Page 1 of 3

Benefity - 20/21 latek

PostPosted: 10 Jan 2015, 21:29
by Viseq
Witam, krótkie pytanie ponieważ nie znalazłem za dużo na ten temat, czy wiecie czy dla 20-21 latki należą się jakiekolwiek benefity? Z tego co czytałem większość od 25 roku życia.

Re: Benefity - 20/21 latek

PostPosted: 12 Jan 2015, 10:49
by Adrian93
Jesli masz dziecko to ci sie naleza, jesli nie to zalezy od tego czy pracujesz. Polecam jednak znalezc dobra prace a nie liczyc na panstwo.

Re: Benefity - 20/21 latek

PostPosted: 13 Jan 2015, 13:41
by emigrantka90
Adrian93 wrote:Jesli masz dziecko to ci sie naleza, jesli nie to zalezy od tego czy pracujesz. Polecam jednak znalezc dobra prace a nie liczyc na panstwo.


Otoz to.

Re: Benefity - 20/21 latek

PostPosted: 13 Jan 2015, 17:13
by por.Borewicz
Kolega Viseq zadał pytanie. Dostał 3 minusy i 2 złośliwe odpowiedzi.
Ludzie co się z wami dzieje? Dlaczego Polaków(nie biorących benefity) tak to boli?
Nic nie napisał,że zamierza coś kombinować, zadał tylko pytanie.
Przecież jak mu się należą to dostanie, a jak nie to nie.

Re: Benefity - 20/21 latek

PostPosted: 13 Jan 2015, 17:30
by marass85
Ludzi boli to, ze inni korzystaja badz probuja skorzystac ze swoich praw do zasilku, podczas gdy oni sa na to za glupi, ale jak kiedys ktos im powie przeciez tobie tez sie naleza, to beda pierwsi w kolejce. Taka to polska zawisc i zazdrosc... pracujacym tez sie naleza benefity, wiec w czym problem, ze ktos chcialby sie zorientowac czy prawnie mu sie cos nalezy ???

PostPosted: 13 Jan 2015, 21:20
by Thomas
Mi sie wydaje ze ludzi kłuje w oczy źle kojarzone pytanie sugerujace ze ktoś chce właśnie coś wykombinować
"jakie moge dostać benefity"
Zapewne gdyby zapytal o konkretną pomoc lub w skrócie opisał swój problem wówczas ludzie nie mieliby złych skojarzeń.
Puki co kolego Viseq bierz puki dają bo coraz mniej ich zostaje...:-)

Re: Benefity - 20/21 latek

PostPosted: 14 Jan 2015, 00:56
by malenkagdz
marass85 wrote:Ludzi boli to, ze inni korzystaja badz probuja skorzystac ze swoich praw do zasilku, podczas gdy oni sa na to za glupi, ale jak kiedys ktos im powie przeciez tobie tez sie naleza, to beda pierwsi w kolejce. Taka to polska zawisc i zazdrosc... pracujacym tez sie naleza benefity, wiec w czym problem, ze ktos chcialby sie zorientowac czy prawnie mu sie cos nalezy ???


wypraszam sobie nie wrzucaj wszystkich do jednego worka bo mnie to akurat nie boli i mam to gdzies

mowiac o tej zawisci i zazdrosci piszesz tez o sobie ? bo zgaduje ze tez polakiem jestes

Re: Benefity - 20/21 latek

PostPosted: 14 Jan 2015, 04:00
by mepsi
Thomas wrote:Zapewne gdyby zapytal o konkretną pomoc lub w skrócie opisał swój problem wówczas ludzie nie mieliby złych skojarzeń.


nic dodac nic ujac

Bo to co ona napisala to nawet brzmi jak jakas prowokacja trolla

Re:

PostPosted: 14 Jan 2015, 08:25
by emigrantka90
Thomas wrote:Mi sie wydaje ze ludzi kłuje w oczy źle kojarzone pytanie sugerujace ze ktoś chce właśnie coś wykombinować
"jakie moge dostać benefity"
Zapewne gdyby zapytal o konkretną pomoc lub w skrócie opisał swój problem wówczas ludzie nie mieliby złych skojarzeń.


No tak - to kombinowanie kluje, a nie jesli ktos faktycznie potrzebuje. Jesli ktos jest tu kilka lat, przez te kilka lat pracowal, placil podatki itd. i nagle stracil te prace, to oczywiscie ze mu sie naleza i powinien sie o nie starac, jesli ma taka potrzebe.

Re:

PostPosted: 14 Jan 2015, 11:02
by por.Borewicz
Thomas wrote:Mi sie wydaje ze ludzi kłuje w oczy źle kojarzone pytanie sugerujace ze ktoś chce właśnie coś wykombinować
"jakie moge dostać benefity"


To pytanie sugeruje kombinatorstwo?
Kolego Twoja interpretacja idzie w złym kierunku.
Kolega zapytał czy może dostać jakąś pomoc w wieku 21 lat.
Ja nie zauważyłem w tym pytaniu, żeby chciał coś kombinować...
Ale faktem jest że został okrzyknięty kombinatorem. Takie pytanie na polskim forum-niedopuszczalne!

Dodano: -- 14 sty 2015, 11:10 --

malenkagdz wrote:
marass85 wrote:Ludzi boli to, ze inni korzystaja badz probuja skorzystac ze swoich praw do zasilku, podczas gdy oni sa na to za glupi, ale jak kiedys ktos im powie przeciez tobie tez sie naleza, to beda pierwsi w kolejce. Taka to polska zawisc i zazdrosc... pracujacym tez sie naleza benefity, wiec w czym problem, ze ktos chcialby sie zorientowac czy prawnie mu sie cos nalezy ???


wypraszam sobie nie wrzucaj wszystkich do jednego worka bo mnie to akurat nie boli i mam to gdzies

mowiac o tej zawisci i zazdrosci piszesz tez o sobie ? bo zgaduje ze tez polakiem jestes


Ależ skąd, przecież Polacy na emigracji są dla siebie przemili, służą pomocą w każdej chwili, a jak zadasz pytanie na forum to same sympatyczne i pomocne odpowiedzi i wszystko na temat.
No ale to pewnie zauważyłaś.

PostPosted: 14 Jan 2015, 12:09
by Thomas
W calej tej nagonce na nas w sprawie życia na benefitach zadajac tak pytanie odrazu nasuwa sie mysl....ocho nastepny przyjechal i chce ciągnąć kase bo sie da...
Nie znam gościa i być może moje i innych odczucie w zwiazku z jego pytaniem jest mylne i bardzo krzywdzące.
Zdarza sie ze Polacy sa dla siebie mili i gwarantuje ci ze reakcja forumowiczów byłaby zupelnie inna gdyby zadane pytanie brzmialo nieco inaczej.

Re: Benefity - 20/21 latek

PostPosted: 14 Jan 2015, 12:30
by Viseq
Nie rozumiem pewnej kwestii. Zadałem pytanie, wywołałem tym burzę odnośnie mojej osoby. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, ale płaca dla 18-20 latka wynosi 5.22f/h dlatego zadałem to pytanie, bo nie jest wcale tak łatwo jak się może wydawać. Urodziny obchodzę pod koniec roku więc jeszcze trochę czasu mam, stąd moje pytanie. Nic nie mam w zamiarach kombinować, a jeżeli dla kogoś pobieranie pomocy od Państwa w którym się mieszka to kombinatorstwo to współczuje bólu dupy. Jeden Polak drugiego by sprzedał bez mrugnięcia, przykre.

Tak więc może już sobie odpuśćcie komentarze tego typu i odpowiedzcie na moje pytanie. Dzieki:)

Re:

PostPosted: 14 Jan 2015, 13:53
by por.Borewicz
Thomas wrote:W calej tej nagonce na nas w sprawie życia na benefitach zadajac tak pytanie odrazu nasuwa sie mysl....ocho nastepny przyjechal i chce ciągnąć kase bo sie da...

No właśnie dlaczego się nasuwa taka myśl ???
Tematów o benefitach na forum od groma i wszędzie podobna reakcja.
Jest tutaj dużo rodaków którzy mają jakiś uraz do tych co biorą benefity i nie ważne jak będzie zadane pytanie. Ciekawe natomiast jest to ,że ten uraz jest do rodaków, a nie do ci***ak czy angielskiego councilu.

Dodano: -- 14 sty 2015, 13:56 --

Thomas wrote:Nie znam gościa i być może moje i innych odczucie w zwiazku z jego pytaniem jest mylne i bardzo krzywdzące.


No właśnie w tym problem, nie znasz gościa, ale go oceniasz.
Nikt z piszących tutaj go nie zna , ale został uznany za kombinatora...fajnie?

Re: Benefity - 20/21 latek

PostPosted: 14 Jan 2015, 14:21
by AdamBoltryk
Viseq wrote:(...) Nie wiem czy zdajecie sobie sprawę, ale płaca dla 18-20 latka wynosi 5.22f/h (...))

Ja to wiem i uważam za słuszne. Pytanie, czy Ty zastanawiałeś się, dlaczego tak jest?

Poza tym piszesz o płacy mininalnej, która nie jest obowiązkowa. Jesli znajdziesz pracodawcę który będzie chciał Ci płacić więcej nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś zarabiał i 12345 funtów na godzinę.
Mój syn dostaje od początku pracy pełną stawkę godzinową, tak jak wszyscy inni na takim samym stanowisku.

Pozdrawiam

Re: Re:

PostPosted: 14 Jan 2015, 14:39
by Thomas
por.Borewicz wrote:
Thomas wrote:W calej tej nagonce na nas w sprawie życia na benefitach zadajac tak pytanie odrazu nasuwa sie mysl....ocho nastepny przyjechal i chce ciągnąć kase bo sie da...

No właśnie dlaczego się nasuwa taka myśl ???
Tematów o benefitach na forum od groma i wszędzie podobna reakcja.
Jest tutaj dużo rodaków którzy mają jakiś uraz do tych co biorą benefity i nie ważne jak będzie zadane pytanie. Ciekawe natomiast jest to ,że ten uraz jest do rodaków, a nie do ci***ak czy angielskiego councilu.

Dodano: -- 14 sty 2015, 13:56 --

Thomas wrote:Nie znam gościa i być może moje i innych odczucie w zwiazku z jego pytaniem jest mylne i bardzo krzywdzące.


No właśnie w tym problem, nie znasz gościa, ale go oceniasz.
Nikt z piszących tutaj go nie zna , ale został uznany za kombinatora...fajnie?

Dlatego moj pierwszy post jak i kolejne ograniczyły sie głównie do próby zrozumienia i wyjasnienia reakcji forumowiczów zwiazanych z charakterem postanowionego pytania.
Byłem powsciagliwy w ocenie zainteresowanego jakoby nie mialem dostatecznych danych zeby jednoznacznie stwierdzic czy to prowokacja, kolejny kretacz czy mlody chlopak z niskim dochodem potrzebujacy odrobiny zastrzyku gotówki.
Niestety nie wiem czy przysluguje mu jakakolwiek pomoc, śmiem sądzić ze nie ponieważ polityka tego kraju motywuje takich mlodych ludzi żeby tak szybko nie rezygnować z edukacji, stąd ta zaniżona płaca minimalna.