Page 8 of 37

Re: wspolne wyjazdy....

PostPosted: 2 Apr 2015, 23:50
by Dojrzały
mnie pasuje 9.00.
Czas przejścia podany w opisie jest zawyżony. Ta droga powinna zająć 5 do 5,5 godziny i to wcale nie biegnąc. Średni czas w takim terenie to 4km /godz . czyli spacer. Również nie chciałbym być zbyt późno w domu bo we wtorek rano do pracy.

Re: wspolne wyjazdy....

PostPosted: 3 Apr 2015, 01:16
by Czilla
Przy tego typu wypadach wolę wcześniej niż później ;-)

Re: wspolne wyjazdy....

PostPosted: 4 Apr 2015, 21:30
by Gaba76
Dojrzały wrote:@Gaba 76

hejka, nie wymiękajcie :)) dzień jest dostatecznie długi

znam realia! 6,5 godziny to stanowczo za malo na 20 km wycieczke! no chyba, ze w Twoim tempie marszowym ;) ale to, jak Ci juz kiedys pisalam, nas absolutnie nie interesuje! :roll: jak do tej pory wycieczki na ktorych bylismy (pomijajac Twoja ;) ) trwaly dluzej i robilismy wiecej kilometrow niz bylo na tej stronce napisane :roll:

Re: wspolne wyjazdy....

PostPosted: 5 Apr 2015, 10:12
by joannaj82
hej:)

Mozemy spotkac sie o 9.30 na parkingu Asdy ST13 6EN?

Re: wspolne wyjazdy....

PostPosted: 5 Apr 2015, 13:54
by johnyd
Witajcie.

Ja tu wśród was nowy, ja was nie znam ani wy mnie.
Zawsze chciałem zwiedzić Peak District, ale zazwyczaj nie pozwalała praca i brak samochodu.

Czy mogę skorzystać z tej okazji i podpiąć się do wyprawy? Oczywiście podzielę koszty paliwa.

Kiedy już będziemy spacerowali, czy dopuszczalne jest oderwanie się od grupy i pognanie przed siebie nieco szybszym tempem? Czasem muszę się wyżyć, jak już jestem w górach... proszę o wyrozumiałość ale też zrozumiem, gdyby nie było to mile widziane.

Mieszkam w Handsworth/Lozells, dojadę autobusem w okoliczne miejscowości, jeśli tylko poniedziałkowy rozkład jazdy pozwoli.

Dziękuję i pozdrawiam,
Jan

PS: Dodam jeszcze, że jestem koniem. Parzystokopytnym. Kto był w górach i spotkał w nich konia, ten wie co mam na myśli. Staję się przydatny przy załamaniu pogody, stromych podejściach lub ciężkim bagażu do poniesienia.

Dodano: -- 5 kwi 2015, 15:28 --

A jeszcze zapytam:

Dojrzały, - czy Ty biegasz po górach, czy chodzisz szybkim marszem? Gdybyś miał ochotę na weekendową wyrypę, proponuję nawzajem spróbować swoich sił, postaram się dotrzymać Ci kroku. W latach 2011-2012 miałem najwyższą wydolność organizmu, teraz jest już znacznie gorzej lecz wciąż wierzę, że powyżej średniej krajowej - wszak stara miłość nie rdzewieje.

Re: wspolne wyjazdy....

PostPosted: 5 Apr 2015, 14:35
by Dojrzały
9.30 na parkingu Asdy.

Re: wspolne wyjazdy....

PostPosted: 5 Apr 2015, 16:51
by joannaj82
hej:)

Ja wlasnie wrocilam z Peak District - pogoda piekna i nawigacja przetestowana:)

Dla ciekawych tutaj bylam z corka:)
http://pl.tripadvisor.com/Attraction_Re ... gland.html

Dzieki za 9.30:) Troche padlo tych post codow wiec dla upewnienia spotykamy sie na parkingu asdy: ST13 6EN:)

Johnyd:)
Ja niestety nie moge Cie zabrac - jade z Ngham, ale chlopaki moze pomoga:)
Mi absolutnie nie przeszkadza, ze chcesz troche z nami, troche sam wedrowac:) ale na gory sie nie szykuj bo sie rozczarujesz - Peak District to pagorki::)

Re: wspolne wyjazdy....

PostPosted: 5 Apr 2015, 17:36
by johnyd
JoannaJ, ładne zdjęcia, rzeczywiście ciekawe miejsce. Widziałem już wcześniej tę okolicę na różnych fotografiach, mam nawet gdzieś w szufladzie mini-przewodnik po Peak District zamówiony z Council'u, więc mam jako takie wyobrażenie o tym, co mnie jutro czeka, jeśli do wieczora ktoś zaoferuje się z transportem - jak nikt się nie odezwie to trudno, może innym razem. Pogoda faktycznie dziś rozpieszcza, życzę wszystkim żeby jutro także dopisała.

Re: wspolne wyjazdy....

PostPosted: 5 Apr 2015, 17:55
by zaratrusta
witam,
Johnyd niestety Lozells to w przeciwnym kierunku niż ja będę jechał ale jeśli dojedziesz do Wolverhampton na 8:00 to cię zabiorę.
Inne opcje to 7:30/7:40 Darlaston, Wednesbury, Walsall
pozdrawiam

Re: wspolne wyjazdy....

PostPosted: 5 Apr 2015, 18:19
by johnyd
Dziękuję wszystkim oferującym, skorzystam z uprzejmości zaratrusty - do zobaczenia jutro.

Dodano: -- 7 kwi 2015, 09:44 --

Marku, Asiu, Kamilo - jesteście cudowni!
Leszku - następnym razem!

Marku (Kamilo), paradoks hazardzisty polega na tym, co mówiłeś o 50% prawdopodobieństwie wylosowania czerwonej bili, po wcześniejszym wypadnięciu pięciu zielonych:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Paradoks_hazardzisty

"błąd poznawczy i błąd logiczny polegający na traktowaniu niezależnych od siebie zdarzeń losowych jako zdarzeń zależnych". Dlatego będę się upierał, że miałem rację co do 50% prawdopodobieństwa na teście i braku sensu zmiany bramki z B na C (wciąż jednakowe prawdopodobieństwo), po odkryciu pustej bramki A.

Asiu,
elderflower - kwiat czarnego bzu . Zupełnie mnie zmyliły proporcje kwiatu do liści na rysunku, w rzeczywistości kwiatostan jest drobniutki, ale kiepska to wymówka, powinienem był wiedzieć co to za roślina.

Kamilo,
1 = 0,(9)
http://pl.wikipedia.org/wiki/0,(9)
Pierwszy wymieniony tam dowód jest bardzo prosty, to jego chciałem zapisać na kartce, której nie miałem.

Pozdrawiam

Dodano: -- 7 kwi 2015, 09:57 --

PS: Ostatni link należy w całości skopiować i wkleić do przeglądarki, niestety kliknięcie w niego przekieruje nas na niewłaściwą stronę, z jakiegoś powodu przeglądarka zjada ostatni nawias za dziewiątką.

Dodano: -- 7 kwi 2015, 15:24 --

Jeszcze chciałem dodać, że Marek bardzo trafnie rozłożył liczbę 0,(9) na sumę liczb {0,9 + 0,09 + 0,009...}. W linku który podałem wyżej, jest to drugi, bardziej zaawansowany sposób na udowodnienie równości 0,(9) = 1. Gdyby Marek znał wzór na sumę szeregu, zakończyłby dowód.

Co do obiecanych diagramów rozkładu prawdopodobieństwa, może lepiej nie będę tu wrzucał, tylko przygotuję, wydrukuję i przyniosę na następnie spotkanie.

Wczoraj pod koniec dnia wszyscy byli zmęczeni, w takim stanie nawet proste rzeczy stają się trudne, język się plącze i człowiek się gubi. Zapewne niejedną bzdurę palnąłem, czego nawet nie byłem świadomy, a czym mogłem was w błąd wprowadzić.

Re: wspolne wyjazdy....

PostPosted: 7 Apr 2015, 17:56
by joannaj82
Hej:)

Janek,
Kwiat czarnego bzu - jakikolwiek to kwiat by nie byl - sok byl b dobry, i upewnie sie, ze na nastepna wyprawe z Toba kupie apple & elderflower juice:) no i wode oczywiscie:)

Marek:)
czekamy na zdjecia:)

Kamila:)
czekamy na maj i Twoje towarzystwo:)

pozdrawiam:)

Re: wspolne wyjazdy....

PostPosted: 7 Apr 2015, 17:59
by Gaba76
i jak się wczorajsza wycieczka udała? bo chciałabym zaproponować następną, i nie wiem czy będziecie jeszcze wrzucać jakieś zdjęcia? a nie chciałabym mieszać! ;-)

Re: wspolne wyjazdy....

PostPosted: 7 Apr 2015, 20:09
by joannaj82
czesc Gaba:)

wyprawa super - swietne miejce i super towarzystwo:)

Rozmawialismy o forum i organizacji wspolnych wyjazdow. Myslimy, ze fajnym rozwiazaniem byloby umieszczanie kazdej wyprawy w osobnym temacie. W ten sposob na dany weekend mozna zaplanowac wiecej niz jedna wycieczke:) oraz istnieje mozliwosc wyboru; krotsza/dluzsza, mniej/bardziej wymagajacy walk:)

Ja i Janek zdjec nie robilismy, ale Marek ma sporo, Kamila tez pstrykala, ale nie wiem czy beda umieszczac:)

Re: wspolne wyjazdy....

PostPosted: 7 Apr 2015, 20:11
by zaratrusta
witam,
parę pozytywnie zakręconych ludzi, piękna pogoda i takie oto miejsce (będą zdjęcia o ile wyczaję jak je wstawić :oops: ) Czy trzeba nam czegoś więcej (za wyjątkiem większej liczby dni wolnych od pracy )?
no i zdjęć nie ma :rozwalkompa:

Re: wspolne wyjazdy....

PostPosted: 7 Apr 2015, 20:53
by johnyd
joannaj82 wrote: Ja i Janek zdjec nie robiliśmy


zgłaszam sprzeciw!