bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

ostatnio zmienilam birmingham na wolverhampton. moja ulica nie nalezy do najciekawszych , ale miasto bardzo mi sie podoba. tu jest chyba jeszcze bardziej kolorowo niz w b-ham. to tak jakby zamienic warszawe na powiedzmy wroclaw lub gdansk. gdy pierwszy raz wyszlam na miasto , moja uwaze przykuly motory. parking, sklepy i duzo motorow. tubylcy chyba lubia ten srodek lokomocji. centrum nie zbyt duze, do okola mozna przejsc chyba w max 2 godz. do tego bardzo duzo zieleni, jak w polsce ahha. znalazlam juz sklep polski i litewski, salon harleya, pare supermarketow ahh. reszte musze jeszcze obejrzec. jak cos ciekawego znajde to napisze.

podpisuje sie pod wyzszym tekstem. bylam tam tylko przejazdem (pomylilam autobusy-hi hi hi) ale widzialam naprawde ladna miescinke...

kurde

mieszkałam w wolver i żeby nie powiedzieć w centrum
od września do czerwca
i jakoś nie powiedziałabym, żeby centrum było zniewalające

tych atrakcji o których mówisz, nie uświadczyłam

ale park obok stadionu jest naprawdę piękny!

moze i niewalajace nie jest, ale jest ladniej niz w b-ham. ponoc sa jeszcze tu jakies koncerty. ostatnio znalazlam niezla plywalnie - ot tak, zeby sie popluskac ahha. pozatym zadbane sa przejscia podziemne pod rondami, w jednym np jest placyk dla tych co lubia deskorolki lub skakac na rowerach, w innym jest mini skwer z zielenia. reszty jeszcze nie zdazylam zwiedzic.

west park obok browaru marstons (zachodnia strona ring road, park road west i park road west), dla kazdego cos dobrego, od malego ogrodu botanicznego, przez kaczki, wiewiorki, tea rooms, plac zabaw po duze otwarte tereny do gry w pilke. od czasu do czasu organizuja festyny i przyjezdza wesole miasteczko. stosunkowo czysto i bezpiecznie. polecam....

pe

jak nie bedzie lalo to sie tam wybiore.

Slyszalam ze tam bardzo kolorowo, ktos mi mowil ze bialy to sie tam czuje jak rodzynek Nie wiem czy to prawda bo nie bylam tam

rzeczywiscie jest kolorowo i zielono , ale tu bardziej czuc europe- nawet wiecej jest europejskiego jedzenia w sklepach, chyba, niz w b-ham. wlasnie sie dowiedzialm, ze istnieje tu klub polski , zdajesie ze od 1948 r. - musze go zwiedzic . poza polakami sa tez litwini, slowacy, cyganie i inne narodowasci z kontynentu oraz hindusi , niedaleko mam cos w rodzaju swiatyni buddyjskiej . zdazylam spotkac tez prawdziwego , strarszego juz , mnicha buddyjskiego. jak porobie zdjecia, to wkleje do galerii.

Nam też Wolver bardziej się podoba niż B`ham... W miesiąc poznałam sporą okolicę, szybko mozna poczuć się "jak u siebie". A podczas kilku wizyt w B`ham błądziliśmy za każdym razem (no cóż trzeba się zaopatrzyć w nawigację )
Dlatego trochę z żalem będziemy zamieniać Wolver na Birmingham

witam

ja od niedawna w Wolver i szukam znowych znajomości

wolver fajne miasto mieszkam tu rok czasu i jest ok. Mozna znalesc tutaj spokojne miejsca nad kanalem polski kosciul polskie sklepy polskie puby na mieszkanie z counsilu czeka sie okolo 3 miesiace i nie ma problemow z praca.

ja jestem w Wolver od 3 miesięcy, mój chłopak od 7 lat i ani on ani ja nie uważamy tego miasta za ciekawe..poza tym uznano je w jakimś rankingu juz nie pamiętam jakim jako jedno z najbrzydszych i najniebezpieczniejszych miast SWIATA..

czy ktoś mi powie gdzie do lasu volwerhampton pozdrawiam :

Mieszkałem w wolverhampton przez blisko rok. Miasto jest naprawdę ciekawe i atrakcyjne, mimo, że niektóre z ulic są odstraszające.

Jest tu ktos obecny z wolv ?