Page 1 of 3
laski, czyli kobiety nie w ciazy wpisujcie sie

Posted:
1 Jul 2008, 18:45
by asia77
to nie jest dyskryminacja kobiet w ciazy, ale zauwazylam ze do dluzszego czasy jedyne tematy jekie tutaj sa poruszane sa glownie poswiecone kobietom ciezarnym. chcialabym sie przekonac czy wszystkie polki w birmingham sa w ciazy czy jeszcze jakies nie w ciazy sa. ja zaczynam jako pierwsza, sa jeszcze jakies inne. pytam czysto z ciekawosci, bo cos sie tylko ciezarne ostatnio odzywaja, jakby na swiecie nic ciekawego poza ciaza nie bylo.
Re: laski, czyli kobiety nie w ciazy wpisujcie sie

Posted:
1 Jul 2008, 21:01
by julka030308
i uwierz mi ze nic ciekawszego od noszenia pod swoim sercem drugiego serduszka niema na tym swiecie :smile:
[ Dodano: Wto Lip 01, 2008 22:02 ]
chyba niebylas w ciazy ale jak bedziesz to sie przekonasz.Pozdrawiam :smile:
Re: laski, czyli kobiety nie w ciazy wpisujcie sie

Posted:
1 Jul 2008, 21:25
by asia77
i sie zgadazam, po za truskawkami z szampanem i facetem w gorace dni co by pomogl z olejkiem do opalania. powtarzam to nie jest temat atakujacy kobiety w ciazy, wiec wrzyccie na luz, niech zobacze ile kobiet jeszcze w ciaze w birmingham nie zaszlo, a kobietom w ciazy zycze jak najlepiej, zdrowych dzieci i przespanych nocy.
Re: laski, czyli kobiety nie w ciazy wpisujcie sie

Posted:
1 Jul 2008, 22:11
by Anek
jeszcze nie w ciazy... :mrgreen: ale bardzo powaznie o tym zaczynam myslec nie tylko ze wzgledu na wiek ale na odzywajacy sie instykt maciezynski... Pozdrawiam wszystkie mamusie i nie mamusie :wink:
Re: laski, czyli kobiety nie w ciazy wpisujcie sie

Posted:
2 Jul 2008, 11:01
by moniavika
A ja juz po ciazy i to prawie 6 lat.Pozdro
Re: laski, czyli kobiety nie w ciazy wpisujcie sie

Posted:
2 Jul 2008, 11:28
by Aggressiva
No i widzisz, kochana, i tak ciazowki ci sie tu wpisuja. Nic dziwnego, bo twoj temat brzmi troszke chamsko- 'laski, czyli kobiety nie w ciazy'- interpretacja sama sie narzuca jakobys twierdzila, ze kobiety w ciazy to juz nie laski... Ehh...
Dodam, ze jestem w ciazy i... wciaz jestem laska :P
Re: laski, czyli kobiety nie w ciazy wpisujcie sie

Posted:
2 Jul 2008, 12:22
by mamuśka twins
Ja tez nie czuje sie jak jakis paszczur chociaz jestem po ciazy. Wrecz przeciwnie moglabym sama smialo o sobie powiedziec, ze jeszcze jestem laska ;)
Re: laski, czyli kobiety nie w ciazy wpisujcie sie

Posted:
2 Jul 2008, 13:21
by olivka
mamuśka twins wrote: Wrecz przeciwnie moglabym sama smialo o sobie powiedziec, ze jeszcze jestem laska ;)
co za skromnosc!!! :roll:
ah ale sie nie dziwie... avatarek twoj mowi sam za siebie Mamuska!!!
Napewno z Ciebie lasencja a ciaza niema nic do tego...
jak kobieta dba o siebie (tak jak Ty czy Ja hihihi)
to zadna ciaza jej nie zniszczy.... hihihi ;) :wink: :wink: :mrgreen:
dolaczam do lasek nie w ciazy :mrgreen:
Re: laski, czyli kobiety nie w ciazy wpisujcie sie

Posted:
2 Jul 2008, 13:29
by Ana :)
No to ja juz tez nie w ciazy :roll: wiec moge sie dopisac ,choc dziwnie to brzmi :" laski, czyli kobiety nie w ciazy wpisujcie sie"a o czym mianowicie mialby byc tu prowadzony temat ? :roll: ciuchy? makijarze?figura..itd? hmmm
Pozdrawiam jednak ciezarne laseczki :mrgreen: bo dziecko jest najwarzniejsze i tak bedzie zawsze :-)
Re: laski, czyli kobiety nie w ciazy wpisujcie sie

Posted:
2 Jul 2008, 14:40
by vanilia
Ja też nie jestem w ciąży, ale nie uważam żeby kobiety w ciąży nie były laskami, w końcu w będąc w ciąży działają hormony i jest się szczęśliwszym a przez to piękniejszym :). Ja nie myślę jeszcze o dziecku, bo wiem jaka to odpowiedzialność, nie wystarczy tylko urodzić, trzeba dziecko dobrze wychować i zapewnić mu dobry byt, a to naprawdę ciężka praca. Moja siostra ma bliźniaki, moje dwa oczka w głowie i wiem jaka to ciężka ale jaka przyjemna "praca". Pozdrawiam i ślę ukłony wszystkim mamuśką!!!
Re: laski, czyli kobiety nie w ciazy wpisujcie sie

Posted:
2 Jul 2008, 15:41
by olivka
vanilia wrote:nie wystarczy tylko urodzić, trzeba dziecko dobrze wychować
otoz to!! :mrgreen:
a temat poprostu dla kobiet nie gadajacych o dzieciach - jak to mamusie lubia robic w innych tematach ;) (ah sama tylko bym gadala o moim dzieciatku ;) )
laski to mi sie kojarzy z fajna figurka, no wiec co robicie zeby takowa utrzymac?basen, fitnesik? diety?
ja ostatnio przymierzalam sie do dietki ale..mi nie wyszlo i sobie darowalam. :mrgreen:
Re: laski, czyli kobiety nie w ciazy wpisujcie sie

Posted:
2 Jul 2008, 20:02
by asia77
alez kochane, laska to nie stan ciala tylko umyslu, nie trzeba miec ciala anorektycznej modelki (wedlug mnie to one sa brzydkie), a kto zabroni kobiecie uwazac sie za laske, jestes seksy jesli sie czujesz seksy, nawet faceci to potwierdza. ja chce poprostu zobaczyc tutaj kobiety ktore potrafia porozmawiac na inne tematy niz ciaza i dzieci. ja w ciazy nie jestem, kiedys owszem chce. ja ciezarnych nigdy krytykowac nigdy nie bede, widac na ulicy kobiety w ciazy laski, na forum wedlug mnie same sie pograzaja podpisujac sie ciezarowki czyli kobiety w ciazy.ja tak o nich nie mysle, bo dziecko po 9ciu miesiacach wyjdzie i zadna z nich jak ciezarowka nie wyglada. pozdrawiam was kochane laseczki, w ciazy czy nie ;)
Re: laski, czyli kobiety nie w ciazy wpisujcie sie

Posted:
2 Jul 2008, 20:41
by julka030308
a ja dodam ze po urodzeniu wygladam jeszcze lepiej niz przed(nie to zebym przed miala cos do siebie)asiu77 wiem ze chcialas dobrze ale ci to troszke niewyszlo.Sproboj moze jakiegos innego tematu zeby nikogo nie urazic pozdrawiam i powodzenia :grin:
Re: laski, czyli kobiety nie w ciazy wpisujcie sie

Posted:
2 Jul 2008, 22:00
by ulenka21
Ja podobno tez po porodzie wyladnialam, ale z tego co slyszalam, dziewczynki zabieraja w czasie ciazy urode, wiec moze to stad;o)Ach, tak czy inaczej wszystko sprowadza sie Asiu do ciazy na tej stronie, wiec chyba nie ma co walczyc z wiatrakami;o)Jak widac wiekszosc z nas na forum to juz mamusie, a najwazniejszym tematem kazdej z nas jest nasza pociecha, bez wzgledu na to czy jest jeszcze w brzuszku czy juz poza.Pozdrawiam:o)
Re: laski, czyli kobiety nie w ciazy wpisujcie sie

Posted:
2 Jul 2008, 22:14
by bogunia
a ja nie jestem w ciąży i nie mam dziecka - może kiedyś jak podrosne bo za młoda jeszcze jestem ;) i cieszę się życiem
pozdrawiam wszystkie laseczki