Page 3 of 8

Re: POLISH RAMBLERS- poznajmy razem Wielka Brytanie

PostPosted: 23 Feb 2015, 09:28
by haworcja
malenkagdz, no zobaczymy ostatecznie jak wyjdzie, ale możesz też zgadać się z Beata, jesteście z tego samego rejonu ;) i gdyby nie wypaliło, to we dwie możecie dobić na Dudley Port, Gaba76 mówiła, że mają 2 miejsca u siebie :)

a mnie i tak marzy się tam dojazd pociągiem... :roll:

coś pochmurnie na razie zapowiadają, weźcie kaptury ;)

Re: POLISH RAMBLERS- poznajmy razem Wielka Brytanie

PostPosted: 23 Feb 2015, 13:17
by hermenegilda8
3 kolejne nowe osoby +pies pisza sie na wyjazd. Do zobaczenia :)

Re: POLISH RAMBLERS- poznajmy razem Wielka Brytanie

PostPosted: 23 Feb 2015, 15:54
by Gaba76
haworcja wrote:malenkagdz, no zobaczymy ostatecznie jak wyjdzie, ale możesz też zgadać się z Beata, jesteście z tego samego rejonu ;) i gdyby nie wypaliło, to we dwie możecie dobić na Dudley Port, Gaba76 mówiła, że mają 2 miejsca u siebie :)

tak, nadal mamy :) także dziewczyny malenkagdz, i Beata, jakby co to pisać na priv :)

Re: POLISH RAMBLERS- poznajmy razem Wielka Brytanie

PostPosted: 23 Feb 2015, 19:11
by Beata
Dzieki Gaba76 za propozycje. ;) Jadnak dla mnie 40 min z Perry Barr do Dudley Port (Tipton), to troche za daleko. To taka mala wycieczka przed wycieczka.

Do soboty jeszcze troche czasu, wiec zaczekam. Moze ktos z moich okolic bedzie jechal. :)

Re: POLISH RAMBLERS- poznajmy razem Wielka Brytanie

PostPosted: 23 Feb 2015, 21:11
by rad
Tak myślę, jak się ociepli można by zorganizować grilla nad dużą wodą....

Re: POLISH RAMBLERS- poznajmy razem Wielka Brytanie

PostPosted: 24 Feb 2015, 11:05
by GIWI
UREGULOWANIA RAJDOW /WYCIECZEK/

1. Rajdy organizowane sa wylacznie dla osob doroslych czyli bez dzieci i bez psow.

2. Kazdy partycypuje w kosztach dojazdu /paliwo/

3. Kazdy zabiera dodatkowa pare czystych butow, /ktore zostawia w bagazniku/, by zablocone buty po rajdzie zmienic na czyste i nie zabrudzic komus auta.

4. Kazdy moze byc organizatorem kolejnych rajdow i pokazac innym swe ulubione miejsca.

Re: POLISH RAMBLERS- poznajmy razem Wielka Brytanie

PostPosted: 24 Feb 2015, 11:40
by malenkagdz
Beata wrote:Dzieki Gaba76 za propozycje. ;) Jadnak dla mnie 40 min z Perry Barr do Dudley Port (Tipton), to troche za daleko. To taka mala wycieczka przed wycieczka.

Do soboty jeszcze troche czasu, wiec zaczekam. Moze ktos z moich okolic bedzie jechal. :)


40 min tylko dlatego ze on na jakies 10min zatrzymuje sie w new street , lapie ten pociag 3 razy w tygodniu przynajmniej :)

Re: POLISH RAMBLERS- poznajmy razem Wielka Brytanie

PostPosted: 24 Feb 2015, 12:00
by GIWI
Z Perry Bar jest autobus do West Bromwich a stad bus 4, 4H, 4M jada do Oldbury i staja przy Toys.

Re: POLISH RAMBLERS- poznajmy razem Wielka Brytanie

PostPosted: 24 Feb 2015, 19:39
by Beata
Dziekuje za pomoc w wyjasnieniu drogi dojazdu do Tipton. ;) Przyznaje sie, ze jestem leniuchem i nie chce mi sie jechac 40 min. Do soboty jeszcze daleko, wiec moze ktos bedzie jechal z moich okolic.

GIWI nie badzmy tacy powazni odnoscie wyjazdu. :) Normy, zasady, przepisy na wycieczce? Normalnie jak w wojsku. :) Jak ktos jest w miare ogarniety napewno zna podstawowe zasady kultury i zachowania sie na takich wyjazdach. To ma byc relax dla nas wszystkich. Boje sie teraz, ze jak bede chciala ziewnac czy kichnac, to bede musia pytac o pozwolenie. :)

Re: POLISH RAMBLERS- poznajmy razem Wielka Brytanie

PostPosted: 25 Feb 2015, 11:36
by hermenegilda8
GIWI wrote:UREGULOWANIA RAJDOW /WYCIECZEK/

1. Rajdy organizowane sa wylacznie dla osob doroslych czyli bez dzieci i bez psow.


Bez psów? No bez przesady. Co one komu przeszkadzają? My naszą psine wszędzie ze sobą zabieramy.
To my najwyżej pojedziemy w to samo miejsce o tej samej porze |(z psem) ale nie bedziemy nalezeć do Waszej grupy ;)

Re: POLISH RAMBLERS- poznajmy razem Wielka Brytanie

PostPosted: 25 Feb 2015, 12:51
by GIWI
W/w zasady na rajdach sa skopiowane z angielskich grop Ramblers ,a nie wziete z sufitu. Co do psa to nie kazdy chce przewracac sie o placzacego sie pod nogami psa na rajdzie. I nie kazdy chce miec zablocone ubranie przez brudne lapy psa skaczacego na ludzi. Jesli pies przyjedzie rano na spotkanie pod Toys , wiec ja nie jade na rajd. Moze wlasciciele psa poprowadza rajd.

Re: POLISH RAMBLERS- poznajmy razem Wielka Brytanie

PostPosted: 25 Feb 2015, 13:15
by hermenegilda8
Spoko, to bawcie się dobrze i uważajcie żeby się nie zabłocić :)
BTW
'' Bring your dog

We know that many people enjoy walking with their four-legged friends, so we encourage all our walking groups to allow dogs on walks. Hearing or guide dogs are allowed on every suitable walk.

- See more at: http://www.ramblers.org.uk/go-walking/a ... TCU3i.dpuf
''

Re: POLISH RAMBLERS- poznajmy razem Wielka Brytanie

PostPosted: 25 Feb 2015, 14:13
by rad
To jak w końcu, mamy być w sobotę w Oldbury, czy fochy się zaczynają? My osobiście do psów nic nie mamy.

Re: POLISH RAMBLERS- poznajmy razem Wielka Brytanie

PostPosted: 25 Feb 2015, 14:55
by GIWI
Jedziemy na rajd bez psa.

Re: POLISH RAMBLERS- poznajmy razem Wielka Brytanie

PostPosted: 25 Feb 2015, 19:41
by Dojrzały
Givi co Ty wiesz o rajdach? Znasz definicje tego słowa? Ma iść sobie po prostu banda fajnych, życzliwych sobie ludzi ( i psów oraz dzieciaków też). Na luzie. Co to znaczy '' poprowadzenie rajdu'' ? To trzeba jakiegoś przewodnika? Jak chcesz posmakować prawdziwego rajdu to zapraszam na long distance 30mil w ciągu 12 godzin- pokażesz co potrafisz. Nie chcę być niegrzeczny ale dajesz się poznać naprawdę ze złej strony (albo co najmniej dziwnej).
Jeśli chodzi o ''poprowadzenie rajdu'' (cokolwiek to znaczy) to z moich doświadczeń z Tobą z Cannock Chase wystarczy Cię obrócić w lesie 2 razy i już tracisz kompletnie orientację (nie mówiąc o czytaniu map) więc zupełnie nie rozumiem dlaczego kreujesz się na osobę mającą ''poprowadzić rajd''. Obiecałem sobie , że już nie będę pisał na tym forum bo to strata czasu ale jak czytam te pierdoły to mnie szlag trafia. No i nie wiem czy jest sens małpowania z Ramblersów skoro to ma być polska grupa? Owszem Ramblersi angielscy maja pewne reguły ale nie odstają one od normalnych reguł przyzwoitego postępowania, z czym jak tu ktoś słusznie napisał osoby ogarnięte nie mają problemu na co dzień.
Pozdrawiam serdecznie licząc w cichości ducha , że nie będziesz polemizować. Ja już na pewno nie bo szkoda pary. Starałem się nie używać żołnierskich słów i udało sie:)) ale łatwo nie było.