Tulip Ltd. - opinie

Witam. Chciałbym was prosić o wyrażenie waszych doświadczeń
w firmie Tulip Ltd. Z tego co wiem, pracowało/pracuje tam dużo
Polaków. Jak tam jest, jak wyglada praca, doświadczenia itp.,itd.
Proszę tylko o obiektywne opinie , to ze jedna osoba miała pecha
i np.straciła prace, to nie znaczy, ze zakład pracy jest zły.
Wiecie o co mi chodzi wiec zapraszam do dyskusji.

Ja wiem o co Ci chodzi, tak.

Ja wiem o co Ci chodzi, tak.

Ciesze się , ze wiesz ale nadal to nie jest odpowiedz

co do głównego tematu tego postu.

Ja niewiem jak mozna zadawac takie pytania.Piszesz i prosisz tylko o obiektywne opinie-nie rozsmieszaj mnie prosze cie. A tak przy okazji to wydaje mi sie ze nie tylko jedna osoba miala tego jak ty piszesz PECHA.,sa ich setki.

Idz, to sobie sam odpowiesz na takie pytanie

Julcia , julka , czy jak tam Cie zwa. Słuchaj dziewczynko,
gdybyś uwazniej czytała post, to byś zauważyła, ze ja pytam
o opinie ludzi, którzy wiedza cokolwiek o tym zakładzie pracy,
o obiektywne wypowiedzi , a nie negatywne poparte jedym złym
doświadczeniem. Gdybym tam pracował , to bym się nie pytał prawda ?
Nie wiem skąd Ci takie pierdoły do głowy przychadza, tym bardziej
ten pomysł z pechem.
Następnym razem się nie wypowiadaj jak nie doczytasz dokładnie
bo śmieszna w tym momencie jesteś Ty sama,w akompanoamencie
z blazenska wypowiedzią.


Co do drugiej wypowiedzi typu "sam idź to sobie sprawdzisz" to proszę,
zamilcz człowieku bo tracisz tylko czas innych tym swoim "inteligentnym"
podejściem i mysleniem. A może Ty wiesz jakie to uczucie gdy Ci pies
rozszarpuje arterie główna ? Nie? To sobie sprawdź !!!

ja pytam
o opinie ludzi, którzy wiedza cokolwiek o tym zakładzie pracy,
o obiektywne wypowiedzi , a nie negatywne poparte jedym złym
doświadczeniem.

I naprawdę masz nadzieję, chłopczyku, że ktoś przeprowadzi badania socjologiczne żeby Ci przedstawić obiektywną opinię? Bo każda oparta na doświadczeniu własnym będzie subiektywna.
Naucz się najpierw znaczenia słów, których używasz, chłopczyku, zwłaszcza zanim zaczniesz się publicznie wymądrzać i pouczać innych...

Co do drugiej wypowiedzi typu "sam idź to sobie sprawdzisz" to proszę,
zamilcz człowieku bo tracisz tylko czas innych tym swoim "inteligentnym"
podejściem i mysleniem. A może Ty wiesz jakie to uczucie gdy Ci pies
rozszarpuje arterie główna ? Nie? To sobie sprawdź !!!

Jak w Tulipie jest to wiem bo tam pracuje a żal mi Ciebie ze musiales doświadczyć uszkodzenia przez psa głownej arterii bo widze ze sie w tym orientujesz.

[ Dodano: Nie Sty 24, 2010 22:36 ]

I naprawdę masz nadzieję, chłopczyku, że ktoś przeprowadzi badania socjologiczne żeby Ci przedstawić obiektywną opinię? Bo każda oparta na doświadczeniu własnym będzie subiektywna.
Naucz się najpierw znaczenia słów, których używasz, chłopczyku, zwłaszcza zanim zaczniesz się publicznie wymądrzać i pouczać innych...

sluszna racja!

ja pytam
o opinie ludzi, którzy wiedza cokolwiek o tym zakładzie pracy,
o obiektywne wypowiedzi , a nie negatywne poparte jedym złym
doświadczeniem.

I naprawdę masz nadzieję, chłopczyku, że ktoś przeprowadzi badania socjologiczne żeby Ci przedstawić obiektywną opinię? Bo każda oparta na doświadczeniu własnym będzie subiektywna.
Naucz się najpierw znaczenia słów, których używasz, chłopczyku, zwłaszcza zanim zaczniesz się publicznie wymądrzać i pouczać innych...

Tak,masz racje,nie istnieje opinia obiektywna,tylko subiektrywna. Puknij sie w glowe troszeczke bo piszesz i sama nie myslisz co. Ja nie prosilem o ogolniki,nie dokladny opis
kazdej srubki i szczotki tam.
Bylas ostatnio u lekarza moze? Radze wstapic,chociaz z Twoja przypadloscia nie wiem
czy bedzie w stanie cos zrobic bo na glupote jeszcze leku nie ma o ile mi wiadomo.

[ Dodano: Pon Sty 25, 2010 06:13 ]

Co do drugiej wypowiedzi typu "sam idź to sobie sprawdzisz" to proszę,
zamilcz człowieku bo tracisz tylko czas innych tym swoim "inteligentnym"
podejściem i mysleniem. A może Ty wiesz jakie to uczucie gdy Ci pies
rozszarpuje arterie główna ? Nie? To sobie sprawdź !!!

Jak w Tulipie jest to wiem bo tam pracuje a żal mi Ciebie ze musiales doświadczyć uszkodzenia przez psa głownej arterii bo widze ze sie w tym orientujesz.

[ Dodano: Nie Sty 24, 2010 22:36 ]

I naprawdę masz nadzieję, chłopczyku, że ktoś przeprowadzi badania socjologiczne żeby Ci przedstawić obiektywną opinię? Bo każda oparta na doświadczeniu własnym będzie subiektywna.
Naucz się najpierw znaczenia słów, których używasz, chłopczyku, zwłaszcza zanim zaczniesz się publicznie wymądrzać i pouczać innych...

sluszna racja!

Ty naprawde malo rozumiesz z tego co sie do Ciebie mowi prawda? Nawet odrobine nie zrozumialas tego znaczenia z psem, tylko prostolinijna interpretacja w Twoim wykonaniu.

[ Dodano: Pon Sty 25, 2010 06:18 ]
Uwazam temat za zamkniety bo na proste pytanie nikt w normalny sposob nie
odpowiedzial.
Jesli ktos nie zrozumial pytania,co widac powyzej, to zal mi was bo trudne nie bylo.

Uwazam temat za zamkniety bo na proste pytanie nikt w normalny sposob nie
odpowiedzial.
Jesli ktos nie zrozumial pytania,co widac powyzej, to zal mi was bo trudne nie bylo.

Żal mi Cie a wiec bye bye MASZKARO ;]
MYSLISZ ZE JESTES MADRY I BEDZIESZ POUCZAŁ INNYCH, NIESTETY, ALE NIE JESTES tAKI ZA JAKIEGO SIE UWAZASZ, mądralo, przyjdz do Tulipa to obiecuje, że poczujesz co to jest praca, zapraszam na linie nr 5 ;]

[ Dodano: Pon Sty 25, 2010 09:22 ]

Ty naprawde malo rozumiesz z tego co sie do Ciebie mowi prawda?

nie, nie prawda

Ja chcialem uzyskac odpowiedz na proste pytanie ale wy,polakusy i homofoby, zamiast poprostu zamiescic opinie, robicie z tego postu wielka afere.
Jestes pelna jadu i ograniczony poglad na swiat przez Ciebie przemawia.

Madrala jestem? Dlaczego, bo Ci nie pasuje moja odpowiedz? Bo z braku argumentow
nie masz jak odpowiedziec? Jezeli jestem,to co, nie mozesz tego przezyc?
Wszyscy na Twoim poziomie musza byc?

Skad Ci przyszlo do glowy , ze nie wiem co to znaczy praca, albo jak wolisz , ciezka praca? Znasz mnie ,ze takie bzdury piszesz?

Zegnam i Ciebie,i cala reszte idiotow,ktorzy maja zamiar pisac tutaj pierdoly,a nie konstruktywna odpowiedz na pytanie.

Ja nie prosilem o ogolniki,nie dokladny opis kazdej srubki i szczotki tam.
(...)
Jesli ktos nie zrozumial pytania,co widac powyzej, to zal mi was bo trudne nie bylo.
(...)
ale wy,polakusy i homofoby (...)

Nie prosiłeś o ogólniki, nie prosiłeś o szczegóły, nie prosiłeś o negatywy, a pytanie brzmiało "wiecie o co mi chodzi".
O my głupcy, jak mogliśmy nie zrozumieć tak krystalicznie jasnego przekazu...

A tak dla porządku: bycie gejem to żaden wstyd, naprawdę. Tylko nie musisz swojej odmienności podkreślać w dyskusji kompletnie niezwiązanej z tematem... I nie każdy kto się z Tobą nie zgadza w zupełnie innej kwestii od razu jest homofobem.
Hmmm, a może to tylko kolejny przypadek, że nie masz pojęcia o znaczeniu używanego słowa?...

Ja nie prosilem o ogolniki,nie dokladny opis kazdej srubki i szczotki tam.
(...)
Jesli ktos nie zrozumial pytania,co widac powyzej, to zal mi was bo trudne nie bylo.
(...)
ale wy,polakusy i homofoby (...)

Nie prosiłeś o ogólniki, nie prosiłeś o szczegóły, nie prosiłeś o negatywy, a pytanie brzmiało "wiecie o co mi chodzi".
O my głupcy, jak mogliśmy nie zrozumieć tak krystalicznie jasnego przekazu...

A tak dla porządku: bycie gejem to żaden wstyd, naprawdę. Tylko nie musisz swojej odmienności podkreślać w dyskusji kompletnie niezwiązanej z tematem... I nie każdy kto się z Tobą nie zgadza w zupełnie innej kwestii od razu jest homofobem.
Hmmm, a może to tylko kolejny przypadek, że nie masz pojęcia o znaczeniu używanego słowa?...

"Ja nie prosilem o ogolniki," byl czystym bledem,mialo byc - prosze o ogolniki.

"A tak dla porządku: bycie gejem to żaden wstyd, naprawdę. Tylko nie musisz swojej odmienności podkreślać w dyskusji kompletnie niezwiązanej z tematem... I nie każdy kto się z Tobą nie zgadza w zupełnie innej kwestii od razu jest homofobem.
Hmmm, a może to tylko kolejny przypadek, że nie masz pojęcia o znaczeniu używanego słowa?...[/quote]"

Ty kobieto masz klepki poprzestawiane w tej glowie kompletnie. Czy Ty znasz znaczenie slowa homofob czy tylko przeczytalas najprostsze na google bo nie masz pojecia wiekszego
o swiecie?
Dla takich ograniczonych ludzi jak Ty, znaczeni slowa homofob - etymologia tego słowa wskazuje na „Homo” z języka łacińskiego oznacza człowiek. Natomiast element „fob” lub ”fobia” oznacza strach przed czymś. Homofobia to niechęć do ludzi w ogóle.
Slowo to jest uzywane takze w kwestiach homoseksualnych aczkolwiek nie zawsze wlasciwie

Jestes typowym przykladem Polaka prostaka. Wystarczylo zadac proste pytanie, a nie mozna uzyskac dotad odpowiedzi. Jak szlachta dawien dawna, tylko klotnie i warcholstwo,zadnego konsensusu. Polak polakowi wilkiem.

Najbardziej przeraża zaś to, że zdrowy rozsądek przegrywa na całej linii w starciu z tym zjawiskiem. „Są dwie rzeczy nieskończone: wszechświat i ludzka głupota, choć co do tego pierwszego nie jestem pewien” stwierdził kiedyś Albert Einstein. Jakoś nie mogę się powstrzymać od przyznania mu racji. Aż chce się krzyknąć: „Ludzie myślcie! To nie boli!”

Dla takich ograniczonych ludzi jak Ty, znaczeni slowa homofob - etymologia tego słowa wskazuje na „Homo” z języka łacińskiego oznacza człowiek. Natomiast element „fob” lub ”fobia” oznacza strach przed czymś. Homofobia to niechęć do ludzi w ogóle.

Hmmm, a "homoseksualizm" to przecież życie płciowe człowieka, jak mogłam nie wpaść na to wcześniej...
A tak w ogóle - jaka pogoda na Twojej planecie?... Bo na naszej słowniki zupełnie się nie zgadzają z Twoimi rewelacjami http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2560733

Zapętliłeś się na amen, chłopczyku, lepiej skończ te żenujące występy bo naprawdę patrzeć żal jak ze złości zaplułeś sobie śliniaczek.
Ja w każdym razie odpuszczam sobie odpowiadanie, jeszcze Ci żyłka pęknie i będę Cię miała na sumieniu...

Ja chcialem uzyskac odpowiedz na proste pytanie ale wy,polakusy i homofoby, zamiast poprostu zamiescic opinie, robicie z tego postu wielka afere.
Jestes pelna jadu i ograniczony poglad na swiat przez Ciebie przemawia.

Madrala jestem? Dlaczego, bo Ci nie pasuje moja odpowiedz? Bo z braku argumentow
nie masz jak odpowiedziec? Jezeli jestem,to co, nie mozesz tego przezyc?
Wszyscy na Twoim poziomie musza byc?

Skad Ci przyszlo do glowy , ze nie wiem co to znaczy praca, albo jak wolisz , ciezka praca? Znasz mnie ,ze takie bzdury piszesz?

Zegnam i Ciebie,i cala reszte idiotow,ktorzy maja zamiar pisac tutaj pierdoly,a nie konstruktywna odpowiedz na pytanie.

Idiotow tu wikszych od Ciebie nie ma, sorry ale poziomu to Ty zadnego nie masz, że tez i wogole śmiesz sie o Poziomie dyskutowac, jestes wrecz zalosny i nie spamuj. Zegnam rowniez