bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

Cześć szukamy chętnych lub chętne na jednodniowy wyjazd w góry. Planowana wycieczka odbędzie się za mniej więcej miesiąc. Zaznaczam ze, przewidziane są proste szlaki tak żeby każdy uczestnik/uczestniczka wyprawy mogła wejść i zejść bez większego problemu. Dysponujemy trzema autami wiec z transportem nie powinno być większych utrudnień.

Pozdrawiam

Maciek

Równo rok temu byliśmy na Snowdonie, poszukaj a znajdziesz o tym temat. Wyprawa była na dwa auta, ja jechałem jednym z nich. Wyjazd był bardzo udany i jeśli teraz coś wypali to ja się piszę.

Hmm! Na jeden dzień? Zdecydowanie Szkocja 5h w jedną, 5h w drugą i godzina na oglądanie gór

Jadąc do Walii na jeden dzień też właściwie spędza się pół dnia w samochodzie. Jestem zwolennikiem raczej dłuższych wypadów.

W sumie to jeden dzień na Snowdon w zupełności wystarczy. Zależy jakim szlakiem.

Co do dłuższego wyjazdu trzeba sprawdzić kto by się pisał na,i doliczyć dodatkowe koszta noclegu. Osobiście interesuje mnie Szkocja i tamtejsze góry.

Ok wiec po debacie z ludźmi naszym celem będzie Szkocja. Wycieczka planowana jest na dwa dni (weekend) w listopadzie.

Proponuje Glen Coe

Wiosną, tak, w lato tak, wczesną jesienią tak. Ale teraz?
90% firm zaczyna przedgwiazdkowe szaleństwa. W przyszłym tygodniu zaczynają się u nas 6te dni/noce w pracy. I podejrzewam, że tak ma wiele firm, szczególnie handlowych, czy magazynujących.
A więc jak dla mnie totalnie odpada.

Chociaż kocham góry i bardzo chętnie bym się wybrał w innym terminie.

Pozdrawiam

W Szkocji jest taka sama pogoda przez cały rok wiec wielkich udogodnień w lecie nie ma oprócz tego ze nie ma śniegu a listopad to jeszcze nie zima wiec nie narzekać a przygoda gwarantowana.

oXide wrote: listopad to jeszcze nie zima wiec nie narzekać a przygoda gwarantowana.

Dwa lata temu z chłopakami (i 1 Dziewczyną ) obchodziłem swoje n-te urodziny na Snowdonie (koniec listopada - czyli ponoć jeszcze nie zima). Schodziliśmy na dół szlakiem Pyg Track - czyli takim popularnym raczej. Cała część szlaku od przełęczy między Snowdonem a Garnedd Ugain aż do samego dołu prawie (powyżej jeziora) była zalodzona i w śniegu. Nie muszę dodawać, że raki były niezastąpione. A to przecież nie zima nawet jeszcze i góry jakby mniejsze trochę niż w Szkocji.

gory o tej porze roku sa niebezpieczna zwlaszcza w szkocji tam jest zimniej niz tutaj i mysle ze pogoda bardziej daje sie we znaki chyba ze jestescie dobrze przygotowani i doswiadczeni.

Dzięki za rade. Wiem ze jesteście doświadczeni. Nie chciałbym narażać nikogo na ryzyko. I proponuję zamknąć temat do wiosny przyszłego roku.

Pozdrawiam

Maciek

Jeżeli Snowdonia pod namioty, na 2, 3 dni, to ja się piszę. I mój pies też

Draco nie za zimno na Snowdnie? O tej porze rku juz pada lub leje prawie dzien w dzien

[ Dodano: Pią Paź 01, 2010 01:11 ]
Jak pojedziecie to ja jade z Wami z mila hecia

oXide, ja te pory roku to nie ze względu na pogodę wymieniłem, a na czas pracy Przeca w UK największy zap.. jest właśnie przed świętami reszta to jak senna drzemka
A pogoda to swoją droga

Pozdrawiam

Pogoda jest bardzo ważna. Bez odpowiedniego sprzętu nie da rady chyba ze na sile, a my mamy się dekretować tamtejszym pobytem a nie walczyć o przetrwanie. Bo mało ludzi jest na to przygotowanych fizycznie. Przedyskutuje jeszcze sprawę ze znajomymi. Można zwiedzić coś bliżej i niekoniecznie zdobywać szczyt.

Witam,chetnie sie przylacze do wyjazdu.Mysle,ze Snowdon to najlepsza lokalizacja na jednodniowy wypad.Bylem kiedys zima i trafilem akurat na swietna pogode,wiec i widoki byly przednie
Tutaj kilka fotek http://picasaweb.google.co.uk/damian.noskow/Snowdon#

swietne fotki, az mi sie zachcialo tam wracac