow rocznie. I przypominam ze mowa tu wylacznie o lekach przeciwbolowych/przeciwzapalnych dostepnych bez recepty! Powiedz mi ile dzieci rocznie umiera w konsekwencji szczepien? Tylko prosze udokumentowane dane gdzie specjalisci orzekli jednoznacznie i bez zadnych watpliwosci ze zgon nastapil przez szczepionke. Nie wiem jak Ciebie Eryku ale mnie zawsze uczono ze lepiej ZAPOBIEGAC NIZ LECZYC.

Poza tym pragne zwrocic uwage coniektorych na fakt ze na niektore choroby na ktore szczepi sie ludzi i ktore praktycznie nie wystepuja juz w Europie w krajach biedniejszych nadal rocznie na te choroby umiera tysiace ludzi. I niech to bedzie moja odpowiedz na stwierdzenie ze ludzkie organizmy wyksztalcily przeciwciala na te choroby. Gdyby tak bylo tamci ludzie (nieszczepieni) nie umieraliby

Witam serdecznie .
Bogini8 jednak naprawde nie ma o czym z Toba dyskutowac bo nawet nie zadalas sobie trudu by przeczytac podane linki lub nawet obejrzec wstawione filmiki .

to płonica czy błonica?? a "plonnica"czy "plonnca" chyba nie istnieje........
a co do płonicy, o ktorej zapewne piszesz, to nie widzialam jej nigdy w kalendarzu szczepien wiec kompletnie nie wiem o czym ty mowisz?? chyba sam tego nie wiesz...

Plonica - ( moj blad literowka ) inaczej Szkarlatyna .

Zbadali Ci i co z tego wynikło? Że nie masz/nie jesteś nosicielem żółtaczki. Tyle tylko, że szczepienie na WZW przed operacjami/zabiegami

Zbadali Adamie - i stwierdzili ze mam wrodzona odpornosc ( szczesliwie ) .

jednym stwierdzeniem udowodniłeś, że tak na prawdę nie wiesz o co chodzi...

Tak Adamie , Bogini8 ,Ewela nic nie wiem - urodzilem sie wczoraj , nie widzialem na wlasne oczy przypadku w rodzinie , wogole jakis dziwny jestem , slepo opieram sie na systemie , wierze co mowi telewizja , rzad itd itp kuzwa ale ze mnie dziwak
Tak sie sklada ze zostalem wychowany by miec wlasny rozum ,wlasne podejscie , jasne myslenie i swoja wole - dlatego jesli cos mi nie psuje - pytam ludzi , czytam ,dociekam prawdy ,szukam informacji ,dyskutuje .
Dyskusja z wami naprawde nie ma sensu bo Wy z gory macie swoj punkt poparty tym co zostalo Wam wpojone , napisane itd itp . I spoko kazdy z nas jest inny zawsze byl i zawsze bedzie i to wlasnie jest najpiekniejsze . Tylko niestety jak przychodzi co do czego najglosniej placzecie i narzekacie .
Hipotetycznie
Zaproponowalbym napijcie/wstrzyknijcie 10mg rteci poczekajcie 10 min i pojedzcie do szpitala i powiedz Panie doktorze wlasnie wypilem/wstrzyknalem rtec jak myslisz co powie lekarz?Po wszystki napiszcie jak bylo
Pisalem to hipotetycznie(czytaj ze zrozumieniem)

Kazdy kto jest zainteresowany tematem znajdzie w tej dyskusji za i przeciw . Kazdy z Nas ma swoj rozum i swoje podejscie . Osoby ktore szukaja twardych dowodow - nie znajdziecie ich niestety bo sa nie wygodne , nie dostepne ,nie porzadane .
Zachecam tylko kazdego kto sie zastanawia do poszukania na wlasna reke i wyciagniecie swoich wnioskow .
Dziekuje wszystkim za dyskusje .
Z przepychankami koncze bo nie o to tutaj chodzi .
Wszystkim zycze milego weekendu i pozdrawiam serdecznie .

Poza tym pragne zwrocic uwage coniektorych na fakt ze na niektore choroby na ktore szczepi sie ludzi i ktore praktycznie nie wystepuja juz w Europie w krajach biedniejszych nadal rocznie na te choroby umiera tysiace ludzi. I niech to bedzie moja odpowiedz na stwierdzenie ze ludzkie organizmy wyksztalcily przeciwciala na te choroby. Gdyby tak bylo tamci ludzie (nieszczepieni) nie umieraliby

dokladnie...jesli natomiast wszyscy nagle sie przestana szczepic i jak bedzie t o wygladac? nie beda to tysiace tylko moga byc setki tysiecy....prawie jak jedno wielkie ospa party....masakra.....
czasami jak slucham niektorych wypowiedzi ludzi anty..to mam wrazenie ze oni jak jedna sekta podaja te same info i argumenty, nie poparte zadnymi istotnymi dowodami czy badaniami...

Dodano: -- 16 lis 2012, o 19:58 --

Tylko niestety jak przychodzi co do czego najglosniej placzecie i narzekacie .

chyba sie mocno mylisz...

Zaproponowalbym napijcie/wstrzyknijcie 10mg rteci poczekajcie 10 min i pojedzcie do szpitala i powiedz Panie doktorze wlasnie wypilem/wstrzyknalem rtec jak myslisz co powie lekarz?Po wszystki napiszcie jak bylo

i czego by to mialo dowodzic???

Osoby ktore szukaja twardych dowodow - nie znajdziecie ich niestety bo sa nie wygodne , nie dostepne ,nie porzadane .

albo wyssane z palca ..hipotetycznie...

nie zadalas sobie trudu by przeczytac podane linki lub nawet obejrzec wstawione filmiki .

niektore przejrzalam...maslo maslane....

Plonica - ( moj blad literowka ) inaczej Szkarlatyna .

skoro doszlismy juz o jaka chorobe chodzi to powiedz mi kogo sie na nia tak usilnie szczepi , jak mowiles??a skoro ta choroba juz nie istnieje to czemu np."600 przypadków zachorowań na szkarlatynę w ciągu trzech miesięcy odnotował małopolski SANEPiD -"

Ewela119 a moze Ty jesteś z firmy farmaceutycznej? Sorry ,ale nie mam czasu szukać dowodów dla Ciebie masz prawo mieć inne zdanie każdy kto będzie chciał dzięki temu tematowi doczyta sobie bez względu na to czy zaszczepi czy nie przynajmniej nikt mu nie będzie wciskal glupot. A rodzice będą zadawać niewygodne pytania i coś się zmieni na lepsze moze pewnego dnia przestaną nas truc. Co do biednych krajów to często właśnie tam testują szczepionki choć zdarzyło się to również w Polsce. Zresztą była afera po zaszczepieniu bezdomnych.W Indiach zaczynają umierać dzieci po szczepieniach gdybyś poczytala linki ktore są zamieszczone moglabys wiedzieć o epidemiach chorób po szczepieniach. Co do podstawowych leków przeciwgoraczkowych i przeciwzapalnych wiadomo że przedawkowania jak większości leków zagraża życiu i nie jak kto inny jak anglicy nadużywają go w formie paracetamolu zresztą była afera jak parę osób zmarło właśnie w anglii.Wracając do meritum jakoś dziwnie pominelas temat przewodnika o szczepieniach ok rozumiem ale bądź chociaż obiektywna. Ciekawostka .bo już nie będę pisał w tym temacie czy wiecie że dość duza ilość firm wywodzi się jeszcze z nazistów .ktorzy jak wiadomo przeprowadzali badania już w obozach koncentracyjnych.Wkleje moze tylko link przy okazji ale już się nie udzielam także dziękuję wszystkim i pozdrawiam. Jeszcze jedno będę za szczepionkami z chwilą gdy będą bezpieczne nie będą zawierały toksycznych substancji i ich hodowla nie będzie powodowała tworzenia się nowych wirusów poprzez wprowadzanie obcego materiału genetycznego.

Jesli wymagasz obiektywizmu od kogos zacznij od siebie. Nie pracuje w zadnej firmie farmaceutycznej, ja po prostu przedstawiam kontrdowody na Twoje wyssane z palca brednie, przepraszam, opinie, ktorym daleko do obiektywnych czy w ogole prawdziwych. Zadnych twardych dowodow na swoje poglady nie macie bo ich po prostu nie ma. Siejecie propagande, panike, zadyme, rozpowszechniacie jakies spiskowe teorie bez solidnego poparcia Mi sie to kojarzy tylko z Kaczynskim tudziez Rydzykiem

Miałem nie odpowiadać .ale powiem tak nie czytałas nic nie dalas też żadnych dowodów i coraz bardziej atakujesz i nie odpowiedziałas nawet słowa o poradniku dla rodziców o szczepieniach.Dyskusję uwazam za zamknięta i myśl i pisz sobie co chcesz.Do polityczno religijnych person mnie nie porównuj bo jestem apolityczny .a i z religijnościa u mnie słabo.Całe szczęście coraz więcej osób wychodzi z ciemnogrodu i nie bynajmniej mowa tu o szczepieniach. Miłego weekendu i bez urazy ewela119 nie bierz tego personalnie .a co do firmy farfarmaceutycznej to taki żart tylko więc nie spinaj się tak .bo po co nie jestem twoim wrogiem.

bogini8, miałam się więcej nie odezwać w tej "dyskusji" ale wkurzyłaś mnie na maksa. Masz motto "krytyka jest jak lekarstwo...itd" W twoim przypadku to lekarstwo nie działa w ogóle. Nie czytasz po prostu zamieszczonych argumentów uznając je za mało istotne - z twojego punktu widzenia - ale czego innego spodziewać się po bogini? Twój punkt widzenia jest najlepszy i jedynie słuszny. Nie dociera do ciebie fakt, że np w PL nie ma zwyczaju rejestrowania NOP mimo, że są unijne zalecenia? Skąd zatem wziąć statystyki dotyczące powikłań? Jak udowodnić osobom takim jak ty, że tysiące dzieci w PL są przewlekle chore po szczepieniach? Strony zrzeszające rodziny dzieci poszkodowanych nie są dla was miarodajne przecież. Rodzice wymyślili sobie, że ich dzieci są chore po szczepieniach. Ja do takich rodziców należę moja droga i nikomu nie życzę, żeby znalazł się w tym gronie. Idąc na szczepienie ze swoim dzieckiem nie masz pewności czy tym razem nie trafi na twoje dziecko i nie życzę ci tego, bo to nic przyjemnego zobaczyć jak twoje dziecko dostaje drgawek, przestaje oddychać, sinieją mu usta a personel "medyczny" wpada w panikę i nie wie co zrobić. Od tego momentu będziesz musiała wkuć na pamięć - z czasem stanie się to rutyną - jak reagować w takich sytuacjach i jak pomagać swojemu dziecku. Statystyki to dobra rzecz. Statystycznie może mieć takie lub inne powikłania po szczepionce jedno na 1000 dzieci albo nawet mniej. Uwierz mi, że jeśli doświadczyłoby tego twoje dziecko nie miałyby one dla ciebie żadnego znaczenia. Wiem, że tak jak z moim dzieckiem może się stać z każdym innym dlatego zabrałam głos w tej dyskusji. Każdy odpowiedzialny rodzic powinien zapoznać się z za i przeciw zanim zacznie szczepić swoje dzieci. Moim błędem było - przyznaję się do tego oficjalnie - bezgraniczne zaufanie do lekarzy, którzy słowem nie wspomnieli o możliwych komplikacjach poza gorączką, opuchlizną i czasami wymiotami. Przecież lekarz ma pomagać a nie szkodzić. Dopiero po fakcie odkryłam drugie dno, trafiłam na historie innych rodziców poszkodowanych dzieci. Nikt im nie pomógł. No stało się i tyle. Gdybyśmy mieszkali w UK lub USA moglibyśmy się starać o odszkodowanie. Eryk1, napisał wcześniej, że książeczka zawiera informacje o przysługujących prawach gdy do czegoś takiego dojdzie. W USA jest podobnie i na dodatek działa rządowa strona, gdzie można zgłosić taki przypadek. Nie mam zamiaru nikogo epatować moimi problemami z NOP mojego syna. Próbuję jedynie wyjaśnić bogini8, i ewela119, że negowanie nikogo nie ochroni przed znalezieniem się w podobnej sytuacji. Przeczytajcie sobie historie zwolenniczki szczepień i jej syna i może to da wam coś do myślenia

Pani Magdalena postanowiła zaszczepić Igorka nie tylko obowiązkowymi szczepieniami, ale także dodatkowymi, które zalecił jej lekarz. Argument wydawał się logiczny: od razu zaszczepić dziecko na inne choroby. Ale Igorek po każdym szczepieniu miał wysoką gorączkę, zapalenie oskrzeli i anginę. Otrzymywał antybiotyki.

Po pierwszym szczepieniu przeciw żółtaczce i gruźlicy, był tak osłabiony, że spał przez tydzień. Mama musiała karmić go na siłę. Potem zrobił mu się podskórny wylew na policzku. Po drugim szczepieniu wylądował w szpitalu z bardzo silnym zapaleniem oskrzeli. Choć każde szczepienie kończyło się poważną chorobą, lekarze zapewniali ją, że to normalne objawy, bo dziecko urodziło się po cesarskim cięciu. Pani Magdalena nie rezygnowała z zalecanych przez lekarza szczepień. Po kolejnym, gdy Igorek miał 6 miesięcy, zauważyła, że syn nic reaguje na ulubioną grzechotkę. Lekarze znowu ją uspokajali.

- Gdy ukończył półtora roku, przeszedł kolejne szczepienie, tym razem na odrę - opowiada pani Magdalena. - Przez kilka dni miał wysoką gorączkę, a po niej nagłe zamilkł. Nie mówił już: tata, mama, baba, przestał też gaworzyć. Tylko krzyczał. Chodziliśmy do lekarzy, pytaliśmy, co się dzieje. Słyszeliśmy tę samą odpowiedź: „Proszę się nie martwić, chłopcy tak mają nawet do 5. roku życia”. Nie padło ani jedno słowo o możliwości powikłań po szczepieniu, choć mieliśmy podejrzenia.

Niedługo później u Igorka zdiagnozowano autyzm. Pewna lekarka powiedziała nam, że takie mogą być reakcje po szczepieniach. Wyznała też, że swojego dziecka właśnie dlatego nie zaszczepiła.

/zaczerpnięte ze strony niepełnosprawni.pl/

Z tej samej strony zaczerpnęłam wypowiedzi polskich specjalistów

Dr n. med. pediatra Jacek Czelej pisał na łamach „Gazety Wyborczej”: „Nie można bezkarnie faszerować dziecka wszystkimi możliwymi szczepionkami: przeciw nawracającym infekcjom, grypie, zapaleniu opon mózgowych itp. Nie jestem zwolennikiem skojarzonej szczepionki przeciw śwince, odrze i różyczce. Ma ona potrójną siłę rażenia, jest podawana pozajelitowo, może dawać doraźne i odległe powikłania, a przecież w naturalnych warunkach dziecko nie zapada na wszystkie te choroby jednocześnie”.

- W Polsce szczepi się nawet kilkudniowe dzieci - informuje dr n. med. Jerzy Jaśkowski, przeciwnik masowych szczepień. - Stwierdzono, że maksimum zgonów z powodu nagiego niemowlęcego syndromu śmierci (SIDS) występuje u niemowląt pomiędzy 2. a 4. miesiącem życia, czyli dokładnie po pierwszych szczepieniach. Spowodowało to np. w Japonii przesunięcie, terminów szczepień z dwóch miesięcy na dwa lata. Po tej zmianie gwałtownie zmalała liczba zgonów klasyfikowanych jako SIDS. W Polsce nie informuje się pacjentów o możliwości wystąpienia poważnych powikłań poszczepiennych. Większość lekarzy nie zna nawet kart, które trzeba wypełnić w przypadku zaobserwowania powikłania.

I komentarze lekarzy zagranicznych

- Nie trzeba być lekarzem, aby zauważyć, jak wiele współczesnych dzieci, masowo szczepionych, cierpi z powodu schorzeń alergicznych lub z łatwością zaraża się przy każdej okazji kontaktu z drobnoustrojami żyjącymi wokół nas. Zapadalność na niekończące się infekcje w populacjach dzieci „zadbanych szczepieniami" winna pobudzać świat medyków do zastanowienia się nad wiernością przysiędze Hipokratesa: primum non nocere (po pierwsze nie szkodzić) - pisze w artykule „Syndrom potrząsanego dziecka" dr Vera Scheibner („Nexus” nr 1 (3) 1999).

Zasadność powszechnych szczepień profilaktycznych to najbardziej kontrowersyjny problem współczesnej medycyny. W krajach zachodnich, a szczególnie w USA można mówić o konflikcie stowarzyszeń rodziców dzieci, u których wystąpiły reakcje poszczepienne, z firmami produkującymi szczepionki. Wypłacono już miliony dolarów odszkodowań.

Choć koncerny zaprzeczają istnieniu związku między szczepieniami a chorobami, coraz więcej przypadków powikłań wymusiło powołanie instytucji badających tę zależność. W USA powstał VAERS: System Doniesień o Efektach Ubocznych Szczepień. Powstała organizacja pozarządowa, która zbiera informacje o powikłaniach poszczepiennych (NVIC: Narodowe Centrum Informacji o Szczepionkach). Każdego roku instytucje te otrzymują tysiące raportów o skutkach ubocznych szczepień.

Rodziców wspierają niektórzy lekarze i naukowcy. Falę dyskusji wywołał raport prawnika Alana Philipsa, który podważa główne tezy o potrzebie i nieszkodliwości masowych szczepień. Duże zainteresowanie wzbudziły także artykuły i książki dr n. przyrod. Very Scheibner. Po intensywnych badaniach nad wpływem szczepionek na organizm dziecka uznała, że „nie ma przekonujących dowodów na to, że szczepionki zapobiegają chorobie. Wręcz przeciwnie - powodują szereg objawów ubocznych, których konsekwencje są gorsze niż pierwotna choroba. Za 20-30 lat może się okazać, że szczepionki były największą zbrodnią przeciw ludzkości”.

Przykłady masowych szczepień przeciw konkretnemu wirusowi, które nie przyniosły pozytywnego skutku. W Anglii i Walii w 1995 roku mimo powszechnych szczepień wystąpił dwukrotny wzrost zachorowań na różyczkę w stosunku do roku poprzedniego. W 1989 roku w Omanie, sześć miesięcy po zaszczepieniu 98 proc. dzieci przeciw polio, wybuchła epidemia tej choroby. Amerykańskie Centra Kontroli Chorób (CDC) przyznały, że 87 proc. zachorowań na polio w USA w latach 1973-1983 wywołało podanie szczepionki.

AdamBoltryk, nie mam wpływu na to jak ktoś odczytuje intencje pani profesor ale tak jak napisał Eryk1, rtęć to nie jedyny składnik szczepionek, który może wywołać skutki uboczne. Jakie? Podam ci tylko jeden link do ulotki szczepionki skojarzonej Infarnix hexa. Nie ma w składzie rtęci a jakie może mieć skutki uboczne sam przeczytaj w punkcie 4. Wcale nie dziwię się, że rodzic który znajdzie dojście do takiej ulotki dwa razy się zastanowi zanim zdecyduje się na szczepienie, albo odmówi go w ogóle.

http://www.stopnop.pl/images/PDF/infanrix%20hexa.pdf

Przepraszam za przydługi wywód, ale nerwy mi puściły. Pozdrawiam

Czytam tak i czytam te wasze wypowiedzi i szczerze mam mieszane uczucia. Z jednej strony jestem za szczepieniami z drugiej jestem świadoma, że nie wszystko jest z nimi ok
Myślę, że trzeba osobiście doświadczyć problemów związanych ze szczepionkami, żeby uzmysłowić sobie problem i zagrożenie. Gdyby moje dziecko ewidentnie po jakiejś szczepionce się rozchorowało to inaczej bym śpiewała...
Ja synka zaszczepiłam na wszystko co nam zaproponowali. Jedno szczepienie było robione pod nadzorem w szpitalu, bo szczepionka zawiarała białko jajka, a u synia było podejrzenie alergii (okazało się, że to jednak żółtko). Jednak każdą szczepionkę przechodził, bez problemu i powikłań. Czasem mam takie myśli, że może jego astma to jakiś skutek uboczny szczepień
Boje się jednak nie szczepić, bo gdyby jednak synek zachorował to plułabym sobie w brodę i nie wybaczyłam sobie decyzji. Myślę, że trzeba być odważną osobą, żeby podjąć taką decyzję. Przeciwnicy szczepiń pewnie powiedzą, że ja byłam odważna szczepiąc Ciężki temat... Mam nadzieję, że kiedyś prawada wyjdzie na jaw.

madbrain, minusujesz za to ,ze ktos ma swoje zdanie?? czy cos cie zabolalo.;.....

Dodano: -- 17 lis 2012, o 09:44 --

Niedługo później u Igorka zdiagnozowano autyzm.

nie wiem czy wiesz ale autyzm jest genetycznym zaburzeniem a nie poszczepiennym.Badania udowodnily ze wiele rodzin , ma dwoje dzieci z autyzmem, uwazasz ze maja a z takiego pecha zeby kazde z ich dzieci bylo tym jednym do ilus tam tysiecy z niby nabytym poszczepiennym autyzmem?
Po 2 w wekszosci przypadkow autyzm objawia sie w pierwszych 3 lata zycia, i tylko z tego i wylacznie prostego powodu, zaczal byc bezpodstawnie laczany z czepieniami, bo przeciez trzeba kogos za to obwinic.



Badania genetyczne dowiodły, że wiele rodzin posiada dwójkę dzieci z autyzmem.
Najnowsze doniesienia potwierdzają, że autyzm jest genetycznym zaburzeniem, a gen odpowiedzialny za autyzm również jest odpowiedzialny za powstawanie zaburzeń z grupy Rozległe Zaburzenie Rozwojowe jak np.: Zespół Aspergera ( Szatmari, Jones, 1998). Nie ma jednak jasnego stanowiska, co do tego, który gen jest odpowiedzialny za powstanie zaburzenia. Istnieje prawdopodobieństwo, że więcej niż jeden gen powoduje powstanie autyzmu (Szatmari, Jones, 1998). Szczególne nieprawidłowości wykryto w obszarze 15 i 7 chromosomu (Cook, 1998).
Należy podkreślić, że w procesie powstawania autyzmu czynniki genetyczne wchodzą w interakcję z innymi uwarunkowaniami i stanowią jeden z elementów składających się na procesy etiologiczne (Pisula, 2005).
Gen o nazwie SHANK3 jest zmutowany u części osób chorych na autyzm, odkryli naukowcy z Instytutu Pasteura. Pracę na ten temat opublikowano na łamach pisma "Nature Genetics".
Jak podają statystyki, ASD występuje u 6 na 1000 dzieci, cztery razy częściej u chłopców niż dziewczynek. Około 3-6proc. wszystkich przypadków jest spowodowana nieprawidłowościami w obrębie małego obszaru chromosomu 22, co powoduje zaburzenia poznawcze i charakterystyczne wyobcowanie autystyczne.
Zmieniony region chromosomu 22 zawiera 3 geny, jednym z nich jest SHANK3 ulegający ekspresji w miejscu połączeń komórek nerwowych (synapsach).
Thomas Bourgeron z Instytutu Pasteura w Paryżu analizował sekwencję genu SHANK3 u ponad 200 osób chorych na ASD. Odkrył, że gen jest zmutowany u chorych z 3 rodzin.
U chorego z jednej z rodzin brakowało dużego kawałka genu (taka mutacja to tzw. delecja), u dwóch braci z innej rodziny brakowało mniejszego fragmentu SHANK3. W trzeciej rodzinie dziewczynka miała delecję SHANK3, a jej brat chory na lżejszą postać autyzmu nazywaną zespołem Aspergera miał na dodatkową kopię tego genu.

to tak na marginesie...

Dodano: -- 17 lis 2012, o 09:54 --

Każdy odpowiedzialny rodzic powinien zapoznać się z za i przeciw zanim zacznie szczepić swoje dzieci. Moim błędem było - przyznaję się do tego oficjalnie - bezgraniczne zaufanie do lekarzy, którzy słowem nie wspomnieli o możliwych komplikacjach poza gorączką, opuchlizną i czasami wymiotami.

nie wiem jak ty, ja dostalam cala ksiazke odnosnie szczepien lacznie z wszystkimi powiklania po szczepienia i powiklaniami jesli dziecko nie szczepione zachoruje na dana chorobe.

Nie czytasz po prostu zamieszczonych argumentów uznając je za mało istotne - z twojego punktu widzenia - ale czego innego spodziewać się po bogini? Twój punkt widzenia jest najlepszy i jedynie słuszny

czytam co nie znaczy , ze musze sie z nimi zgadzac?!! bo sie nie zgadza, i zgadzac nie bede i nie mam zamiaru podazac za tlumem z teoriami wysnutymi z palca.
Kazdy ma prawo do wyboru, ja wybralam wg mnie mniejsze zło. Wiadomo, jakies obawy byly, ale przed szczepieniami kontaktowalam sie z moja znajoma profesor doktor , ktora powiedziala ze nie ma zadnych przeciwskazan na szczepienie dziecka, a wiekszosc teori jest wzieta z kosmosu, natomiast jak bylam w ciazy powiedziala mi, zeby lepiej sie nie szczepic na swinska grype , gdyz te szczepionki nie zostaly przetestowane...

Kazdy ma wybor, a skoro ciebie tak boli , ze ktos sie nie zgadza z "waszymi " teoriami, to juz twoj problem , nie moj.

Temat uwazam za zamkniety...bo moze sie to ciagnac jak gowno przez moze...kazdy ma jakas tam swoja , teorie, swoj rozum , i swoje racje i niech tak pozostanie.

bogini8, nie kwestionuję twojego prawa do własnej opinii i prawa do szczepienia dziecka. Twój wybór, twoja sprawa. Nigdzie w moich postach nie napisałam, że moje stanowisko ktoś powinien uznawać za jedynie słuszne. Wręcz przeciwnie, podkreślałam, że każdy rodzic powinien sam podjąć decyzję na podstawie zgromadzonej wiedzy i doświadczenia.
Jeśli chodzi o przyczyny autyzmu to masz rację tylko w pewnym stopniu, bo uwarunkowania genetyczne są tylko jedną z wielu przyczyn autyzmu.

Prawdopodobnie, u podłoża wszystkich zaburzeń spektrum autyzmu leżą defekty neurologiczne o szczegółowo nieznanej etiologii. Do najczęściej wymienianych, potencjalnych przyczyn ich powstawania należą:

genetyczne – uwarunkowane genem EN2 na chromosomie 7, a także innymi genami znajdującymi się na chromosomach 3, 4, 11; Naukowcy odkryli 20-30 genów odpowiedzialnych za powstanie autyzmu i wyróżniają geny odpowiedzialne za powstanie wczesnej i późnej odmiany autyzmu. Geny znajdujące się na chromosomie 11 są odpowiedzialne za powstanie autyzmu u mężczyzn, a geny znajdujące się na chromosomie 4 są odpowiedzialne za powstanie autyzmu u kobiet. Kobiety posiadają więcej genów odpowiedzialnych za powstanie autyzmu niż mężczyźni [5]. Przekazywana jest nie tyle podatność na autyzm, ile skłonność do wystąpienia spektrum zaburzeń tj. np.: trudności przystosowania, cech osobowości, itp. [6].
wiek ojca powyżej 40 lat zwiększa ryzyko zachorowalności na autyzm [7]
zaburzenia metaboliczne, przede wszystkim nietolerancja glutenu i kazeiny,zaleca się dietę pozbawioną tych substancji[potrzebne źródło]
urazy okołoporodowe
uszkodzenia centralnego układu nerwowego
toksoplazmoza (wrodzona)
dziecięce porażenie mózgowe
poważne infekcje i intensywne antybiotykoterapie w okresie niemowlęcym
alergie i osłabiona sprawność immunologiczna

Wśród przyczyn są min. uszkodzenia centralnego układu nerwowego oraz osłabiona sprawność immunologiczna. Lekarze próbujący udowodnić, że niektóre składniki szczepionek mogą wywoływać autyzm zwracają uwagę na to, że np rtęć w nich zawarta odkłada się w mózgu uszkadzając go przy okazji. Szkodliwości rtęci na ludzki mózg nikt nie kwestionuje. Faktem jest także, że szczepionki - zwłaszcza te skojarzone - są ogromnym obciążeniem dla układu immunologicznego małych dzieci, który nie do końca zdołał się jeszcze rozwinąć. Nie boli mnie to, że nie każdy zgadza się ze mną. Forum jest min. po to, żeby ścierały się różne opinie. Najważniejsze, żeby dyskusja była konstruktywna a nie oparta wyłącznie na docinkach i obelgach. Mam na temat szczepień swoje zdanie tak samo jak ty swoje i potrafię uszanować twój punkt widzenia. Pozdrawiam

https://www.youtube.com/watch?v=4ZQpmVB ... ata_player

http://znakiczasu.pl/wywiad/157-szczepi ... wane-fakty

Eryk1 wielkie dzieki za te dwa linki i wrzucenie ich tutaj .
Ja znalazlem to :
https://www.youtube.com/watch?v=tKd-Rx4JQ48[/BBvideo]

Dj T napisał(a):
Zaproponowalbym napijcie/wstrzyknijcie 10mg rteci poczekajcie 10 min i pojedzcie do szpitala i powiedz Panie doktorze wlasnie wypilem/wstrzyknalem rtec jak myslisz co powie lekarz?Po wszystki napiszcie jak bylo
i czego by to mialo dowodzic???

czy naprawde musze odpowiadac ? Czy nie masz tutaj wystarczajacych odpowiedzi?

Kazdy z nas ma swoj tok myslenia i kazdy z nas jest inny -Szanuje kazda opinie i nie zamierzam sie z nikim przepychac . Jestesmy rodzicami i kazdy chce dla swojego dziecka jak najlepiej .
Polecam obejrzec ten filmik i wyciagnac swoje wnioski .
Pozdrawiam serdecznie .
https://www.youtube.com/watch?v=fzAU-_ZrPbk[/BBvideo]

Eryk1, ten wywiad jest rewelacyjny, ja też dziękuję za udostępnienie.

Dj T, czytałam tą nową ustawę i nie dziwię się reakcji pani w przedstawionym przez ciebie filmie. Ciekawe ile osób w PL w ogóle wie, że taka nowelizacja miała miejsce i jakie będzie miała skutki dla każdego obywatela? Pozdrawiam