Page 1 of 2

Grubasek

PostPosted: 19 Jun 2011, 20:34
by dagus
Hej. Wlasnie sie zwazylam i... w ciagu 4 m-cy przytylo mi sie az 6 kilo!!! :-( Czy jest ktos z Handsworth lub okolic, kto takze potrzebuje zrzucic pare kilogramow ale nie moze sie do tego samemu jakos zabrac? Nie wiem jak sobie pomoc. Musze zrzucic troche ale samej jest mi bardzo ciezko. Jest ktos zainteresowany? Jakies rady tez mile widziane. Dziekuje bardzo Dagmara.

Re: Grubasek

PostPosted: 19 Jun 2011, 21:34
by bogini8
ja bylam lepsza bo weszlo mi tyle w 2-3 mce;)) tez szukam kogos do wyskoczenia na jakis aerobik ale z okolic shirley,solihull.pozdrawiam

Re: Grubasek

PostPosted: 20 Jun 2011, 15:47
by ana384
hej mi tez sie przytyło i chetnie bym schudła ale samej mi sie nie chce ,mam tylko problem mam synka ktorego nie mam z kim zostawic w ciągu dnia moje gg10425271 zapraszam może się jakoś umówimy:)

Re: Grubasek

PostPosted: 22 Jun 2011, 23:11
by baranek28
biegi!! drogie panie, biegac wieczorem jak dzieci pojda spac :) troszke checi a wszystko samo przyjdzie z czasem ! :) powodzonka

Re: Grubasek

PostPosted: 23 Jun 2011, 15:08
by dagus
chodzi o to ze chyba lenistwo nie daje za wygrana, jest znacznie silniejsze niz ja... w domu mam nawet 2 rowery...

Re: Grubasek

PostPosted: 23 Jun 2011, 21:05
by bogini8
baranek28, biegi??? o godzinie 22 ?!po calym dniu pracy,zajecia sie domem i siedzenia z dzieckiem...zebym tak miala wiecej czasu i energi... pozatym biegi niszcza stawy...wole cwiczenia aerobowe.. czasami checi to nie wszystko..

no i zeby dzien mial troche wiecej godzin:D

pozatym jak nie masz cos ciekawego do powiedzenia to moze sobie daruj.... i na marginesie dzial do ktorego zawedrowales nazywa sie ,,swiat kobiet,,.....
ana384 a wjakiej okolicy mieszkasz

?

Re: Grubasek

PostPosted: 30 Jun 2011, 21:07
by izabellka81
baranek28 wrote:biegi!! drogie panie, biegac wieczorem jak dzieci pojda spac :) troszke checi a wszystko samo przyjdzie z czasem ! :) powodzonka

baranek swieta prawda, ja zaczelam biegam co drugi dzionek, rano jak facet w domu a nie w pracy a wieczorem jak malutki juz spi, najlepszy sposob na zrzucenie wagi, ja czuje po sobie ze sa rezultaty... troszke checi dziewczyny i nie ogladac sie na innych, brac sie za siebie,,,

Re: Grubasek

PostPosted: 30 Jun 2011, 23:45
by Luiza
jak ja chciałabym się ruszyć wreszcie. Mam 3 rowery, skakankę, hula hoop, taśmy elastyczne, ciężarki i to wszystko leży i nic nie pomaga :D

A tak na poważnie to na poprawienie talii polecam gorąco Hula hoop. Po 2 tygodniach regularnego kręcenia po minimum 20 minut dziennie , zgubiłam z talii 4 cm. Bez żadnej diety ani dodatkowych ćwiczeń, samo hulanie.

Bieganie u mnie absolutnie odpada bo mam chory kręgosłup i nogi po kontuzjach.

Ostatnio też zaczęłam szaleć na rolkach, tylko że jeszcze biodra zaczęły się odzywać. Ja powinnam się położyć i czekać na śmierć bo czego się tknę to zaraz coś mnie boli :evil:

Chyba za dużo sportu uprawiałam w młodości i już się zużyłam.

Re: Grubasek

PostPosted: 30 Jun 2011, 23:57
by adi84
Bogini8 od kiedy to biegi niszczą stawy :idea::
:?:

Re: Grubasek

PostPosted: 1 Jul 2011, 02:16
by AdamBoltryk
adi84 wrote:Bogini8 od kiedy to biegi niszczą stawy :idea::
:?:

Od zawsze. Każde nadmierne obciążenie. A przy bieganiu osoby z nadmiarem wagi nie możesz pominąć tego czynnika.
Jedynym wysiłkiem nie obciążającym stawów jest pływanie.
Wiem to z autopsji.

Pozdrawiam

Re: Grubasek

PostPosted: 1 Jul 2011, 06:48
by Guest
a ja nie tyje i nie mam zmartwien :P

Re: Grubasek

PostPosted: 1 Jul 2011, 15:47
by bogini8
adi84, od zawsze! przy paru dodatkowych kilogramach nawet chodzenie obciaza stawy kolanowe i skokowe a co dopiero bieganie....nieodpowiednia technika biegania czy cwiczen fizycznych niszczy chrzastke stawowa w stawach... poczytaj sobie czy porozmawiaj z lekarzem..

Dodano: -- 1 lip 2011, o 15:51 --

izabellka81 wrote:troszke checi dziewczyny i nie ogladac sie na innych, brac sie za siebie,,,
jak ma sie czas, inie ma sie problemow ze stawami badz ukladem kostnym...poza tym moze bym i biegala ale pracuje od 7 do 13 maz od 14 do 22....mam dziecko...o 23 ciezko bbiegac bo padam juz na twarz...checi sa ale warunki i cialo nie zawsze na to pozwala..wiec nie mozna wrzucac wszystkich kobiet do jednego worka ;)

Re: Grubasek

PostPosted: 2 Jul 2011, 11:05
by izabellka81
bogini8 wrote:adi84, od zawsze! przy paru dodatkowych kilogramach nawet chodzenie obciaza stawy kolanowe i skokowe a co dopiero bieganie....nieodpowiednia technika biegania czy cwiczen fizycznych niszczy chrzastke stawowa w stawach... poczytaj sobie czy porozmawiaj z lekarzem..

Dodano: -- 1 lip 2011, o 15:51 --

izabellka81 wrote:troszke checi dziewczyny i nie ogladac sie na innych, brac sie za siebie,,,
jak ma sie czas, inie ma sie problemow ze stawami badz ukladem kostnym...poza tym moze bym i biegala ale pracuje od 7 do 13 maz od 14 do 22....mam dziecko...o 23 ciezko bbiegac bo padam juz na twarz...checi sa ale warunki i cialo nie zawsze na to pozwala..wiec nie mozna wrzucac wszystkich kobiet do jednego worka ;)

bogini zgadzam sie z Toba, w takiej sytuacji napewno znalezc jest czas na sport, i jezeli ma sie problemy ze stawami badz kregoslupem tez sie zgodze ze biego odpadaja, ale mysle ze bieganie tylko amatorsko dla siebie nie powinno zaszkodzic stawom, moj ojciec biega od zawsze co drugo dzien po 12 km, i nie ma problemow ze stawami, napewno wyczynowi sportowcy cierpia na te dolegliwosci, a napewno odezwa sie kilka lat po karierze sportowej, pozdrawiam

Re: Grubasek

PostPosted: 2 Jul 2011, 11:15
by Guest
nie lepiej plywanie zaczac? chociaz niektore panie powinny juz zmienic nick i foto w avatarze skoto czasy swietnosci juz za nimi :)

Re: Grubasek

PostPosted: 2 Jul 2011, 14:06
by AdamBoltryk
izabellka81 wrote:(...), moj ojciec biega od zawsze co drugo dzien po 12 km, (...)

Graty dla Taty. Słowo-klucz - "od zawsze". I jak dla Ciebie takie "krótkie" przebieżki to nie jest wyczynowe bieganie, to nie wiem co tym jest. A że nie startuje w zawodach, czy też nie zwraca uwagi na własne wyniki. No cóż.

Pozdrawiam