bham.pl - Polonia Birmingham, Forum Polaków w Birmingham

no i te 8f za h hahahah
Mój kiedyś pracował w specjalistycznej branży , musiał mieć kwalifikacje , język , doświadczenie etc i dostał 7.5 na h a tutaj byle praca za 8 f

i jeszcze te owoce... pracowalam kiedys w firmie przy pakowaniu owocow i warzyw... praca skonczyla sie w pazdzierniku i wszystkim Polakom podziekowali, zostalo tylko pare osob, ktore mialy kontrakty a tutaj potrzebuja 100 osob? w styczniu? ja bym w to nie wchodzila, wszystko w tym ogloszeniu wyglada podejrzanie.

Typowe oszustwo, prosze natychmiast o tym fakcie poinformować moich kolegów z pewnością zajmą się tą sprawą, podaje telefon 997 lub 112 oczywiście trzeba zgłosić się u nich osobiście, pozdr.
Mam nadzieję że konto jest polskie nie będzie problemu w ustaleniu sprawcy

Oszustw w 00%.Nie matakiej pracy wBirmingham.Po pirwsze a arykch owoców ak nie zpłacą tym bardziej ze nie znasz ageskiego. ie wierz w te bzdury.

Dotti nie Batman: kiedyś znalazłam podobna ofertę mieszkając już tu w UK, treść podobna (chętnie ściągną ludzi z Polski, nawet bez znajomości języka, dadzą zakwaterowanie i świetne zarobki). Zadzwoniłam i nawet milo się rozmawiało, do momentu pytania kiedy mogę przyjechać, jak odpowiedziałam ze już tu mieszkam i mój angielski jest komunikatywny to gadka się zmieniła i pan zaczął mnie zniechęcać tłumacząc jaka to ciężka praca i ze na pewno nie tego teraz szukam. Nie daj się nabrać.

Szukam pracy od nowego roku i ciezko co kolwiek znalezc. Czysta sciema!!!!!!!! Smierdzi oszustwem na odleglosc!!!

LEK napisales zeby zglosic to do twoich kolegow i nr 997.. p.s fajnych masz kolegow haha ... H W D P

Martinez moze sam sie zatrudnij w takiej firmie, wtedy inaczej zaspiewasz hehe, no chyba ze utrzymujesz sie z robienia rodakow w walka czasem mam wrazenie ze wszystkie zakaly i nieroby tu wyemigrowaly, ale pobyty w PL utwierdzaja mnie ze tez jednak cos tam zostalo dla miejscowych.
Czy to naprawde taka ujma na honorze byc uczciwym i zyc normalnie? czy tez syndrom auta po tuningu calkowicie odbiera mozg? Dzieki takim ludziom nastawienie do polakow w UK jest co raz gorsze, krotko mowiac niektrzy sa jak smierdzace wrzody psujace opinie wszystkim polakom tutaj

na jednym z portali ktos opisal tego oszusta dokladnie juz nie pamietam ale nie bylabys pierwsza osoba ktora koles wystrzelil w powietrze... przykro mi wiekszosc ma tu racje tzeba miec duzo szczescia aby pracowac za 7 a co dopiero za 8 funi:)))) stanowczo odradzam.

Mediana zarobków w UK to 470 tygodniowo co daje 11.75 na godzinę. Więc trzeba mieć średnie szczęście żeby zarabiać 11.75, więcej szczęścia żeby zarabiać więcej, a raczej pecha żeby zarabiać poniże 11

Przyznam szczerze, że trochę czasu już jestem w Anglii i nigdy nie spotkałem się z ceną za mieszkanie 100 funtów za miesiąc(chyba, że po 3 osoby w pokoju, standard lepiej nie mówć - średnio za miesiąc to ok 210 -260 funtów za pokój), tak jak i nie słyszałem, żeby przy pakowaniu ktoś dostał mniej niż minimalna krajowa, czyli 6,08. Coś to za pięknie wygląda, zapewne jakiś wyzysk. Byłoby łatwiej gdybyś podała co to za firma. Generalnie jednak to jakaś ściema.

Cześć,
Pod koniec maja wybieram się do Bham do pracy za posrednictwem biura. Dostałam ofertę pracy na maila po czym zadzwoniłam na podany nr. angielski w celu zadania pytan i powiem szczerze oferta wydawała sie sensowna ale za to juz sama rozmowa z panem który udzielał mi odpowiedzi na pytania dot. pracy już mniej mnie cieszyła gosc wydawał sie conajmniej mało profesjonalny w rozmowie. mimo wszystko chciałabym zaryzykowac i nadal trzymam sie tej oferty. Chciałam tylko poprosic o pomoc urzytkowników którzy wiedzą cos na temat sytuacji co powinnam zrobic gdy na miejscu okaze sie to jakas sciema, wybieram sie do UK z malym zapasem GBH w razie czego ale do konca nie umiem sobie tego poukładac co gdy z lotniska nikt mnie nie odbierze, BARDZO PROSZE O ODPOWIEDZ JESLI KTOS MA JAKIS POMYSŁ NA TAKĄ SYTUACJE

Odbierze z lotniska? Czemu właściwie ktoś miałby to robić?
Nie masz adresu tej firmy żeby po prostu tam pojechać?

przepraszam nie dokładne sie wyraziłam, własciwie była inforemacja ze jest taka mozliwosc by ktos odebrał mnie z lotniska... czy jest to jakies nietypowe zachowanie

Wiola.K, napisz więcej szczegółów. Na maila to już brzmi dość ryzykownie. Czy aby przypadkiem nie było wzmianki, że musisz coś zapłacić?
Może lepiej byłoby się spotkać najpierw z kimś postronnym, nie od razu pakować się w ręce lwa?