Page 1 of 2

Witam

PostPosted: 20 Jun 2008, 10:35
by asiunia727
Hej:) jestem w Solihull od 2 tyg:)
ciesze sie, ze udalo mi nie natrafic na to forum:) pozdrawiam paaaa

Ps czy tu zawsze jest tak zimno w czerwcu? ;)

Re: Witam

PostPosted: 20 Jun 2008, 10:38
by K.J.
Witaj Aska :D, pracowalem na Sollihul pod koniec ubieglego roku. A czerwiec mamy tutaj do dupy. Zasrane lato.

:)

PostPosted: 20 Jun 2008, 11:01
by asiunia727
to moze mi powiedz czy jest tu cos ''polskiego''? sklep pub cokolwiek?

Re: Witam

PostPosted: 20 Jun 2008, 15:09
by DD
asiunia727 wrote:Ps czy tu zawsze jest tak zimno w czerwcu? ;)


np. 2 lata temu bylo zaebiscie goraco - serio :)

Re: Witam

PostPosted: 20 Jun 2008, 17:28
by Bartsun
DD wrote:
asiunia727 wrote:Ps czy tu zawsze jest tak zimno w czerwcu? ;)


np. 2 lata temu bylo zaebiscie goraco - serio :)


jasne, w lipcu grzalismy z qmplem w pokoiku jak zesmy zawitali w angli pierwszy raz :/ (czerwiec-polowa lipca) a potem to faktycznie byl skwar...

Re: Witam

PostPosted: 20 Jun 2008, 18:41
by pigggy
DD wrote:np. 2 lata temu bylo zaebiscie goraco - serio


no chyba nie bardzo...2 lata temu przyjechalam w czerwcu, w Polsce byl taki upal ze myslalam ze tu tez tak bedzie...a tu zimno, deszcz ani troche slonca i tez trzeba bylo grz :mrgreen: ac

oo

PostPosted: 20 Jun 2008, 19:53
by DD
pigggy wrote:
DD wrote:np. 2 lata temu bylo zaebiscie goraco - serio


no chyba nie bardzo...2 lata temu przyjechalam w czerwcu, w Polsce byl taki upal ze myslalam ze tu tez tak bedzie...a tu zimno, deszcz ani troche slonca i tez trzeba bylo grz :mrgreen: ac


ciekawe, ja przylecialem 10 czerwca i goraczka byla chyba do wrzesnia - non stop wiec chyba sie mylisz. Anglicy nie pamietali takich upalow. Rok temu tak, bylo zimno ale 2 lata temu napewno nie.

Re: Witam

PostPosted: 21 Jun 2008, 15:46
by K.J.
Pewnie, ze jest tutaj co polskiego. jeden sklep jest w centrum, niedaleko marketu sa tez i inne, chyba na Acoks Green jest tez i na Handsworth. Polski pub jest niedaleko centrum, to jeden, jest tez polska restauracja, rowniez w okolicach centrum, dalej jak to jest na innych dzielnicach nie mam pojecia, na pewno tez cos tam sie znajduje, ale najlepiej to orientuje sie jesli chodzi o city center.

Re: Witam

PostPosted: 21 Jun 2008, 17:32
by Wojtes22
Witam Asiuniee Powodzonka :)

Re: Witam

PostPosted: 21 Jun 2008, 22:56
by Bartsun
pigggy wrote:
DD wrote:np. 2 lata temu bylo zaebiscie goraco - serio


no chyba nie bardzo...2 lata temu przyjechalam w czerwcu, w Polsce byl taki upal ze myslalam ze tu tez tak bedzie...a tu zimno, deszcz ani troche slonca i tez trzeba bylo grz :mrgreen: ac


no popatrzcie, bede 3cia osoba w tym temacie co tu 2 lata temu przyleciala i w dodatku w czerwcu. dokladnie to 23 czerwca o godzinie 22:00. mieszkalismy w chatce bez C.O. wiec dokladnie pamietam jak "goraco" bylo....

sierpien i wrzesien byl goracy to fakt ale czerwiec i lipiec raczej nie

pozdro

Re: Witam

PostPosted: 22 Jun 2008, 20:56
by pigggy
a ja 27 czerwca :mrgreen:
i racja sierpien i wrzesien byl goracy

Re: Witam

PostPosted: 22 Jun 2008, 21:35
by Bartsun
pigggy wrote:a ja 27 czerwca


no i gdzie zamieszkalas? mnie znajomy qmpla z ktorym przylecielismy rzucil nas na pokoik w erdington - cecil road :)

hmm

PostPosted: 23 Jun 2008, 14:33
by DD
Bartsun wrote:
pigggy wrote:
DD wrote:np. 2 lata temu bylo zaebiscie goraco - serio


no chyba nie bardzo...2 lata temu przyjechalam w czerwcu, w Polsce byl taki upal ze myslalam ze tu tez tak bedzie...a tu zimno, deszcz ani troche slonca i tez trzeba bylo grz :mrgreen: ac


no popatrzcie, bede 3cia osoba w tym temacie co tu 2 lata temu przyleciala i w dodatku w czerwcu. dokladnie to 23 czerwca o godzinie 22:00. mieszkalismy w chatce bez C.O. wiec dokladnie pamietam jak "goraco" bylo....

sierpien i wrzesien byl goracy to fakt ale czerwiec i lipiec raczej nie

pozdro


to moze tam gdzie mieszkaliscie, w chatce, ja mowie jak bylo na dworze bo co mnie temperatura w mieszkaniu gdzie moze byc ciemno i zimno nawet w upaly najwieksze.

w hostelu gdzie mieszkalem kilka dni tez w nocy np. bylo dosc zimno ale na dworze? zreszta dobra, nie kloce sie, u Was bylo na dworze zimno, u mnie bylo cieplo i gra muza.

jak ktos chce sobie przypomniec to mam jakies foty z tego czasu. dalsze przekonywanie przeciez nie ma sensu :)

Re: Witam

PostPosted: 23 Jun 2008, 15:18
by pigggy
DD my a przynajmniej ja mowie o tym co sie dzialo na zewnatrz.
Wzielam ze soba tylko letnie ubrania a tu strasznie zimno bylo...
Zreszta racja nie wazne nie klocmy sie o takie glupoty :wink:

Bartsun ja juz mialam zapewniony pokoik w zupelnie innej czesci Birmingham i to nie za bardzo ciekawej :-| Handsworth :mrgreen:
nie dosc ze okropnie to jeszcze zimno :-)

wlasnie

PostPosted: 24 Jun 2008, 10:17
by DD
dokladnie, co to kogo interesuje jaka jest czy byla pogoda, najwazniejsze, ze wszyscy jestesmy zajebi5ci :)