bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Witajcie forumowicze:)

Niedługo bo 28 czerwca zmieniam swoje życie i osiedlam się w Wolverhampton. Chciałabym zagościć tutaj w waszym gronie i poznać jakiś fajnych ludzi.
Przyjeżdzam z całą rodzinką to bedzie totalna zmiana w naszym życiu, mam nadzieję że na lepsze:)

Pozdrawiam

Witaj :)!
Życze Ci by ta zmiana wyszła Ci na dobre :)....
Różnie to tutaj ludziom wychodzi, ale jestem dobrej myśli :)...
Pozdrawiam i jeszcze raz witam :).

KARENKA, Witaj na forum i niebawem w Wolver, ja w tym czasie będe w Polsce :) ale nim wrócę to zaliczysz już pewnie wszystkie funciaki na mieście :) A Jaką tą rodzinke masz?

Witam Cię i Twoją rodzinkę! Powodzenia w nowym życiu życzę!

Witam na forum i zycze powodzenia jedna rada jak bedziesz o cos pytac na forum to uwazaj bo jest tu kilka osob ,ktore tylko na to czekaja zeby komus dogryzc zreszta przekonasz czytajac kilka tematow (w co trzecim jest ktos taki)najbezpiczniejsze fora to chyba ''swiat kobiet ''a wiec zapraszam

Hehe. ^^ Ciociu Dobra Rada: psujesz zabawe i urwiesz mi to od internetu.

ps Zapomnialbym: :P

WITAJ...
KORENKA moze powiesz nam cos wiecej o sobie..
to moze ja zaczne;
Mam na imie Sylwia wraz z partnerem i 8miesieczna corka mieszkamy w wolverhampton kawalek czasu...wiec z przyjemnoscia oprowadze,zapoznam Was z miastem,umowie na kawke,spacerek itp :-D tak wiec czekam z niecierpliwoscia na nowa kolezanke :mrgreen: :oops:
pozdrawiam

no widzisz JED juz sie zjawil lista podpisana obecnosc sprawdzona heheh

Witajcie ponownie :) , dziękuję za miłe powitanie

Jest to nasza pierwsza emigracja i mam z tego powodu stres ale co tam , damy radę a i przyjazne dusze jak widac można tutaj spotkac:)

Mam na imie Monika , mam 6 letniego synka i męza
Sylwia , na spotkanie , kawkę , spacerki i pogaduszki to ja ZAWSZE jestem chętna , tak więc możesz już się szykowac jeśli "starsza pani" ci nie przeszkadza hihi

Przylatujemy 28 czerwca , będę miała 2,3 tygodnie żeby się uporać z urządzaniem i muszę wrócić do Polski po dziecko.....a potem już mam nadzieję z górki :)
Także kawkowac możemy całe dnie :)

dzięki jeszcze raz za miłe powitanie i idę się wczytywac w forum:)

oj tam starsza...
moim zdaniem wiek nie jest wazny,wazne jest dobre towarzystwo i umiejetnosc dogadania sie... :-D obecnie mam znajomych ktorzy sa odemnie wiele lat starsi zaczynalismy na dzien dobry a teraz spotykamy sie przy piwku praktycznie kada moja znajomosc tak sie zaczynala nawet w PL i ciagle slyszalam "MŁODA"to młoda tamto..:-D tak wiec wiek mi nie straszny ja mam 22lata :oops: a moze tylko 22 :-P
tak wiec jesli tobie nie przeszkadza moj wiek zapraszam na kawke po przyjezdzie..
a jesli mozna wiedziec w jakiej dzielnicy bedziecie mieszkali?

Sylwia jeszcze nie wiem w jakiej bo jesteśmy wtrakcie szukania mieszkania. Decyzja zapadnie jak przyjedziemy , pierwszy tydzień naszym domem bedzie hotel :)
No a na piwko też pójdę :)

spoko 22 lata to piękny wiek , dopiero zaczynasz zmaganie się z życiem :) ja mam 35:) bede się swietnie przy Tobie czuła , odmłodzę się hihi , zresztą duchem jestem młoda gorzej z ciałem hihi

Siemankooo:)witamy serdecznie na nowej ziemi i mam nadzieje ze lepiej sie wam tutaj ulozy niz w naszej ojczyznie.Serdecznie pozdrawiam i trzymam kciuki za dobry start. :smile:
Jesli szukacie domku polecam rightmove.co.uk polecam obejrzec stronke szczerze odradzam prywatnych landkow:(jedna rada sprawdzcie EPC - pokae wam ile mozecie sie spodziewac rachunkow i co w jakim stanie jest jakie sa koszty zuzycia bardzo przydatna rzecz,sprawdzcie liczniki,gaz,prad,okna oraz certyfikaty przegladu gazu central heating:)EPC musi byc wam pokazane oraz wszystkie papiery PRZED PODPISANIEM UMOWY!!w razie jakis pytan zwiazanym z Councilem lub wynajmem mieszkania oraz sprawami ktorymi sie orjetuje smialo mozesz pisac napewno Pomoge serdecznie pozdrawiam

witam serdecznie,
też mieszkam w Wolver, jakby trzeba było w czymś pomóc do dajcie znać na priv,
widzę, że Razor dał kilka dobrych wskazówek,
to ja dorzucę kilka uwag,
Wolver uchodzi za jedno z najgorszych miast w UK,
wskaźniki bezrobocia i takie tam inne,
ale w praktyce wcale nie jest tak źle,
mieszkam tu już ponad 3 lata i nie narzekam, no nie za bardzo w każdym razie,
miasteczko dość sympatyczne,
na tyle małe, że wszędzie blisko i bez samochodu można jak się mieszka blisko centrum,
i na tyle duże, że wszystko jest,
szkoły, szpital, biblioteki itd,
no do centrum Brum 30 min tramwajem,
(autem zwykle dłużej)
jeszcze raz pozdrówka,
i nie przejmujcie się forumową lożą szyderców,
są niegroźni (raczej) :mrgreen:
wystarczy mieć kapkę poczucia humoru i jest ok

Siemanko :mrgreen: i powodzonka w UK.
Królowa się ucieszy z nowych poddanych :-D

witam moja imienniczke ;)
spotkania przyjaznych duszyczek Ci zycze :-)