Tulip Ltd. - opinie

Witam. Ktos wie czy sa teraz przyjecia do tej fabryki ? Dzwonilem z zamiarem umowienia sie na interview to powiedzieli mi ze oddzwonia...

Robota jest tam ciężka, płatna prawie najniżej, ale na warunki w Angli, jest to dobrze.
Osoby z kontraktem mają dobrze, ludzie pracujący przez Agencję, muszą się postarać i to bardzo, bo teraz nie jestem tam łatwo.

wszedzie jest ciezko praca jak praca wszedzie trzeba pracowac nikt za siedzenie nie placi... niestety..

Praca jak praca. Przy mięsie i w chłodni... więc zależy od organizmu.
Przez agencje stawka to najniższa krajowa, dzwonią najczęściej tego samego dnia, że masz iść do pracy. Do jednego z chłopaków potrafili zadzwonić o 5:00 rano żeby był na 7:00.. Albo dzwonią, że masz przyjść potem odwołują. Potrafią również zadzwonić żebyś był np. za godzinę... Można by jeszcze opowiadać wiele na ten temat. Nigdy nie wiesz kiedy będziesz pracował kiedy nie, wiec finansowo nic się nie da ustalić.
Od jakiegoś czasu nie dają kontraktów i podobnież po 3 mies. cie żegnają- ale czy akurat to prawda nie wiem jednakże coś takiego podobnież praktykują od lipca.
Większość narzeka na tą agencję oraz podejście tych kobiet, które ją prowadzą.
Reasumując.... jeżeli nie masz kompletnie gdzie pracować i nie masz pieniędzy to idź ale raczej szukaj czegoś innego.... No chyba, że ktoś lubi niespodzianki telefoniczne i dziwne podejście do pracownika....

Ogólnie praca w Tulip jest ok.... jednak agencja psuje wiele....

praca jak praca tylko czy sa tam teraz przyjecia ?

praca jak praca tylko czy sa tam teraz przyjecia ?

Z tego co wiem to teraz ciężko część osób czeka na pracę bo mają mało zamówień.
Najlepiej iść i się dowiedzieć albo zadzwonić do nich.

Dodano: -- 2 sty 2014, 18:21 --

Kilka dodatkowych uwag... niestety przez miesiąc przed świętami, agencyjni mięli pracę na 1-2 dni po kilka godzin, niestety ostatnio tam się tak działo..
Proponuję również pilnować czy jak chcesz urlop to na pewno został wpisany bo czasami zdarzają się niespodzianki... bo któraś z dziewczyn oczywiście zapomniała ....
Ogólnie Tulip do polecenia, praca przez tą agencję nie... bo dziewczyny mają taki bałagan, że się w głowie nie mieści a i ich podejście jest co najmniej śmieszne... Jak to powiedział ktoś.... chyba są niedopieszczone (oczywiście było powiedziane to ostrzej) oraz że mają przerost ambicji nad treścią...
Tak jak we wcześniejszej mojej wypowiedzi... proponuję iść tylko kiedy naprawdę nie ma się kompletnie za co żyć....

Pracowałam w Tulipie pół roku. Mogę powiedzieć że ta praca jest ostatecznością jeżeli nie ma się gdzie pracować i raczej szuka się czegoś lepszego. Wyzysk ludzi zero szacunku, praca czasami jest bardzo ciężka i to za małe pieniądze. Zdarzało się że nie było zapłacone za nadgodziny albo brakowało paru funtów. Moim zdaniem to praca na okres przejściowy.

mozna prosic o nr tel agencji ktorA miesci sie w tulipie?

Ladygoth ma racje ta prace powinno sie traktowc przejsciowo bo inaczej mozna tak oszalec lub krzenie zapuscic. Sa tam dziwne dziewczyny w biurze w wiekszosci to chyba domyslacie sie co chce naapisac. Szkoda gadac zatrudniasz sie na wozki widlowe a pracujesz na tasmie hahahahhaha pedaly zajebane!!!!

Pracowałem w tulipie długo, nawet spotkałem się z dyskryminacją w tej firmie ,osobiście nie polecam tej firmy,nie ma żadnych perspektyw.Praca za najniższą stawkę.Pozdrawiam