Cześć!
Jak się macie ?
Ja jestem Krzysiek, również mam 18 lat i mieszkam na Erdington
Do Anglii przeprowadziłem się prawie 8 miesięcy temu, no i przyznam szerze, że kiedy tu przyjechałem byłem w SZOKU! Moje wyobrażenie na temat Anglii było zupełnie odmienne od tego, co zobaczyłem. Na samym początku mieszkałem na Sparkhill, była to dla mnie niezła lekcja przetrwania, ponieważ inaczej tego nazwać nie mogę...
Okropny syf, ludzie ubierający się w "szmaty", czarni i ci..a robią okropne zamieszanie, szczególnie w autobusach, kiedy nie mają biletu...
Niestety smutne są realia mieszkania tutaj, jak dla mnie
Jak przypominam sobie, jak mieszkałem w pięknej Gdyni, z przyjaciółmi, normalnej szkole mmm, jaki ja byłem spokojny haha
Tutaj zacząłem dostrzegać mnóstwo minusów w sobie, a mianowicie jakieś zachowania rasistowskie, bo czasami ludzie mnie do szału doprowadzają, szczególnie tym, jaki robią syf wokół siebie
Ale nie zrażaj się! Są też pozytywne aspekty!
Oczywiście możesz poznać mnóstwo fajnych ludzi, jeśli się tylko postarasz, jak również podrasować angielski
A czy mogę się zapytać co robisz w Anglii?
Zaczynasz naukę na jakimś College'u? A może studia?
Ja jak na razie kończę liceum przez internet i pracuję w klubie, ale od września chciałbym pójść na College